Ja biorę taki ekwipunek, co składa się ze
-strzelby (oczywiście automatycznej)
-FT200m
-SVD2mk czy nie wiem jak to się nazywa
-czarnego orła
-ok. 20 apteczek
-gaussa
A kombinezon to egzoszkielet. Nie musi być z tą możliwością sprintu, bo szybko się przyzwyczaiłem do tej wady.
I oczywiście nie ruszam się bez wódy.
Detektor to swaróg