No i dobrze. Nie podchodzisz do monolitu (bo to kończy grę, śmierć naszego bohatera) tylko szukasz wejścia do sterowni monoliciarzy (poszukaj, na pewno jest), rozwalasz transformatorki, nie przyłączasz się do projektu świadomości (chyba c-conciousness) i wychodzisz na tyły elektrowni. Latasz sobie portalami (ostatni wyrzuca cię na glebę za elektrownią, chyba niedaleko jest Koshei) i potem możesz wrócić do pozostałych lokacji.
Polecam też lekturę 116 stron posta
viewtopic.php?f=49&t=1863