przez urbanoid w 08 Cze 2009, 15:34
W IV wieku Rzym był już cieniem dawnej potęgi, ale chrześcijaństwo było gwoździem (no, może jednym z gwoździ) do trumny wspaniałego imperium. Chrześcijaństwo mianowicie wprowadziło coś zupełnie dotychczas nieznanego - można to nazwać pacyfizmem. Wtłoczono ludziom do głów brednie o równości, miłości bliźniego i inne bzdurne idee. Na dodatek jeszcze kretyni przetłumaczyli hebrajskie "nie morduj" na "nie zabijaj", stąd też wzięła się np. niechęć do wojaczki. Wcześniej Imperium opierało się bezpośrednio na sile legionów, każdy zbuntowany poddany rzymski mógł się spodziewać rzeki krwi oraz lawiny ognia i stali. Imperium to nie jest coś, co można utrzymać miłością bliźniego i bajkami o Jezusie.
Co do "wyrównywania rachunków" za prześladowania, to "wyrównywali" je przez następne tysiąc lat z hakiem, prześladowali nie tylko wyznawców innych religii, ale i odłamów własnej. Jako ateista uważam, że ten zbiór "świętych bajek" jest obrazą godności ludzkiej, nie wspominając już o zabijaniu w ich imieniu. Mimo, że nie pochwalam mordowania, to łatwiej mi zrozumieć czystki w imię rasy, nacji, lebensraumu czy dlatego że ktoś ma krzywe nogi, niż zabijanie w imię bóstw wszelakiego kalibru i płci obojga.
Co do Napoleona, myślę że Polacy oceniają go zupełnie inaczej niż inne europejskie narody. Dla Polaków był wyzwolicielem (choć przecież nie za darmo), ale inne kraje w większości widziały w nim uzurpatora, zagrożenie nie tylko militarne, ale również ideowe (swoją drogą rewolucja francuska to obrzydliwość jakich mało). Ale nie zmienia to dla mnie faktu, że Napoleon I to ostatni porządny rządca Francji, po nim, aż do dziś, były już tylko miernoty, na czele z De Gaulle'em, który oddał Algierię.
Wiesz Terminus, Wedelmann miał trochę racji mówiąc Nataszy o wojnie prewencyjnej. Hitler nie miał sił aby podbić ZSRR, ale zniweczył szansę Stalina na podbój całej Europy. Gdyby nie Barbarossa Stalin ruszyłby swoje hordy i zatrzymałby się na Pirenejach lub Gibraltarze. Nie żebym tutaj gloryfikował Adolfa, mam co najmniej 6 milionów powodów, aby go nienawidzić i traktuję tę sprawę osobiście, ale to miło, że dwa socjalistyczne potwory wzięły się za łby. Dzięki temu jeden z nich padł, a drugi został na tyle osłabiony, że Wolny Świat miał szansę przetrwać.
Większość postu to typowy bullshit. Pisz na temat. -C17