Laboratoryjna Groza

przez **Sniper** w 21 Sie 2008, 02:20

przez Sniper w 21 Sie 2008, 02:20

Nieznany napisał(a):Powiedzcie jak to jest z tymi polterami, bo ja latające przedmioty mam dość często, ale żeby coś żywego przy tym spotkać? Poltera widziałem tylko na zdjęciu w PDA, trzeba mieć jakiegoś moda, żeby dało się ich spotkać

Moze juz ktos o tym napisal bo dopiero przegladam temat ale w lab X18 czy jakos tak (To pierwsze w Dolinie Mroku) lataja takie kule jakby z pradu. Jak zaczniesz do nich strzelac po pewnym czasie tak jakby je zabijesz i pojawi sie widoczny Polter. Jest ich tam pare wiec jezeli ktos go nie widzial wystarczy postrzelac w latajace kule z pradem. Jak wpadne do tego laba kiedys to porobie screeny.

I jeszcze jedno

Nieznany napisał(a):Spotkałem tylko trzy Kontrolery w grze.
1. Podziemia Agropromu
2. Lab X16
3. Wioska Pijaw, Magazyny Wojskowe
I tylko ten w Agropromie niby mi się pokazała oznaczenie z mózgiem z boku nad życiem, ale nic mi się nie stało. Inne też atakują, ale przy nich to nawet się móżdzek nie pokaże i też się nic nie dzieje.

Chcialem wczoraj sprawdzic czy kontroler naprawde jest nie szkodliwy. Gralem jeszcze z rana i bylem w Labolatorium pod Jantarem (Za nic nie moge zapamietac liczb) w miejscu obok martwego Ducha. Stalem i patrzylem sie na machajacego reka kontrolera, zblizajacy sie do niego obraz i jego zamazanie jakbym wypil z 12 butli wodki

. Po pewnym czasie jak taka ikonka mozgu robi sie czerwona (Najpierw zielona itd tak jak z promieniowaniem tyle ze na to trzeba dluzej czekac) twoje zycie nie ucieka ciagle tylko po pewnym czasie giniesz odrazu bez zadnego obnizania stopniowego. Tyle ze zanim sie tego doczekasz mozesz go zabic z 60 razy

przez **Mibixos** w 21 Sie 2008, 02:47

przez Mibixos w 21 Sie 2008, 02:47

A ja zauważyłem coś(jakis czas temu) związanego z mózgo zwęglaczem.
Dowiedziałem sie jak zobaczyć prawdziwe zakończenie i przechodziłem gre na akort.
Dochodze do miejsca gdzie droga prowadzi albo do mózgo zwęglacza albo do Prypeci.
I sobie myśle że sprawdze czy to z tymi emisjamii to prawda.
Biegne w strone prypeci i pojawia sie u góry napis że emisje są za silne itp.
i zabiera mi życie. Ale co tam gra zapisan więc lece dalej i tylko apteczki biore.
Dobiegam, mapka sie wczytuje, jestem w Prypeci

i pisze żę zadanie Mózgo zwęglacz zaliczone.

przez **kukunamuniu** w 21 Sie 2008, 09:05

przez kukunamuniu w 21 Sie 2008, 09:05

Wydarzenie z wczoraj, gdy już słodko sobie zasypiałem.

Noc. Ciemno. Cisza.
Rozmyślania o Stalkerze.
O X-18, do którego trzeba wejść.
O pijawkach.
I nagle... dźwięk.
Huk wibry w telefonie stukającej o drewno biurka...
Dobrze że byłem wcześniej w ubikacji, bo chyba bym pobrudził pościel.

Chyba jednak sobie tą grę powinienem odpuścić xD

przez **Wołk** w 21 Sie 2008, 09:10

przez Wołk w 21 Sie 2008, 09:10

X18 to nic, X16 to horror, muszę teraz do niego wejść, chociaż sam eskortuje dopiero w Jantarze Krugłowa...
Jak ja się tam boje wejść, wiem, że są Zombiaki, i Snorki, jest coś jeszcze oprócz tych stworów?

PS: Ja też tak mam czasami, potrafię się przestraszyć swojego dzwonka w komórce... ale cóż bywa...

przez **Infher** w 21 Sie 2008, 10:48

przez Infher w 21 Sie 2008, 10:48

Slabi jestescie.

Mnie w stalkerze jedynie dziki potrafia wystraszyc..

--------------------------------------------------------------------------
MB. MSI P35NEO2-FIR
PROC. C2D 6850 @ stock
RAM. 4GB DDR2 800MHz DualChanell CL4
GPU. nVidia XFX 8800GTX 768 DDr3/384-bit
--------------------------------------------------------------------------

przez **Messiah** w 21 Sie 2008, 10:49

przez Messiah w 21 Sie 2008, 10:49

Po przejściu tej gry parę razy na oryginale, pare razy na modach...teraz przechodzę 3 raz na OL i nadal mam stracha przed labolkami

Ale teraz będzie gorzej, bo zakupiłem sobie słuchawki xD :wink:

przez **Brian** w 22 Sie 2008, 16:05

przez Brian w 22 Sie 2008, 16:05

Do Wołka

Będą tam zombiaki, snorki, latające skrzynie, huki i trzaski ( :wink:

) no i...to chyba wszystko. A nie...jeszcze raz snorki i zombiaki

.
Infher tysię serio dzików boisz ?

. Ja "kocham" pijawki a raczej polowanie na nie. Siedzę sobie w wiosce na jakimś dachu i czekam aż wystawią te soja przebrzydłe, parchawe, pomarszczone ryje z wieży

. Wtedy zaczyna się zabawa.

Podpis poszedł się je*ać.

przez **Elektryk** w 22 Sie 2008, 16:13

przez Elektryk w 22 Sie 2008, 16:13

Nie wiem, może jestem znieczulony ale w laborkach to czułem się jedynie...niepewny. Co innego jak wczoraj odwiedziłem x18 na OL. Przeźroczyste mutanty to nawet śmieszne były ale te 10 potergeistów stresowało człowieka.

przez **Crisu** w 22 Sie 2008, 16:17

przez Crisu w 22 Sie 2008, 16:17

Słowem sprostowania - to nie są przezroczyste mutanty.
To zombiaki-duchy, prócz nich są też takie już przegniłe, które mają wyglądać na poobgryzane, tracące części ciała...

10 Polterów? Gdzie ty ich tyle naliczyłeś? Ja maksymalnie doświadczyłem trzech sztuk na raz.

"Дай мне мой респект, не больше не меньше."

przez **Elektryk** w 22 Sie 2008, 16:20

przez Elektryk w 22 Sie 2008, 16:20

Słowem sprostowania sprostowania - ducha nie zabijesz. To "coś" to zombie ze zniszczoną strukturą materialną. Naukowa bzdura ale cieszy.

Jak to gdzie? W x18 na OL. Zanim znalazłem drugi kod zdążyłem wytłuc z nerwów wszystkie choć tego nie planowałem.

przez **Messiah** w 22 Sie 2008, 16:36

przez Messiah w 22 Sie 2008, 16:36

Hę? Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale twierdzicie, że tych pół-przeźroczystych zombie się nie da zabić? Strzał z automatycznej strzelby zwanej Saiga 12c załatwia sprawę

przez **Elektryk** w 22 Sie 2008, 16:38

przez Elektryk w 22 Sie 2008, 16:38

Źle rozumiesz. Chodzi o to,ze nie zabijesz ducha który w nocy straszy w mojej szafie. A ten zombie nie jest duchem jak napisał Cristo

Laboratoryjna Groza

Kto jest na forum