Opowiadanie "Przeczucie"

[elite stalker]

Opowiadanie "Przeczucie"

przez elite stalker w 06 Sie 2008, 23:03

To moje pierwsze opowiadanie, więc proszę o szczerą krytykę.

2011:06:15

Słońce wstało nad Kordonem. Borys miał status doświadczonym stalkerem mimo, że był w obozie kotów. Dzisiaj miał iść do handlarz, który miał mu załatwić Obokana z z celownikiem PSO-1.Chciał wyruszyć w głąb zony. Miał przeczucie, że coś się zmieni w jego życiu, ale
nie wiedział czy negatywnie czy pozytywnie. Po drodze w głąb zony napotkał niby psa, któremu wpakował nabój między oczy. Wyciągnął nóż i odciął ogon. Następnie na nasypie dał oficerowi łapuwę w postaci 5 butelek wódki. Przekradł się przez wysypisko. W chodząc
do baru spotkał swego dawnego kumpla Żuka.
-Kope lat Borys - krzyknął Żuk.
-Żuk ?!! To ty jeszcze żyjesz - odpowiedział Borys - Z twoimi ,,mądrymi pomysłami'' to trochę
dziwne.
-Jestem w powinności - powiedział Żuk.
-Ty?! Taki nie zależny.- zażartował Borys.
- Zrobiłem to bo się opłacało.- odparł Żuk.- Jak chcesz to mogę cię poznać z gen. Woroninem.
-Ok - powiedział Borys.
Wchodząc do kwatery generała Żuk powiedział:
-Generale mam dla pana świetnego stalkera.
-Jak się nazywasz chłopie?? - spytał generał.
-Borys - powiedział Borys.
-Chcesz być w Powinności ?
-Tak.
-Ponieważ jesteś doświadczony zostaniesz Kapralem. Będziesz w grupie sierżanta
Żuka. Oto twoje rzeczy.
Były to:
kombinezon PSZ-9Md,
karabin IL 86,
pistolet UDP Compact,
4 apteczki,
4 butelki wódki,
4 kiełbasy.

Po ciężkim dniu Borys położył się spać


CDN Jak użytkownicy uznają, że warto.

[Regot]

Re: Opowiadanie ,,Przeczucie''

przez Regot w 07 Sie 2008, 02:01

Parę drobnych potknięć

Borys miał status doświadczonym stalkerem

Dzisiaj miał iść do handlarz

Poza tym dość mało opisów. Skrada się przez wysypisko a następne zdanie jak wchodzi do baru. Ja sam na pisaniu aż jak się nie znam ale wydaje mi się ze powinieneś dać więcej opisów. W opowiadaniach raczej nie chodzi oto by napisać co robi bohater tylko by opisywać jego przygody Poza tym bardzo krótkie.

To co mi się spodobało to jeden tekst

-Żuk ?!! To ty jeszcze żyjesz - odpowiedział Borys - Z twoimi ,,mądrymi pomysłami'' to trochę dziwne.

Liczyłem że podasz jakiś przykład jego genialnych pomysłów. Wprowadzisz to jakoś do opowiadania. "nie widzieliśmy się chyba od kiedy..." i tu jakaś ciekawa historyjka

Podsumowując... opowiadanie za krótkie i bardzo mało opisów (nawet nie wiadomo jak wyglądają bohaterowie) Ale nie jest to nic czego nie można poprawić.

[elite stalker]

przez elite stalker w 07 Sie 2008, 11:58

Następnego ranka Borys wstał wcześnie. Zobaczył Żuka i od razu sobie przypomniał sobie pewną sytuacje.
Byli wtedy jeszcze kotami. Żuk zaproponował Borysowi aby poszli nad Jantar (wtedy mieli jedynie Walkery P9m). Borys się zgodził gdyż był nie doświadczony. Droga była spokojna do
momentu, w którym wkroczyli na teren najemników. Zostali ostrzelani z wszystkich stron. Mieli
szczęście, że była noc i że nie było widać jak w chodzili do kanału, który znaleźli podczas strzelaniny.
-Jesteś popierdzielony - powiedział wnerwiony Borys.
-No ale żyjemy - odparł Żuk.
-Kurwa, ku*wa, ku*wa - krzyknął Borys.
Z kanału wyszli przed tunelem prowadzącym do Jantaru. Borys o mały włos nie został spalony przez Spalacz. Po wyjściu z tunelu zostali za atakowani przez 10-ciu Zombi- -Stalkerów. Na szczęście przelatywał nad nimi od dział żołnierzy, którego dowódcą był przyjaciel Żuka. Żołnierze ich uratowali i od eskortowali do bazy powinności.


Jak wam się spodobało to będzie cdn.

[Vipper]

przez Vipper w 07 Sie 2008, 21:44

Dosyć krótkie...

Jak Twój post... -C17

[Darth ReX]

przez Darth ReX w 07 Sie 2008, 22:09

"Nie został spalony przez spalacz" - normalnie masło maślane. Wiesz, jak czyta się takie kwiatki?
Poza tym wątpię, żeby żołnierze byli na tyle mili, by odeskortowywać jakichś byle stalkerów do bazy powinności - co najwyżej dostaliby kulkę w łeb.

[Michu]

przez Michu w 07 Sie 2008, 22:20

Nie, że Cię chcę zniechęcić, ale opowiadanie na dwóję . Nie odmieniasz, nieprzyjemnie się czyta, choć błędów ort. jakichś rażących nie wyłapałem. Poczytaj opowiadania innych, i wzoruj się na nich. Nie żebyś przepisywał, lub wymyślał coś podobnego. Ale po prostu patrz na ich formę.

[Brian]

przez Brian w 21 Sie 2008, 15:25

Bardzo krótkie rozdziały i mało opisów.