Rain napisał(a):Znając życie i pazerność na kasę będzie i Dx9 i Dx10 (tak jak zrobiono z Gears of War).
Fabuła będzie dupna i nudna (będziemy rozwiązywać zagadkę prypeci, gdzie okaże się że jesteśmy dzieckiem z eksperymentu którego COŚ ciągnie do prypecia).
Miliardy jednoczesnych zleceń z 4 końców mapy typu "obroń bazę przed bandytami".
Brak możliwości dołączenia do wojska.
W wersji kolekcjonerskiej dostaniesz naklejkę z frakcjami które podrą się w ch**am przy próbie odklejenia ich od "papierka nośnego", koszulka będzie w rozmiarze S dla niemowlaka lub XXL w której nawet Pudzian będzie się obwiązywał dwa razy.
Przed instalacją będzie gra wołała 25gb a po instalacji będzie zajmować 3gb z czego 90% danych będzie i tak ciągnąć z płyty.
A co ci przeszkadza DX9 i DX10? Jak ktoś ma słabszy sprzęt i ma alergię na (z)vistę (np. ja;) ), to sobie odpali na DX9, jeżeli jest vista i lepszy sprzęt to sobie odpali DX10.
Widzę, że mamy geniusza, który by napisał lepszą fabułę... Ile znasz gier z naprawdę oryginalną fabułą? W FPS fabuła nie jest najważniejsza (choć jest miłym dodatkiem;)) - liczy się to, żeby po wyłączeniu gry chciało się jeszcze raz odpalić tą grę, a sam jej klimat rzucał o ścianę. I tak w stalkerach do tej pory było, liczę, że się nie zmieni. (chociaż ktoś już na tym forum miał kilka fajnych pomysłów na misje poboczne, ale napisać oryginalną fabułę to już trudniejsze)
MIliardy zleceń... A co ci to przeszkadza? Najwyżej je olewasz. podejrzewam, że w prawdziwej zonie byłoby wcale nie mniej sygnałów SOS. Co chwilę ktoś kogoś atakuje, z kimś walczy... Norma.
Koszulki i naklejki... No chłopie, jeżeli kupujesz cokolwiek dla gadżetów, to proponuję gazetkę "Kaczor Donald". Tam powinni mieć gadżety w sam raz dla ciebie. Naklejki z frakcjami leżą cały czas w pudełku, mapka na czas grania trafiła na tablicę korkową, ale gdyby w pudełku nie było nic oprócz płyty z grą i instrukcji do niej wcale bym nie płakał - ja kupuję grę, nie koszulkę.
Jeżeli dodatek do stalkera wymaga 25 GB na kompie to szacun, GTA IV prosi o mniej:P A zresztą, lepiej jak gierka zajmuje trochę miejsca na wyrost, niż nagle w trakcie gry wyskoczy ci komunikat, że ze wzgledu na brak miejsca na dysku zapis gry bedzie niemozliwy...