Dziarsky napisał(a):Gdyby nowy Thief został wydany jako klon Dishonored pod zmienionym tytułem odebrali byśmy go dobrze a tak mamy najsłabszą cześć Złodzieja.
Ale nowy Thief to naprawdę syf. Ok, wygląda ładne. Lokacje są naprawdę spoko. Ale fabuła ssie, nowy Garrett też ssie i to nie tylko dlatego, że ma jakiś kijowy głosik faceta co pod wpływem wieku wymienił kogz na viagrę (no może nie, ale takie pierwsze skojarzenie). Cały świat przedstawiony w czwórce ma niewiele wspólnego z poprzednimi częściami. Taka ciekawostka:
Wieść niesie, że Arkane Studios zatrudniło Stephena Russella do roli Corvo w Dishonored 2. AS tak bardzo próbuje zastąpić Thiefa, a tak słabo im to wychodzi, że to aż smutne.
Dodawanie Corvo jakiegokolwiek głosu to nonsens, a w szczególności tego konkretnego. Klimat i okoliczności, w których słyszeliśmy głos Garreta był tak diametralnie inny niż dishonored, że głowa mała.
Nieco nie zgodzę się z @Way odnośnie syfu - nowy Thief nie jest beznadziejny, jest robiony po prostu przez inne studio z inną koncepcją niż Looking Glass - grę ukończyłem 2x - na normalu a później na ekspercie bez wspomagania i tytuł ma swoje momenty ale jest ich niestety zbyt mało, poza tym zbyt często dokucza upierdliwy backtracking z okna do okna po tych samych pomieszczeniach w mieście i wprowadza to chyba najbardziej negatywne wrażenia ale mimo wszystko jako całość grę wspominam miło, naturalnie jej głównym problemem był fakt ukazania się nieco po Dishonored... Nie chce mi się wypisywać plusów i minusów co i jak bo to zostało już ukazane trafnie w różnych recenzjach - ogólnie było fajnie ale raczej nie wrócę już do tej części w przyszłości...
| Ryzen 7 5800X3D | 32GB DDR4 RAM | RTX 4070 SUPER 12GB GDDR6X RAM | Windows 11 Pro x64 |