Jaką wybrałeś/aś frakcję?

[szperacz]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez szperacz w 29 Paź 2008, 20:09

Ja tam wybrałem POWINNOŚĆ. Mają najlepszą broń i pancerze. Nigdy nie lubiłem WOLNOŚCI.

[fifiasek15]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez fifiasek15 w 29 Paź 2008, 23:22

powiem szczerze że jak pierwszy raz grałem to dołączyłem do powinności bo myślałem że będą tak wypasieni ja kw SoC. Niestety zawiodłem się. Frakcja do kitu tak samo jak pancerz który sie dostaje.
bronie mają słabą celność i nie da się kupić sniperki. Ogólnie WOLNOŚĆ RZĄDZI.

[R@zor!]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez R@zor! w 01 Lis 2008, 20:32

Wybrałem bandytów ponieważ już w pierwszej części spodobali mi się. Jak dowiedziałem się że w CS można dołączać do frakcji już wiedziałem kogo wybiorę. Walka u boku bandytów jest trudna. Każdy pewnie o tym wie, ale satysfakcja ze zwycięstwa jest duża. Po za tym podoba m się jeszcze, co może być dziwne, powinność. Ale bandytów cenie wyżej.

[Marcin_ek]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez Marcin_ek w 03 Lis 2008, 19:22

Może wiesz ale od bandytów dostajesz gp37 za rozwalenie stalkerów i powinności to musi być ciężka walka.
Wybrałem Wolność bo barman to ziom co tydzień jaramy takie wypas zielsko że odlatujemy w kosmos

[donciu]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez donciu w 04 Lis 2008, 19:32

Pierwsze co ? Do loonerów - chciałem do wolnośći ale mnie nie chcieli Potem się do nich dołączyłem ze względu na poglądy i wyposażenie jakie mieli w SoC. Generalnie - średnio na tym wyszedłem , bo dostałem pod komendę najaranych zielskiem idiotów biegających z shotgunami i AK ;/ Musiałem dźwigać każdą ofensywę na swoich barkach , a miałem przeciwko sobie całe zastępy Powinności uzbrojonych w Abakany , Grozy i PKT którzy - jakby było tego mało - mieli na sobie kombinezony militarnych stakerów i egzoszkielety. Pozdro 600V. Dobrze że mi się sejv sfajczył to następnym razem dołączę do Powinności m.in ze względu na wyposażenie i bazę w Red Forest.

[zxKoMiSxz]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez zxKoMiSxz w 06 Lis 2008, 16:40

Stalkerzy
jestem stalkerem no nie?
Dołączyłbym do Powinności gdyby nie walczyli z Wolnością

[Razzak]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez Razzak w 07 Lis 2008, 03:00

Dołączyłem do Wolności. W głównej mierze za sprawą rozmów Jara i Aszota . Nigdy nie żałowałem tego wyboru. W SoC za każdym razem sprzedawałem Łukaszowi tych kolesi z Powinności niedaleko bazy

[KoweK]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez KoweK w 07 Lis 2008, 05:10

Powinność.
Żałowałem, ledwo przeszedłem jeden z posterunków Wolności. Ale do gry warto nie wracać, więc Wolnością nie ma co próbować...

[Neo666]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez Neo666 w 25 Lis 2008, 18:25

Dołączyłem do WOLNOSCI i nie zmieniła się ikona fakcji nadal jestem w stalke-ach co mam zrobic żeby do nich
dołączyc Help!!!

Z góry dzięki...
Powiność spałaci długi...

[Powinnościowiec]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez Powinnościowiec w 25 Lis 2008, 18:43

A ja jak nietrudno się domyślić dołączyłem do Powinności.
Ktoś wyżej napisał, że dołączył do wolności po rozmowie z barmanem i handlarzem, ja między innymi z tego powodu dołączyłem do Powinności.Jak pogadałem z gościem na strzelnicy lub z barmanem i usłyszałem, jak chłopaków katowali na początku( nie dziwie się, że walczą z zoną) to od razu wiedziałem, że wybiorę ich.
A poza tym mam podobne poglądy na temat zony (przez te laboratoria z SoC) i latam po każdej lokacji czyszcząc mutanty do zera.

[Czaro]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez Czaro w 25 Lis 2008, 18:53

Ja wybrałem frakcję "Powinność". Spodobało mi się to, że mają dobre wyposażenie i zawsze czułem do nich respekt. Przemawiał do mnie ich tok myślenia, że Zonę trzeba zniszczyć i powstrzymać wszystkich którzy to utrudniają.

[Darth ReX]

Re: Jaką wybrałeś/aś frakcję?

przez Darth ReX w 25 Lis 2008, 19:01

Ja sercem jestem przy Wolności, to dopiero luzacy
Ale wybrałem samotnika. Czemu? Na cholerę mi wojny frakcji, mnie obchodzi tylko szukanie okazji do zarobku. A kto jest pracodawcą, to mnie nie obchodzi, ważne, bym się nikomu przez to nie naraził.