Co was w...pienia
Re: Co was w...pienia
przez Leo0502 w 24 Wrz 2016, 22:53
KOSHI napisał(a):(...) lumię 640
Panie, przecież to cegła, mamy takie dwie w domu i do kieszeni się nie mieszczą (w tylnej nie próbowałem, ale tam trzymać telefon jest trochę ryzykowne).
HitFan napisał(a):KOSHI napisał(a):iphonem 4s i przechodze na lumię 640.
Z deszczu pod rynnę xD
Przynajmniej będzie w końcu mógł wyciągnąć baterię
Ostatnio edytowany przez Leo0502, 24 Wrz 2016, 22:56, edytowano w sumie 1 raz
- Leo0502
- Posty: 358
- Dołączenie: 20 Wrz 2012, 18:10
- Ostatnio był: 09 Lis 2024, 00:54
- Miejscowość: Pierdziszewice wylotem na Dupów
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: SPSA14
- Kozaki: 140
Re: Co was w...pienia
przez Wiewi0r w 24 Wrz 2016, 22:54
Jak komuś nie potrzeba "ch*j wie czego", to telefon z WIndowsem się sprawdza. Wiem, bo jak mój Huawei był w serwisie, to takowego używałem. Dzwoni? Pisze SMSy? Net jest? Aplikacja do YT do kpina, bo to po prostu skrót do strony Youtube'a, ale do używania telefonu jako telefonu - WinPhone jest ok.
Może jakiś film z destrukcji jabłuszka?
Może jakiś film z destrukcji jabłuszka?
Things are going to get unimaginably worse, and they are never, ever, going to get better.
- K.V.
Za Wilkiem nawet w ogień skoczę.
Попутного ветра!
- K.V.
Za Wilkiem nawet w ogień skoczę.
Попутного ветра!
-
Wiewi0r 
- Posty: 965
- Dołączenie: 27 Maj 2013, 22:33
- Ostatnio był: 24 Sty 2018, 17:29
- Miejscowość: Warszawa/Częstochowa
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper TRs 301
- Kozaki: 164
Re: Co was w...pienia
przez KOSHI w 24 Wrz 2016, 23:19
Conanunio kcem ją wyrwać ode mnie za litra wyborowej i waham się jak ten baca w kawale.
-
KOSHI 
- Posty: 1325
- Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
- Ostatnio był: 26 Paź 2024, 02:31
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 649
Re: Co was w...pienia
przez Universal w 03 Paź 2016, 09:07
wku*wia mnie "czarny poniedziałek". Próba zablokowania tego wtyczką na fb nie odniosła sukcesu - może zna ktoś skuteczny sposób? O tyle dobrze, że z automatu blokuje mi posty sponsorowane. Chciałem "tylko" zablokować ww. frazę, aborcję, LGBT i byłoby cacy.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
-
Universal 
- Posty: 2614
- Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
- Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
- Miejscowość: Poznań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 1052
Re: Co was w...pienia
przez Tajemniczy w 03 Paź 2016, 10:46
Usuń konto, nie bądź niewolnikiem Zuckenberga 
Takie samobiczowanie mnie wpienia i modne ostatnimi czasy umniejszanie polskiej historii czy dorabianie do niej jakichś z dupy teorii
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/ ... owej_.html
Takie samobiczowanie mnie wpienia i modne ostatnimi czasy umniejszanie polskiej historii czy dorabianie do niej jakichś z dupy teorii
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/ ... owej_.html
-
Tajemniczy - Posty: 2188
- Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 517
Re: Co was w...pienia
przez Universal w 03 Paź 2016, 11:44
Fb to wieści ze studiów i ze świata 
Nie chce mi się wisieć na telefonie pytając o zajęcia, ani czerpać informacji z pięćdziesięciu stron, skoro mam w tym RSSa.
Oczekujesz po Wyborczej, że nie będzie srać we "własne" gniazdo? Ale fakt faktem, że Wizna jest przekolorowana.
Nie chce mi się wisieć na telefonie pytając o zajęcia, ani czerpać informacji z pięćdziesięciu stron, skoro mam w tym RSSa.Oczekujesz po Wyborczej, że nie będzie srać we "własne" gniazdo?
Ale fakt faktem, że Wizna jest przekolorowana.Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
-
Universal - Posty: 2614
- Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
- Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
- Miejscowość: Poznań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 1052
Re: Co was w...pienia
przez Gro3a w 12 Paź 2016, 19:07
Denerwuje mnie, że rozwaliłem sobie palec przy budowie kolejnej repliki z gry Metro 
Tnąc rurkę złamał się brzeszczot i zaje*ałem ręką w imadło.. Nie robiąc sobie nic z tego, po chwili sobie poprawiłem - tylko, że mocniej 
No i podczas ostatniej strzelanki z kumplami rozsypała mi się replika pistoletu asg (ta o której kiedyś pisałem). Pękł tłok przez całą długość i przeszukując chyba wszystkie sklepy nie znalazłem choćby zamiennika. A i nie kupujcie tego gówna Big Birda od WE, bo części to nigdzie nie dostaniecie 
Tnąc rurkę złamał się brzeszczot i zaje*ałem ręką w imadło.. Nie robiąc sobie nic z tego, po chwili sobie poprawiłem - tylko, że mocniej No i podczas ostatniej strzelanki z kumplami rozsypała mi się replika pistoletu asg (ta o której kiedyś pisałem). Pękł tłok przez całą długość i przeszukując chyba wszystkie sklepy nie znalazłem choćby zamiennika. A i nie kupujcie tego gówna Big Birda od WE, bo części to nigdzie nie dostaniecie Nie ma miłości, jest tylko żądza. Nie do człowieka, a do pieniądza.
Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
-
Gro3a 
- Posty: 718
- Dołączenie: 05 Maj 2012, 22:26
- Ostatnio był: Wczoraj, 00:14
- Miejscowość: Lubawa - warmińsko-mazurski Sosnowiec
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
- Kozaki: 294
Re: Co was w...pienia
przez Wheeljack w 13 Paź 2016, 00:09
>podział na podgrupy do laboratoriów
>do wyboru wojsko albo plebsy
>chciej do wojska
>załap się na przedostatnie miejsce
>profit
>dowiedz się, że to był fake i że nie ma już miejsc do wojska
>wizja laborek z tępymi cipami
>dostań się do grupy wojskowej po znajomości
>profit 4000x
>sprawdź plan tępych cip
>wolne piątki
>sprawdź plan wojska
>zaje*ane piątki, po 8-12h
>wolne wtorki
>przypomnij sobie, że we wtorki angielski na 8:00
>wydrukuj sobie
>powieś nad łóżkiem
>do wyboru wojsko albo plebsy
>chciej do wojska
>załap się na przedostatnie miejsce
>profit
>dowiedz się, że to był fake i że nie ma już miejsc do wojska
>wizja laborek z tępymi cipami
>dostań się do grupy wojskowej po znajomości
>profit 4000x
>sprawdź plan tępych cip
>wolne piątki
>sprawdź plan wojska
>zaje*ane piątki, po 8-12h
>wolne wtorki
>przypomnij sobie, że we wtorki angielski na 8:00
>wydrukuj sobie
>powieś nad łóżkiem
- Za ten post Wheeljack otrzymał następujące punkty reputacji:
Pangia, The Witcher, vandr, KOSHI, Tajemniczy, mCq.
-
Wheeljack 
- Posty: 1920
- Dołączenie: 13 Kwi 2009, 18:52
- Ostatnio był: 13 Lis 2024, 19:51
- Miejscowość: Fraktal
- Ulubiona broń: GP 37
- Kozaki: 725
Re: Co was w...pienia
przez Hoshka w 15 Paź 2016, 17:03
Wpienia mnie (nie)kompetencja nauczycieli ze szkoły mojej siostry, a dokładniej pana nauczyciela wfu.
Siostra grała w kosza, dostała piłką w twarz, zdrętwiała jej prawa strona, poszła do nauczyciela i powiedziała że nie da rady ćwiczyć, boli ją głowa, nosa nawet nie dotknie bo ją boli i szumi jej w uchu. Zamiast zadzwonić do mojej mamy, kazać jej usiąść i już nie ćwiczyć, powiadomić wychowawcę czy zabrać do higienistki, ten człowiek kazał jej ćwiczyć dalej... Siostra przyszła do domu, powiedziała mojej mamie, że jej w uchu szumi. Mama pomyślała, że skoro piłka odbiła się od podłogi i trafiła ją to uderzenie było słabe, teraz jej lekko piszczy a jutro przejdzie (coś na zasadzie zalanego wodą ucha), dodatkowo nikt do niej nie dzwonił (w moim przypadku nawet jak udawałam że coś zrobiłam by nie ćwiczyć, nauczyciel robił opatrunek/zaprowadzał do higienistki i powiadamiał telefonicznie mame że coś się stało i że zostało to opatrzone ale w razie czego jechać na prześwietlenie czy co). Następnego dnia nadal lekko jej piszczało, ale poszła do szkoły. Wieczorem piski przeszły, ale ucho jej zatkało, prawie przestała na nie słyszeć. Wczoraj mama zrobiła od 9 do 17 kurs po lekarzach. Rodzinny skierował do laryngologa, ten z badań stwierdził ubytek 40db, kazał jechać na szpital bo ona nic za wiele nie zrobi a w szpitalu przynajmniej dostanie kroplówki. W szpitalu znów badania wynik: ubytek 45-50db. Lekarz kazał przyjechać młodej dziś rano na tydzień bo o tamtej porze i tak by już jej kroplówki nie podali, bo zazwyczaj robi sie to rano.
