Tłuszczyk, mięśnie i siłownia

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez nagyatsu w 20 Lis 2008, 14:32

No ja już ćwiczyłem 3 miechy i nawet widziałem efekty (głównie barki, ramiona i brzuch), lecz jak już wspomniałem byłem zmuszony przestać, gdyż lekarz mi zapisał dietę wysokokaloryczną, a obawiałem się, że tycie połączone z ćwiczeniami w moim przypadku doprowadzi do spalania. Niedługo do lekarza i pogadam z nim o ćwiczeniach... W końcu lekarz się na tym najlepiej zna i powie mi co i jak... A jeśli chodzi o akceptowanie samego siebie, to ja się akceptuję i jak już wspomniałeś, równocześnie pracuję nad sobą ;)
Image
Awatar użytkownika
nagyatsu
Łowca

Posty: 501
Dołączenie: 21 Cze 2007, 21:25
Ostatnio był: 24 Sie 2015, 18:02
Miejscowość: krk city
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 2

Reklamy Google

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez Vaniol w 20 Lis 2008, 15:39

To ile masz kalorii na dzień ? Ja staram się pochłaniać około 3500kcal, dieta dla osoby dorosłej to jedyne 2000kcal. Cóż, gdybym jadł i nie ćwiczył to pewnie szybko bym się zalał tłuszczem ;D ale przecież nie o to chodzi no nie ?
Image Image
"And if that is not the best fuckin' example, God HimSelf killed his own motherfuckin' son. So let's sing The Death Song Kids" by Marilyn Manson
Awatar użytkownika
Vaniol
Very Important Stalker

Posty: 536
Dołączenie: 21 Lut 2007, 21:50
Ostatnio był: 19 Sie 2024, 23:11
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 11

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez nagyatsu w 20 Lis 2008, 18:17

Nie wiem Vaniol, kalorii nie licze, aczkolwiek staram się jeść duużo więcej niż kiedyś jadłem. Przeważnie jest to około 6 posiłków dziennie. Jak narazie to skutkuje bo przytyłem 5 kg ^^
Image
Awatar użytkownika
nagyatsu
Łowca

Posty: 501
Dołączenie: 21 Cze 2007, 21:25
Ostatnio był: 24 Sie 2015, 18:02
Miejscowość: krk city
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 2

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez SaS TrooP w 28 Lis 2008, 21:03

Mam pytanie: Jakie, oprócz przysiadów są najlepsze ćwiczenia na kolana? Chodzi o to, że nie chcę ich sobie zniszczyć, ale ich poziom jest na dość słabym poziomie (je*** mnie jak cholera przy kucaniu z ciężkimi przedmiotami na przykład.) Iny ideas?
SaS TrooP
Ekspert

Posty: 862
Dołączenie: 22 Gru 2007, 21:43
Ostatnio był: 07 Cze 2019, 01:47
Miejscowość: Wodzisław, Silesia
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 14

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez Silent Assassin w 28 Lis 2008, 21:40

Prawdopodobnie cierpisz na martwicę, inaczej mówiąc jałową martwicę kości. W jak najszybszym czasie skontaktuj się z chirurgiem i nie ignoruj tego. W tym czasie nie wolno ćwiczyć, po prostu udaj się do lekarza i uważnie słuchaj i wykonuj jego polecenia.

Poza tym, jeśli już wyzdrowiejesz, nie spędzaj czasu przed komputerem, bo on również powoduje choroby.
Silent Assassin
Stalker

Posty: 74
Dołączenie: 22 Wrz 2008, 21:40
Ostatnio był: 19 Lis 2009, 14:41
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 0

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez cmlPL w 28 Lis 2008, 22:42

Ekhm, mam ten sam problem - lekarz wskazał na długie trening akrobatyki, które ze słabymi kolanami stworzyły tkaie problemy. Byłem u ortopedy - kazał dużo biegać i nie kucać z cięzkimi przedmiotami - ale DOPIERO PO OPERACJI. Tzn. 5tego grudnia będe miał artroskopie i będą mi wkładać sonde do kolana i odcinać kawałek jakiejś tam rzepki czy czegoś - nie pamiętam nazwy. W każdym bądź razie - stawy mam doje*ane do końca życia przez treningi na plaży, akrobatyka na twardym w porównaniu ze słabymi kolanami równa się dojebanie ich do końca...
cmlPL
Łowca

Posty: 468
Dołączenie: 19 Sie 2007, 21:33
Ostatnio był: 06 Paź 2013, 05:06
Miejscowość: Niedaleko KowKa
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Sniper Obokan
Kozaki: 2

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez Raven422 w 29 Lis 2008, 00:06

Silent Assassin napisał(a):Prawdopodobnie cierpisz na martwicę, inaczej mówiąc jałową martwicę kości. W jak najszybszym czasie skontaktuj się z chirurgiem i nie ignoruj tego.


