przez Omnibus w 19 Lut 2017, 12:35
No hejo.
Zaczynam hipotetycznie myśleć nad upgrade'em mojego złomu:
GTX 660
i5 CPU 750 2,67 GHz
8 GB Ramu (dokupywac więcej chyba na razie zamiaru nie mam, choć nie wiem, może jeszcze do 10 by tak dobić?)
W7 64 bity, czego póki co nie mam zamiaru zmieniać.
Pomyślałem więc, że i tutaj zpytam znawców.
Celuję w taką konfigurację która się utrzyma następne, powiedzmy, trzy lata (bieżąca jest niezmieniana od 4 lat, pomijając dokupienie ramu) i pociągnie płynnie, nawet z wodotryskami następujące gry:
Total War Atilla i Rome 2 (Te gry to najsłabiej zoptymalizowane monstra w jakie grałem.
Total war Warhammer
DOOM
DSIII
Wiesio 3
COH2 (Gra na wyższych setupach ciągnie mi niewiele powyżej 20 fpsów bez jaj)
EDYTA: chciałem jeszcze odpalić Shadow Warriora 2, Stellaris, Dishonored 2, SOMĘ, battlefleet gothic armada i może Rainbow Six Siege'a tak by szły płynnie i było na czym oczko zawiesić.
Z wyżej wymienionych ogarniałem tylko Rome 2, Warhammera i COH2. I jestem niezbyt zadowolony z ich perfomance'u.
To w sumie najbardziej wymagające dla mojego komputera gry. Nie gram w więcej AAA, głównie mniejsze gry i strategie (choć przy niektórych potężnych modach też się krztusi) ale chciałbym mieć to z głowy teraz na następne parę lat, póki mam nadmiar hajsu, żeby później nie biadolić, że nie zrobiłem tego kiedy miałem okazję.
Dodatkowe pytania: Za ile opylę GTX 660 i procek?
A i nie jestem znawcą, de facto jestem laikiem, wyznaczam bardzo orientacyjne 2 kafle na ten upgrade, ale nie wiem czy to nie za mało.
Z góry dzięki.