I teraz dziecko ma się poniewierać po szpitalu, nie wiadomo czy jej słuch wróci... Ten "nauczyciel" nie mam pojęcia jaką pełni funkcję w tej szkole. Siostra mówiła że zawsze na wfie gdy są na hali on jest albo w kantorku przy laptopie, albo na korytarzu gada przez telefon. Wtedy owszem był na hali, siedział do dzieciaków odwrócony dupą i pisał smsy. Miał tylko nastawiony stoper by sie drużyny zmieniały.
Dodam że szkoła siostry jest "szkołą integracyjną" czyli wszelakie dzieciaki z "adhd", czy innymi ale prawdziwymi schorzeniami mają prawo do niej uczęszczać. Ten koleś szczególnie na wfie powinien pilnować ich jak oka w głowie. Moja mama mówi że on ma szczęście że zrobił to przez przypadek uczeń na którego nauczyciele sie nie skarżą a wręcz chwalą bo gdyby zrobił to jeden z tych "chorych" którzy są wręcz upierdliwi i mojej siostrze cały czas dokuczają, to miałby jesszcze bardziej przepieprzone, niż będzie miał teraz.
Siostra grała w kosza, dostała piłką w twarz, zdrętwiała jej prawa strona, poszła do nauczyciela i powiedziała że nie da rady ćwiczyć, boli ją głowa, nosa nawet nie dotknie bo ją boli i szumi jej w uchu. Zamiast zadzwonić do mojej mamy, kazać jej usiąść i już nie ćwiczyć, powiadomić wychowawcę czy zabrać do higienistki, ten człowiek kazał jej ćwiczyć dalej... Siostra przyszła do domu, powiedziała mojej mamie, że jej w uchu szumi. Mama pomyślała, że skoro piłka odbiła się od podłogi i trafiła ją to uderzenie było słabe, teraz jej lekko piszczy a jutro przejdzie (coś na zasadzie zalanego wodą ucha), dodatkowo nikt do niej nie dzwonił (w moim przypadku nawet jak udawałam że coś zrobiłam by nie ćwiczyć, nauczyciel robił opatrunek/zaprowadzał do higienistki i powiadamiał telefonicznie mame że coś się stało i że zostało to opatrzone ale w razie czego jechać na prześwietlenie czy co). Następnego dnia nadal lekko jej piszczało, ale poszła do szkoły. Wieczorem piski przeszły, ale ucho jej zatkało, prawie przestała na nie słyszeć. Wczoraj mama zrobiła od 9 do 17 kurs po lekarzach. Rodzinny skierował do laryngologa, ten z badań stwierdził ubytek 40db, kazał jechać na szpital bo ona nic za wiele nie zrobi a w szpitalu przynajmniej dostanie kroplówki. W szpitalu znów badania wynik: ubytek 45-50db. Lekarz kazał przyjechać młodej dziś rano na tydzień bo o tamtej porze i tak by już jej kroplówki nie podali, bo zazwyczaj robi sie to rano.
I teraz dziecko ma się poniewierać po szpitalu, nie wiadomo czy jej słuch wróci... Ten "nauczyciel" nie mam pojęcia jaką pełni funkcję w tej szkole. Siostra mówiła że zawsze na wfie gdy są na hali on jest albo w kantorku przy laptopie, albo na korytarzu gada przez telefon. Wtedy owszem był na hali, siedział do dzieciaków odwrócony dupą i pisał smsy. Miał tylko nastawiony stoper by sie drużyny zmieniały.
Dodam że szkoła siostry jest "szkołą integracyjną" czyli wszelakie dzieciaki z "adhd", czy innymi ale prawdziwymi schorzeniami mają prawo do niej uczęszczać. Ten koleś szczególnie na wfie powinien pilnować ich jak oka w głowie. Moja mama mówi że on ma szczęście że zrobił to przez przypadek uczeń na którego nauczyciele sie nie skarżą a wręcz chwalą bo gdyby zrobił to jeden z tych "chorych" którzy są wręcz upierdliwi i mojej siostrze cały czas dokuczają, to miałby jesszcze bardziej przepieprzone, niż będzie miał teraz.
Middle fingers up, if you don't give a fuck!
-
Hoshka 
- Posty: 116
- Dołączenie: 01 Wrz 2013, 15:42
- Ostatnio była: 03 Gru 2023, 01:38
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper TRs 301
- Kozaki: 218
Re: Co was w...pienia
przez trolololo w 17 Paź 2016, 16:38
Dzień dobry. Dzisiejszy konkurs z historii, to jakaś porażka. Małopolskie Kuratorium Oświatowe: 
.
Konkurs zwie się "Jagiellonowie na tle historii Polski, i Świata". Widzicie? Jeszcze raz: J-A-G-I-E-L-L-O-N-O-W-I-E.
Nauczyciel także mówi, że będzie o Jagiellonach. Więc siedzę w tej dynastii przez w mordę bity miesiąc, wyszukuje jakieś bzdurne ciekawostki, idę na konkurs pewny zwycięstwa, i widzę pierwszą stronę:
1. Czym była rewolucja neolityczna?
a
b
c
2. Kim był Platon?
a
b
c
d
3. Na podstawie opisów, napisz, o jakie stanowisko chodzi?
Dobra, pierwsze trzy strony, mimo lekkiego zażenowania były łatwe. Ale jak doszedłem do mrocznych wieków... I widzę zadanie, w którym mam drzewko rodowe Karolingów, od Pepina Krótkiego, to coś się we mnie złamało. Kolejne zadanie: w 990 roku polska miała tereny
a
b
c
d
Dobra, widzę jakiś sens, w końcu Jagiellonowie byli po Pistach, ale mimo wszystko konkurs miał być o Jagiellonach, nie o piastach.
Kolejny przykład, który pamiętam: Kiedy, Gdzie, i w Jakim Celu spotkali się:
Karol Wielki z Leonem którymśtamzkolei (nie widziałem)
Chrobry z Ottonem
Albrecht Hohenzollern z Zygmuntem II
Pierwsze pytanie, gdzie mam Jagiellona, to 8 strona. Myślałem, że teraz będzie z górki. Trochę o Wielkiej Wojnie z państwem Zakonnym, trochę o wojnie Trzynastoletniej, i znowu pare zadań z dupy, i nagle... Rozbiory. Na teście o Jagiellonach. Easy, myślę 
, ale patrze na strone 12... Wymień zasady jakie ustalono na Konkresie Wiedeńskim. Przypominam że konkurs ma Jagiellonowie w nazwie . Tych zasad było 3, i niby po chwili ogarnołem, ale nikt normalny tego by nie widział! Jak ktoś idzie na konkurs o Jagillonch, to spodziewa się Pełnego, i Późnego Średniowiecza, a nie zasady Zachowania Równowagii w Europie. Dalej było o... Ciele ustawodoawczym, Izbie Wyższej, i Niższej w USA, W.Bryt, i Rzeczpospolitej... A dalej było jeszcze powstanie Styczniowe, i na samym końcu zwięczenie w postaci następującego zadania:
"Na podstawie planu partii, określ która to partia, i kto jest jej przewodniczącym". NA CIUL DWUDZIESTOWIECZNE PARTIE W TYM KONKURSIE! Jeszcze żeby mieć pewność, że udupią jak najwięcej uczniów, dali dwie partia "Ludowców", i trzecią Socjaldemokratów X . Przez co, jak ktoś nie czyta z na lekcji co jest dalej w podręczniku, musi strzelać, bo to temat z drugiego półrocza trzeciej klasy gimbazy. Jaki związek z Jagiellonami, lub w ogóle ze średniowieczem mają Róża Luksemburg, Roman Dmowski, czy Socjaldemokracja Królestwa Polskiego? Panowie Kuratorzy, jesteście uj warci , jeśli nie ogarniacie z czego robicie konkurs, albo gorzej, widzicie związki między Jagiellonami, a powstaniem Styczniowym, to nie świadczy o was za dobrze.
A na koniec, mała pieśń, o chyba jednym z Jagiellonów
.Konkurs zwie się "Jagiellonowie na tle historii Polski, i Świata". Widzicie? Jeszcze raz: J-A-G-I-E-L-L-O-N-O-W-I-E.