A konkretniej Martwica Jałowości Guzowatości Kości Piszczelowej znana również jako Ozgut Szletera (nie wiem jak sie dokładnie pisze) ;). Wiem, bo niestety sam na to choruje, ale jeśli dobrze mi wiadomo to choroba wieku młodzieńczego i ona przechodzi z wiekiem. Za 3-4 będzie trzeba nad soba popracować ^^.

A SaSTroop, idź do lekarza bo serio moze ci to wykryć. Staraj sie na razie nie dźwigać ciężarów i nie biegaj za dużo ;).
Awatar użytkownika
Raven422
Tropiciel

Posty: 304
Dołączenie: 21 Cze 2008, 19:20
Ostatnio był: 28 Wrz 2016, 13:35
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
Kozaki: 20

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez dorian w 14 Sty 2009, 11:04

Nawiązując do tematu :D
Tłukłem na siłowni średnio 3 razy w tygodniu przez bez mała 10 lat.
Zacząłem jak miałem 19 lat, a powoli skończyłem jak miałem 29 i "trochę" się na tym znam, bo wymiana wiedzy z "zawodowcami" była bardzo owocna :D
Może nic nowego, ale powiem tak.
Oczywiście ćwiczenia z ciężarami dla młodego człowieka są jak najbardziej wskazane, pod warunkiem, że jest zdrowy i nic mu nie dolega. No i nie można z tym przesadzać. Kiedyś na początku myślałem, że im więcej będę trenował w tygodniu, tym większe "muskuły" będą. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcemy zdobyć masę mięśniową to daną grupę mięśni, np. bicepsy, czy klatę albo nogi wystarczy zrobić 1 raz w tygodniu, ale za to skatować na maxa z odpowiednią ilością serii i powtórzeń w tych seriach.
I tak: jak chcecie mieć siłę, połączoną z masą to 3 - 4 serie na takim ciężarze, żeby zrobić 6 do 8 powtórzeń w 1 serii i te 2 ostatnie powtórzenia mają być już tylko z pomocą partnera. Jak po jakimś czasie dany ciężar przestanie być już problemem, to dokładamy więcej i od nowa. Można też inaczej, 4 - 6 serii z mniejszym ciężarem, ale po 10 - 12 powtórzeń w serii i trza mięśnie pompować i też tak, żeby ostatnie 2 powtórzenia były na ledwo i tu bardziej masa + wytrzymałość idzie.
I teraz rzecz najważniejsza:
Mięśnie nie rosną na treningach tylko po nich, a żeby rosły to trzeba im zapewnić budulec, odpoczynek i czas na regenerację i na końcu na odbudowę. I tak: na około 2 godz. przed treningiem zjeść dużo węglowodanów (np.najlepszy ryż bo nie obciążą za bardzo), żeby energia była, a po treningu węglowodany + przede wszystkim białko i tu najlepsze odżywki są, ale można też domowymi sposobami, czyli znowu ryż, kasze, kartofle i do tego białko, czyli białka jajek (żółtka są bardzo dobre, ale mają cholesterol, a białka nie), pierś z kurczaka, wołowego "mnóstwo" i same takie i to jak najwięcej. Tyle, że tu też powstaje pewien problem, bo organizm ma określone możliwości przyswajania (białko max. około 30 g. co trzy godz.) i to z kolei jest trochę za mało, żeby zbudować dużą masę. Dlatego co poniektórzy sięgają po tzw. koks i dopalacze, który ładuje do organizmu wszystko co się zje i to w masę, ale są tego skutki uboczne dla zdrowia i działa to na krótką metę i ZDECYDOWANIE tego nie polecam , choć efekty widać duuużo szybciej:wink:
No i przede wszystkim odpoczynek na maxa przed następnym treningiem, czyli nie przemęczać się najlepiej :wink:
To tak pokrótce, bo nie chcę się tu rozpisywać za bardzo.
Pozdrawiam i życzę dobrych wyników :D
P.S. Oczywiście żadne fajki, piwka i tego typu "napoje" przy treningach nie wchodzą w grę...
Awatar użytkownika
dorian
Legenda

Posty: 1409
Dołączenie: 11 Lut 2008, 16:02
Ostatnio był: 23 Sie 2024, 17:38
Miejscowość: W-wa
Frakcja: Zombie
Kozaki: 246

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez KoweK w 14 Sty 2009, 13:34

Taaaaa... A niektórzy "siłacze" mówią, że fajki palić można. Ale chyba nie wiedzą, że powodują one wolniejszą regeneracje mięśni (o ile się nie mylę).
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5673
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: Dzisiaj, 03:27
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1477

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez Vaniol w 14 Sty 2009, 14:11

Fajki ? Wątpię żeby miały cokolwiek wspólnego z regeneracją mięśni. Poza treningami sobie jarać coś tam można. Byle nie na krótko przed, na krótko po i co najgorsze w trakcie :D.


Wracając do tematu diety, to rzecz jasna najważniejsza sprawa. Bez tego treningi nie mają sensu. Dobrze zapewnić sobie wysoko węglowodanowy posiłek przed treningiem (ryż z truskawkami :D, banan) I wysoko białkowy po treningu (tuńczyk, jajka, kurczak). No i na noc kolejna porcyjka białka.

Ja od poniedziałku zaczynam upragniony cykl. Odżywki zakupione, dieta w głowie ułożona, plan hmm tylko tego brakuje, ale do poniedziałku ułożę. Mam teraz siłownię w domu, tzn w piwnicy. Bywa że chodzę ćwiczyć o 22 :D. Ale mam na miejscu, nie muszę za daleko ruszać się, nikt mnie nie rozprasza więc ćwiczy się intensywniej. Jedyna wada to strach przed wyciskaniem większych ilości na klatę jak się jest samemu.
Image Image
"And if that is not the best fuckin' example, God HimSelf killed his own motherfuckin' son. So let's sing The Death Song Kids" by Marilyn Manson
Awatar użytkownika
Vaniol
Very Important Stalker

Posty: 536
Dołączenie: 21 Lut 2007, 21:50
Ostatnio był: 19 Sie 2024, 23:11
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 11

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez dorian w 14 Sty 2009, 14:30

A niektórzy "siłacze" mówią, że fajki palić można. Ale chyba nie wiedzą, że powodują one wolniejszą regeneracje mięśni (o ile się nie mylę).


Fajkę zapalić niby "można", bo z kolei przy robieniu rzeźby i do tego paleniu ponoć bardziej żyły wychodzą, ale osłabia to organizm, ogólną wydolność i kondycję i przede wszystkim ciężko pracujące serce dodatkowo na maxa, a już robieniu masy nie służy w ogóle :wink:
Z kolei alkohol niszczy potrzebne do budowy mięśni białko, choć jest kaloryczny, a browar to ma nawet potrzebne witaminy jak C, czy B tyle, że zawarta w chmielu lupulina (taki składnik piwa) działa nasennie i uspakajająco, no i też zawiera alkohol z tym, że jego odrobina, czy też lepiej czerwonego wina oczywiście nikomu nie zaszkodzi :wink:

Bywa że chodzę ćwiczyć o 22


W zasadzie najlepiej jest ćwiczyć wieczorem, t/j między godz. 19 a 21, a nawet 22, bo wtedy wydolność organizmu jest najlepsza i po skatowaniu się od razu zapewniamy odpowiedni posiłek i przede wszystkim spanko, czyli zasłużony odpoczynek i to najlepiej tak z 8 godzin :D
Awatar użytkownika
dorian
Legenda

Posty: 1409
Dołączenie: 11 Lut 2008, 16:02
Ostatnio był: 23 Sie 2024, 17:38
Miejscowość: W-wa
Frakcja: Zombie
Kozaki: 246

Re: Tłuszczyk, mięśnie i siłownia.

Postprzez cmlPL w 14 Sty 2009, 19:41

Vaniol to Ty nie masz sobie do zapewnienia jakiegoś "friend-koks'a" z okolicy ;> ? Ja samemu nie poszedłbym na siłke, robiąc tak jak w tej chwili mase, bo przy wyciskaniu 60-70 kg na 1 serie z 10 razy nawet, potem do około 8 ze 3 serie, ostatnie powtórzenia Musi mi pomagać kox-friend :D. Bez niego klaty bym nie ruszył, przydaje się kumpel na siłce, nie ma co gadać. Trening samemu to lipa.
cmlPL
Łowca

Posty: 468
Dołączenie: 19 Sie 2007, 21:33
Ostatnio był: 06 Paź 2013, 05:06
Miejscowość: Niedaleko KowKa
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Sniper Obokan
Kozaki: 2

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości