Towarzysze, mam dziwny problem z USB...
Otóż od czasu do czasu (czasem nawet kilka razy pod rząd) randomowe porty USB przestają działać na około 10 sekund, potem razem z podłączonymi urządzeniami(klawiatura, mysz, modem lub coś co podłączone było) znowu działają do czasu gdy strzelą focha
Próbowałem przeinstalować sterowniki, usunąć i ponownie zainstalować wszystkie podłączone urządzenia, hakować łindołsa cmd-kiem... Nic nie działa...
Macie jakieś propozycje?