problem z zabiciem z granatów

przez **dazz007** w 21 Wrz 2008, 02:00

problem z zabiciem z granatów

przez dazz007 w 21 Wrz 2008, 02:00

Wy tez macie problem z zabiciem kogokolwiek za granatów? Ja jeszcze ani razu nie zabiłem z granata mimo, że rzucam przeciwnikowi go pod nogi... po wybuchu przeciwnik jest nawet nie draśnięty. Przeciwnicy nie dość, że rzucają mi pod nogi z niesamowitą precyzją to zabija mnie za pierwszym razem. Postanowiłem napisać tego posta gdyż jestem w magazynach wojskowych i nie mogę przedrzeć się przez patrol wolności. Ciągle kiedy mnie wypatrują rzucają mi granaciki pod nogi a ja je omijam jak kulę w matrixie (nie mam wielkiego pola do manewru bo jedynie co mnie osłania to ciężarówka stojąca przed tym patrolem... a mimo to w końcu jakiś mnie dopadnie. ja im rzucam 4 granaty na raz to ich nawet drasnąć nie chce... Czy to normalka, że na poziomie mistrz tak ciężko zabić kogoś z granata? Wręcz z tego co widzę jest to nie możliwe, bo tyle ile razy użyłem granatów w tej grze to ani razu nikogo nie wyrzuciło w powietrze...

Grafika: Gainward GF 8800GTS 512MB
Procek: Intel Core2Duo E8200 2,66Ghz
Pamięć: $x1GB Kingstone 800mhz
Płytka: ABIT IP35-E

przez **Michu** w 21 Wrz 2008, 10:38

Re: problem z zabiciem z granatów

przez Michu w 21 Wrz 2008, 10:38

Dokładnie..., ja też rzucając granaty, tylko że powinności... słyszę ciągłe ''Granata'' ''Granata'', aż mnie to tak wkur*ia bo nigdy ale to nigdy nie giną, są po prostu odporni... żałosne.
Po czym wybijam 2-3 lecę schować się za kamień, a pod moimi nogami ląduje 6 granatów, j*b i ginę. Nic na to nie poradzimy, jednak granaty w SoC były lepsze, nawet OL dodając przeciwników rzucających granaty, miał to lepiej zrobione niż CS.