przez Pangia w 10 Cze 2016, 16:14
W mojej 2-godzinnej przygodzie z Misery udało mi się przypadkiem znaleźć jakiegoś Colta 1911 w śmiesznym kamuflażu, z przykręconym tłumikiem i kilkoma ulepszeniami – dołożyłem powiększony magazynek i okazało się, że mogę sobie darować celowanie w głowę bandytom, bo po 3 trafieniach i tak się kładą martwi. Także od biedy też chyba wystarczy.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!