Tak czytam wasze problemy sprzętowe z zapartym tchem i się zastanawiam: "Czy to ja mam magiczny komp, na którym wszystko mi pójdzie (oprócz Lost Planet i Czystego Nieba...), czy też wy nie potraficie dostosować ustawień gier do waszych PeCetów!?"
Istnieje również możliwość, że według was "tnie się jak nie wiem" równa się "25FPS na full detalach".
Ja mam "sprzęt", jak w podpisie i przeszedłem Cień Czarnobyla na Max texturach, Max jakości obiektów, raw distance 70%, trawie Min, dynamicznym oświetleniu obiektów, oraz rozdziałce 1024x 768! Bezproblemowo, oprócz kilkusekundowych "postojów przed wejściem do 100 Radów i w połowie drogi przez Wysypisko.
Ale do rzeczy: sterowniki do grafiki w przypadku Radeonów najlepiej zostawić w spokoju- miałem wcześniej Radka, najlepiej pracował na dołączonych do karty, albo ściągniętych do konkretnego modelu.
To tylko Ge- Force jest jakiś dziwny... Trzeba grzebać się za sterami, bo żadne nie działają jak należy.
Najbardziej u mnie pomagało w Stalkerze:
- wyłączenie roślinności: procek i karta nie muszą się męczyć z wczytywaniem nowych textur ciągle i ciągle podczas eksploracji Zony;
- wyłączenie filtrowania anizotropicznego: podczas akcji i tak się na toto nie zwraca uwagi, a podczas eksploracji człowiek wypatruje anomalii, artefaktów, czy innych zagrożeń, a nie ostrych tekstur gdzieś na horyzoncie;
- anizotropia: daje bardzo dużo przy niższej rozdziałce, jednocześnie zabierając bardzo dużo mocy procka i karty na słabych kompach; sami decydujecie- albo płynna walka, albo gładkie krawędzie;
Na koniec: giera dosyć dobrze dobiera domyślne ustawienia grafiki; dość długo na nich grałem, ale po pewnym czasie zachciało mi się więcej
ps.: ciekawe, dlaczego nikt z moderów nie pomyślał o optymalizacji gry, zamiast robić kolejne sprzętożerne przeróbki shaderów...?