Nauczyciel także mówi, że będzie o Jagiellonach. Więc siedzę w tej dynastii przez w mordę bity miesiąc, wyszukuje jakieś bzdurne ciekawostki, idę na konkurs pewny zwycięstwa, i widzę pierwszą stronę:
1. Czym była rewolucja neolityczna?
a
b
c
2. Kim był Platon?
a
b
c
d
3. Na podstawie opisów, napisz, o jakie stanowisko chodzi?
Dobra, pierwsze trzy strony, mimo lekkiego zażenowania były łatwe. Ale jak doszedłem do mrocznych wieków... I widzę zadanie, w którym mam drzewko rodowe Karolingów, od Pepina Krótkiego, to coś się we mnie złamało. Kolejne zadanie: w 990 roku polska miała tereny
a
b
c
d
Dobra, widzę jakiś sens, w końcu Jagiellonowie byli po Pistach, ale mimo wszystko konkurs miał być o Jagiellonach, nie o piastach.
Kolejny przykład, który pamiętam: Kiedy, Gdzie, i w Jakim Celu spotkali się:
Karol Wielki z Leonem którymśtamzkolei (nie widziałem)
Chrobry z Ottonem
Albrecht Hohenzollern z Zygmuntem II
Pierwsze pytanie, gdzie mam Jagiellona, to 8 strona. Myślałem, że teraz będzie z górki. Trochę o Wielkiej Wojnie z państwem Zakonnym, trochę o wojnie Trzynastoletniej, i znowu pare zadań z dupy, i nagle... Rozbiory. Na teście o Jagiellonach
. Easy, myślę , ale patrze na strone 12... Wymień zasady jakie ustalono na Konkresie Wiedeńskim. Przypominam że konkurs ma Jagiellonowie w nazwie . Tych zasad było 3, i niby po chwili ogarnołem, ale nikt normalny tego by nie widział! Jak ktoś idzie na konkurs o Jagillonch, to spodziewa się Pełnego, i Późnego Średniowiecza, a nie zasady Zachowania Równowagii w Europie. Dalej było o... Ciele ustawodoawczym, Izbie Wyższej, i Niższej w USA, W.Bryt, i Rzeczpospolitej... A dalej było jeszcze powstanie Styczniowe, i na samym końcu zwięczenie w postaci następującego zadania:"Na podstawie planu partii, określ która to partia, i kto jest jej przewodniczącym". NA CIUL DWUDZIESTOWIECZNE PARTIE W TYM KONKURSIE! Jeszcze żeby mieć pewność, że udupią jak najwięcej uczniów, dali dwie partia "Ludowców", i trzecią Socjaldemokratów
X . Przez co, jak ktoś nie czyta z na lekcji co jest dalej w podręczniku, musi strzelać, bo to temat z drugiego półrocza trzeciej klasy gimbazy. Jaki związek z Jagiellonami, lub w ogóle ze średniowieczem mają Róża Luksemburg, Roman Dmowski, czy Socjaldemokracja Królestwa Polskiego? Panowie Kuratorzy, jesteście uj warci , jeśli nie ogarniacie z czego robicie konkurs, albo gorzej, widzicie związki między Jagiellonami, a powstaniem Styczniowym, to nie świadczy o was za dobrze. A na koniec, mała pieśń, o chyba jednym z Jagiellonów
:
Deszczyk pada , RAM mi zjada...
- trolololo
- Posty: 1106
- Dołączenie: 25 Wrz 2013, 13:03
- Ostatnio był: 24 Mar 2023, 18:36
- Miejscowość: Na granicy LTE
- Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
- Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
- Kozaki: 118
Re: Co was w...pienia
przez Alchemik w 17 Paź 2016, 18:34
Wszyscy się srają, że będzie kolejna wojna światowa bo 300lecie Wolnomularstwa, bo jakaś przepowiednia z dupy, bo Putin i Usa się nudzą... wku*wia mnie to bo mało znam się na stosunkach międzynarodowych i nie mam ochoty kupować biletu na biegun południowy naprędce...
- Alchemik
- Posty: 656
- Dołączenie: 17 Lut 2010, 12:59
- Ostatnio był: 09 Sie 2017, 22:09
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 207
Re: Co was w...pienia
przez Universal w 17 Paź 2016, 19:01
@trololo - norma. Byłem na "Dziejach żołnierza i oręża polskiego od traktatu ryskiego do konferencji poczdamskiej - 1921-1945". Jedno z pytań z etapu powiatowego - "kiedy skończył się w Polsce stan wojenny". Bam! Swoją drogą nie mogłem narzekać, wskoczyłem do wojewódzkiego, zaliczyłem parę ciastek oraz obiad w wojskowej restauracji i wszystko za darmo
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
-
Universal - Posty: 2614
- Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
- Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
- Miejscowość: Poznań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 1052
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości