przez Per$hing16 w 16 Lis 2009, 21:44
Kolejna noc na straży...
Ci sobie smacznie śpią a ja muszę stać na straży.Co to za warta jak tu się nic nie dzieje.
No nic , poloze sie na chwile.
...
- Andriej wstawaj! Ty spisz ? miałeś na warcie stać ! Oj poczekaj , rozprawimy sie jutro.
Kurde , miałem się położyć na chwile a zasnąłem.No nic zobaczymy co to za kara.
Poranek
Cały obóz już wstał , czekałem na wymierzenie kary.Mam nadzieje ze niezbyt surowa.
- Andriej za kare , idziesz z nami do wioski pijawek.
Naprawdę super kara , już lepszej nie mogli wymyślić.
Zebrałem sprzet i poszliśmy do wioski pijawek.
Droga jak droga , normalna , zniszczona , ale bezpieczna . Niestety aby dojść do wioski pijawek trzeba było zboczyć z dróżki .
Przygotowani do walki wkroczyliśmy do wioski.Idziemy , a tu nic.
- Oj Sasza , jak cie pijawy zobaczyły to ze strachu ociekły
Wszyscy zaczęli się śmiać , a Sasza , dowódca z naburmuszona mina nakazał odwrót.
Rozmowa Pijawek
- To jak , zostawiliśmy ich na razie co robimy dalej?
- Atakujemy jak już odstawia bron
Wracamy na luzie , myśląc ze pijawki ktoś wytłuk ,a tu nagle 4 pijawy biegną za nami.
-Rozpruć ich !!
-Sasza , oni nam 2 najlepszych sprzątnęli !
W biegu strzelalismy ,byla to zacieta walka.
Wziąłem swojego kalaszka , przysadziłem jednej bankę , i leży jak długa.
-Uważaj ! - ostrzegł mnie Wania , i zaraz potem zaskoczyła go pijawa
Pijawki miały taktykę i wyssały krew z wszystkich oprócz mnie i Saszy.
...
Ostatnio edytowany przez
Per$hing16, 16 Lis 2009, 22:25, edytowano w sumie 1 raz
Racing- Because football, baseball, bowling, & golf only require one ball.