Songoku i co twój post wnosi?
Recenzja OL 2.2 To dopiero początek. Znaczy się recenzja em znaczy sie poplątałem się zbnaczy się, że
byłem tylko w Kordonie i już jest recenzja wszak, że niepełna ale jest (szczerze mówiąc głupszego zdania niż moje nie widziałem
. mam nadzieję, że ktoś coś zrozumiał)
[color=green]PLUSY
/color]
- auta :
W samochodzie mozna się wyspać. Zapalać, zgaszać silnik (ale fajnie!
). Reflektory. Można nim jechać (oczywiste nie?
). Robić drifty i nawalać z niego w trakcie jazdy!!!
-pogoda :
Wychodze od Sidorowicza patrzę a tu ciemno jak w dupie. Myslę : Coś z ekranem. A nagle...nieee...to po prostu noc...taki...realizm taki...Pogoda jest bardzo płynna. Ładniejsza. No nareszcie!
-muzyka, tralala :
Nowe dźwięki w gitarze. Dochodzi fujara! Stalkerzy śpiewają super piosenki!
-skiny :
Pancerze ładniej wyglądają. Bronie również.
-nowe itemy :
Nowe bronie itp.
-spanie !!!! :
Naznaczony ma w plecaku śpiwór, który może rozłożyć praktycznie wszędzie - nawet we wspomnianym przeze mnie powyżej samochodzie!- dodatkowo może nam się coś przyśnić! Sen spokojny...albo koszmar.
[color=white]ZERO
/color]
- celownik :
Niby fajnie. Można skakać, fikać, biegać a celownik dalej ma maksymalną celność. No ale gdzie realizm?
- interfejs :
Wszystko jest takie małe jakieś. Jeżeli chodzi o ekwipunek to ładniejsze skiny itemków i dźwięk rozpinania-zapinania plecaka.
[color=red]MINUSY
/color]
-bug :
Jak siedzę w samochodzie towojskowi pchają się na niego i tyle. Ja mogę ich spokojnie wystrzelać. (Nie wiem czy to tylko u mnie nie jest).
Na bieżąco będe dodawał nowe minusy i plusy.
Podpis poszedł się je*ać.