przez Keldorn WistBlade w 18 Sie 2008, 01:37
He he tekst o rozmnażaniu mnie rozbawił jaka by to była groteskowa scena, pukające się zombi :] poza tym jak mięsień bez tlenu mógłby się poruszać ? zombie to kłoda drewna nic groźnego, no chyba że sam dasz mu się ugryźć. Bajka dla dzieci, taki wirus mógłby powstać ale gdyby:
nie zabijał osobnika zakażonego tylko pozbawiał go bodźców takich jak - strach, odczuwanie bólu, silna agresja, zaspokajanie podstawowych potrzeb (czyli jedzenie)... polecam film 28 dni później i 28 tygodni później - dla mnie to jest wyznacznikiem strachu bo jest w pełni realne zagrożenie atakiem biologicznym ze strony np. terrorystów. Modyfikacje obecnych wirusów i wynajdowanie nowych jest realnym problemem a nie jakieś bajki o zombi.
Człowiek zakażony takim wirusem mógłby posiadać (w zależności od silnego bądź nie immunologicznie ogranizmu) inteligencję i odczucia choć nie było by to regułą. To dopiero byłby problem i wróg.