Call of Duty

[SaS TrooP]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez SaS TrooP w 02 Lis 2008, 19:35

@Sas Troop - grałeś kiedyś w jakiś nie-symulator?p

Jasne że tak. Np. w wymieniony przez ciebie BIA (ale tylko jedynkę) i mam całkiem dobre opinie o tej grze. A, jak już mówiłem, nie rzucam się na CoDa za niewielki realizm (prędzej za próbę jego naśladowania), tylko za parę innych rzeczy.

[szm]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez szm w 02 Lis 2008, 20:23

U mnie po zainstalowaniu bety World At War wywalało czarny ekran :/ Mimo że instalowałem nowe sterowniki itp. itd. Chyba poczekam do wersji finalnej .

[Darth ReX]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez Darth ReX w 02 Lis 2008, 22:45

nie rzucam się na CoDa za niewielki realizm (prędzej za próbę jego naśladowania), tylko za parę innych rzeczy.

Jakie to rzeczy ...

[SaS TrooP]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez SaS TrooP w 03 Lis 2008, 00:07

Całkowita liniowość, przereklamowanie, kradzieże pomysłów z innych gier/kopiowanie idei (Prypeć-->STALKER, mapa z Abramsem --> Całkowita kopia z Insa), brak pomysłów na nowe rzeczy, udawany realizm (o czym już pisałem), głupie AI, nonstopowe spawny itp.

Coś jeszcze?

[Darth ReX]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez Darth ReX w 03 Lis 2008, 00:27

Zauważ, że co drugi FPS powiela schematy z innych gier. Stalker też...
CoD co prawda powiela pomysły, ale ich nie partoli - są one dopracowane i dopięte na ostatni guzik. A AI... Nie jest takie złe, gorsze się zdarzają. Np: idę sobie ostatnio i patrzę, a tu dwóch Wolnościowców stoi i gapi się w powinnościowca, zresztą, nie bez wzajemności. W CoD4 chyba raczej nasze oddziały nie gapią się w terrorystów?

[SaS TrooP]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez SaS TrooP w 03 Lis 2008, 17:23

Nie, jak owoż w STALKERze AI nie jest skryptowane. A w CoDzie oni biegają ZAWSZE tą samą ścieżką i w ZAWSZE to samo miejsce.

[fosio]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez fosio w 03 Lis 2008, 17:43

Nie chce byc upierdliwy ale to chyba temat fanow COD-a. Fakt faktem bete nazwalem chala ale to tylko beta i uwazam jednak ze CoD-a lubie badzo to tylko drobnostka. (w koncu pawie kazda beta gry jest do du**) Tak wiec jesli cos nie pasi w grze to prosze o poszukanie sobie stronki mniej wiecej pt. nielubiecoda.pl albo codjestdodupy.pl i tam sie wypowiadac. Heh
A tak wracajac do tematu jeszcze troche popracowalem nad ta beta i posilowalem sie z nerwami. No coz grafika wcale nie jest zla. (chodz przyzwyczailem sie do nowej czesci filmowego BiA) W sumie liczylem na tryb single player polaczony z cooperative. Cos pogrzebalem tu cos pogrzebalem tam i udalo mi sie jak narazie grac spokojnie w multiplayu... dla mnie moze byc chodz nie przepadam za multi (bardziej przepadam za coop jak wspomnialem). Gra sie calkiem niezle tylko trzeba miec oczywiscie komputer w miare dobrze dzialajacy (ostatnio traktowalem swojego kompa roznymi boostami typu czyszczenie rejestru, optymalizacja ram-u itp) i da sie w miare grac natomiast i tak pewnie sporo czasu minie zanim dojdzie gra do doskonalosci. Niemniej kocham serie CoD i prawdopodobnie ponownie kupie oryginalna czesc najnowszego Cod-a...
Pozdrawiam

EDIT!!!: Jesli widzicie doulbe posta na drugiej stronie to nie z mojej winy!! Prawdopodnie kolejne problem z forum Jak i w naszym nowym kochanym stalkerze

[DeuS]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez DeuS w 04 Lis 2008, 22:51

Przez ostatni weekend ponownie ukończyłem kampanię w Call of Duty 4. Szczerze mówiąc przysiadłem do niej z nudów, a wsiąkłem... no, niestety nie na długo, ponieważ długość kampanii to jej największa wada - jest poprostu za krótka! Akcja toczy się w niesamowitym tempie i od pierwszej akcji na transportowcu do finałowej ucieczki jeep'em czas mija zbyt szybko. Tak czy inaczej, kampania wywarła na mnie jeszcze większe wrażenie niż jakiś roku temu, gdy po raz pierwszy ją ukończyłem. Teraz dokładniej przeszukiwałem lokacje ( intel ), starałem się sprawniej przejść kolejne fragmenty ( misje, które wcześniej sprawiały mi problem ).
Teraz, gdy mam już za sobą ok. 80 godzin gry w multiplayerze ( a ta liczba wciąż wzrasta ) i podwójne zaliczenie gry, z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć - Call of Duty 4 to najlepsza część cyklu. Jest niesamowicie grywalna, ma świetną grafikę i dźwięk, wciągający mutliplayer i niesamowitą kampanię.

To tyle. ;]

[KoweK]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez KoweK w 24 Lis 2008, 15:32

Ukończyłem jedynkę, dwójkę i czwórkę. Przy wszystkich ziewałeeeeeeeeeeeemmm.... W ogóle niezwykle wkurzał mnie respawn- jak się nie poszło "do przodu" to przeciwnicy masowo się respawnowali, matko... Na plus u mnie jest grafika, i to, że momentami naprawdę fajnie się gra. Po World at war nawet nie będę sięgał, same trailery i gameplaye mnie odstraszyły. To ja już wolę poczekać na Arme 2 i OFP 2

[Powinnościowiec]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez Powinnościowiec w 11 Gru 2008, 19:36

Trochę offtop będzie.
Wie ktoś skąd ściągnąć spolszczenie do call of duty world at war?
W gogla nic nie znalazłem poza torrentami...
Z góry dzięki za pomoc

Pirat. -.-

[Valentino]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez Valentino w 11 Gru 2008, 21:28

1 i 2 to legendy i kanon FPS'ów, 4-ka zniechęciła mnie znacznie fabułą, miejscem akcji itp., itp. (oklepane motywy, jankesi i araby), genialne za to jest multi. A WaW nawet nie ruszę, bo wygląda mi na porządnego fanowskiego moda bardziej, niż na nową grę - mile przerobiony "Modern Warfate", ot co.

[cmlPL]

Re: Call of Duty - Legenda i początek legendy FPS-ów.

przez cmlPL w 11 Gru 2008, 21:55

Valentino czwórka jest bardzo dobrą pozycją, ale wychwalanie marinsów i czarnych facetów ze strzelbami jest złe, bo marines tak naprawde nie są tak specjalnie najlepsi, poprostu maja pieniadze ; ) Za to misje SaS'u są idealne i uwielbiam za to activision, ten akcent i te zwroty są wspaniałe. Podsumowując cod4 to porzadna dawka akcji, ktora posiada jedno z najlepszych multi wszechczasow... WaW ? WaW to jak powiedziałeś dodatek na 5 godzinek gry, z fajnymi momentami, ale tak to nic soba nie preznetuje oprócz miotacza ognia, którym spalanie żółtych dup sprawia wielka przyjemnosc.