a u mnie swego czasu byla powinnosc i bantytyzm, teraz jest wolnosc!
na poczatku z stalkerami oczyscilem zone z dresiarzy, z wolnoscia pozbylismy sie nazioli, teraz przyszdlczas na wykonczenie mocherowego monolitu....
ktos powiedzial tutaj ze wolnosc to anarchisci i hipisi, straszny blad bo hipole to pacyfisci, bardziej by pasowalo anarchisci "gangsta punx/hc"
i nawet jesli anarchia sama w sobie jest utopia to przeciez utopia jest punktem wyjscia....
tydzien minol a Ganja dalej nie ma jaranka ktore wywala w stratosfere..... a tak sie nakrecilem
Dobrze prawisz, ale używaj polskich znaków. -C17