KOSHI napisał(a):-po anomaliach nie chodziłem za wiele, ciężko się wypowiedzieć, ale te, w których nie działa czynnik stały typu ciepło, kwas, tylko sama radiacja i można zagrożenia omijać śrubkami, są lipne. Na samym radioprotektorze śmigać można bez ubrania. W ogóle to promieniowanie jakoś dziwnie jest zbalansowane. W samej kurtce byle co powinieneś lapnąć radów i życie powinno już spierda*ać. A tu wjebiesz się w skażoną wodę, połazisz, nie wiele się dzieje ze zdrowiem, chyba, że w naprawdę napromieniowany obszar się wlezie.
KOSHI napisał(a):-spawn tragiczny. W kordonie chimery prawie za parkanem wioski kotów, kontrolery łażące z czapy po polach, hordy bandytów i wojska napierdalające się nawzajem mimo zmniejszeniu spawnu na 0.25. Po czasie wygląda plansza jak pole bitwy. Po oblężeniu świniarni gdzie uje*ałem ze 30 różnego rodzaju typów wymiękłem.
-loot z dupy. Po zabiciu pacjenci zbierają z ciał grom fantów z innych zwłok i kończy się to tak, że jak potem kogoś ubijesz, to w ekwipunku palec od scrolla boli. Wg. mnie jak coś zbierają to ciało jest puste, a jak się ich zabije, to powinni mieć tylko trochę swoich fantów. Burzy to ekonomię, bo zarobić powiedzmy te 60 koła żaden wyczyn, ino wystarczy zbierać wszystko ze zwłok i opie*dalać i zrobić parę zadań.
-mutanty w miarę zbalansowane, ale kontroler to kpina. Atakuje mnie ręką ze 4 razy a ja dalej stoję. Prawie nie żywy już, ale jednak. A na plerach kurtka jeno skórzana. 0 ochrony przed psi. WTF?
[...]
Mam wrażenie, że jak się człowiek zaopatrzy w jakiś dobry kombinezon, to chyba nie wiele mu już zaszkodzi, i jak ktoś pisał, gra przestanie mieć sens. Zawsze uważałem, że najlepsze mody, to mody, w których mozolnie się zbiera na kombinezon, dobrą pukawkę, a tu zonk. W Misery było to lepiej rozwiązane jednak, chociaż anomalie też nie stanowiły problemu, no może tylko te cieplne, bo w nich bez Sevy, czy Ekologa, to się padało jak muchy. Mod niezły, ale do dobrego balansu mu jeszcze spooro brakuje.
6.DRXCoCDynamicFactionRelations1.8
Świetna modyfikacja! jak nazwa wskazuje - dynamiczne relacje pomiędzy frakcjami.
Przykład?
Po intensywnej grze jako żołnierz, standardowo z układu - wszyscy Cię nie nawidzą oprócz powinności oraz wojska, doszedłem do momentu gdzie - przyjacielem są samotnicy, wolność, najemnicy.
W zależności od tego jak mocno frakcja sie rozrasta, lub kogo zabijasz tak patrzą na Ciebie inne frakcje. W skrócie - każdy chce współpracować z lepszym (chyba że masz dobre układy z ich największym wrogiem )
Polecam!
Nie polecam tego addona, jest zrobiony na od*ierdol. Grając powinnościowcem nagle z dupy samotnicy stali się dla nas wrogo nastawieni bo tak. I pomijam fakt, że samotnicy to nie są członkowie zorganizowanej frakcji tylko jak sama nazwa wskazuje to SAMOTNICY. I najgorsze jest to, że Barman w rostoku wybiegł na zewnątrz, wyciągnął kałacha i zaczął na***rdalać w Powwiność, ale i tak został szybko zdjęty i komu ja teraz mam oddać 20 PDA które znalazłem? Czy da się te ralacje naprawić? Wyebałem tego addona w pi*du, ale nadal samotnicy są wrogo nastawieni i nie wiem co robić.
Per$hing16 napisał(a):Jesli jako frakcja wojsko zaczyna podbijac nowe tereny, to dyplomatycznie niektóre frakcje zostają ich przyjacielami.
I w ten sposób Wolnośc zaprzyjaznia sie z Wojskiem, przez co natywnie pozytywnie Powinnosc zaczyna nas nielubieć.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości