Call of Duty

[Towarzysz Lenin]

Call of Duty 5: World at War

przez Towarzysz Lenin w 18 Cze 2008, 21:47

No i jest zapowiedziany!
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=41481
Ale jak znam teraźniejsze czasy to będzie tylko na konsole
Czy mi się wydaje, czy gra wróciła do korzeni i akcja nadal będzie się działa w czasach 2WŚ, czy może bardziej przypomina to Wietnam?

[Adam]

przez Adam w 18 Cze 2008, 21:56

Albo akcja dzieje się na Pacyfiku. Choć Fajniejszy byłby Call of Duty o Wietnamie

[Crisu]

przez Crisu w 18 Cze 2008, 22:00

Troszkę spóźniony news wrzuciłeś, ponieważ ja wiedziałem o CoD5 już od jakiegoś czasu.

Nawet mimo tego, że za CoD'a 5 odpowiedzialne będzie Treyarch - wyjdzie na PC, więc nie musimy się martwić.

Powrócimy niestety do drugiej wojny, co według mnie jest średnim pomysłem.
No i ci japońce. Mam dość tego akcentu. Po prostu.
Panowie powinni iść z postępem dalej, a nie cofać się wiele lat wstecz.
Oczywiście nie mówię tu o kosmosie typu Battlefield 2142, ale troszkę bliższa przyszłość.
Może rok 2020-2030 max... By nie przesadzić z robotami itp.

Choć z drugiej strony - wróci klimat z CoD2. Miejmy nadzieję.

Aha, byłbym zapomniał: filmik ze screenami

[Keldorn WistBlade]

przez Keldorn WistBlade w 18 Cze 2008, 22:15

Szczerze to już mam dość II WW a temat z terrorystami uważam za trafiony w COD4 i idąc za ciosem powinni się tego trzymać. Patrząc na ilość konfliktów pozostaje jeszcze konflikt w Korei (1950) i Vietnamie (1957-75) oraz Somali (2006)

I cała masa NATOwskich

[Crisu]

przez Crisu w 18 Cze 2008, 22:22

No właśnie... Dobry temat poruszyłeś - Somalia.
Dlaczego nikt nigdy nie chce robić gier o konfliktach w tych terenach?

Już jest Delta Force: Helikopter w Ogniu, nadchodzi FarCry 2.
Co dalej? Czy zostanie to olane? Najwidoczniej...

- - -

Co do IIWŚ - też mam tego potąd...
Ile to już jest gier traktujących o konfliktach z drugiej wojny? Milion?
Ah nie, pomyłka... Dwa.

Stworzenie gry, w której akcja osadzona jest w niedalekiej przyszłości daje całkiem sensowne pole do popisu. Nowe inwencje, rozwiązania... To jest to co lubię.
A nie przeżarty Thompson czy MP40 oraz alianci, którzy i tak wszystko wygrywają, zdobywają, rozwalają, ratują i... No.

A tak - CoD4, Cristo, Terroryści (Specnaz i Opozycja, zawsze)...
I siły sprzymierzone dostają w dupę. To zmienia postać rzeczy.

[Towarzysz Lenin]

przez Towarzysz Lenin w 18 Cze 2008, 22:24

Och, jak ja bym chciał skopać NATOwcom dupska w rosyjskim mundurze Chociaż polski, chiński bądź serbski też nie byłby zły.
Jednak badanie rynkowe mówią sami za siebie: gracze lubią dolary, macdonalda i demokrację

[popo]

przez popo w 18 Cze 2008, 22:33

To nie będzie już call of duty moim zdaniem...

[Crisu]

przez Crisu w 18 Cze 2008, 22:34

I potem łażą takie spasłe świnie jak w USA.
Dziwne, że takich habasów do gier nie wrzucą.
Byliby łatwym celem i idealnym mięchem armatnim.

Koniec OT.

O konfliktach NATO niewiele mi wiadomo, ale chętnie bym zagrał.
Lepsze to niż druga wojna. Wykorzystane, powtarzające się pomysły.
Nie oferujące nic nowego ograniczone podłoże historyczne...

Nie zmienia to faktu, że i tak kupię CoD'a Piątego z racji tego, że jestem fanem serii Call of Duty.

[Keldorn WistBlade]

przez Keldorn WistBlade w 18 Cze 2008, 23:34

Call of Duty to też swojego rodzaju zagranie marketingowe i badanie rynku - wraca się do wypróbowanych sposobów bo fan COD i tak kupi grę a reszta też tak postanowi zanim dojdą do współczesności w tworzeniu kolejnych CoD to walną jeszcze ze 2 tytuły z pogranicza 2 WW i dadzą jakiś z przyszłością lub przerzucą się na nowy typ. Swoją drogą Call of Duty jest szeroko rozpoznawalny i moim mniemaniu jeszcze cała masa możliwości do zaimplementowania, Crisis wyznacza już nowe ścieżki dla FPS więc i panowie i Panie od CoD też powinni się temu przyjrzeć aby ich tytuł nie był odgrzewanym kotletem tylko świeżynką ze smakiem wschodzącego słońca .


Prawdopodobnie też ją zakupię choć wolał bym kontynuację CoD 4 lub rozszerzenie tej idei.

[fjk]

przez fjk w 19 Cze 2008, 06:32

trochę się zawiodłem że nie 1WŚ... ale też fakt, tam to głównie pozycyjna... by dali lepiej jakąś "coopową" głównie wersje też 1WŚ ale o kozakach =P albo coś w tym stylu (kozacy - wojna podjazdowa, szarże etc.) ale może sięuda na Pacyfiku... Miotacz ognia i ja jestem happy =P

[maciekt]

przez maciekt w 19 Cze 2008, 11:35

.

Ostatnio edytowany przez maciekt, 14 Lip 2019, 22:29, edytowano w sumie 1 raz

[Crisu]

przez Crisu w 19 Cze 2008, 11:42

System zniszczeń od miotacza?
Pewnie wykorzystają pomysł z rozprzestrzeniającym się ogniem jak w Call of Juarez.

Czy batalie na Pacyfiku mają szansę się udać?
Mam nadzieję, ale chcę tylko aby nie było misji ze statkami, samolotami itp.
Miałem tego dość w Medal of Honor - Wojna na Pacyfiku.
Po prostu niefajnie to zostało zaplanowane według mnie.