Wiara

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Wiara

Postprzez trolololo w 15 Lis 2015, 20:47

Tak w ogóle to
Całkiem fajny gość, choć część rzeczy pomija, lub nie do końca coś zbadał, i wygląda na 14-latka, chodziarz jest już zaręczony, to fajnie się go słucha. Zrobił też o imigrantach, lecz zapomniał o fragmencie który mówi, aby owi "przybysze" trzymali się praw kraju w którym żyją.
Ostatnio edytowany przez trolololo, 16 Lis 2015, 17:13, edytowano w sumie 1 raz
Deszczyk pada , RAM mi zjada...
trolololo
Legenda

Posty: 1106
Dołączenie: 25 Wrz 2013, 13:03
Ostatnio był: 24 Mar 2023, 18:36
Miejscowość: Na granicy LTE
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
Kozaki: 118

Reklamy Google

Re: Wiara

Postprzez Universal w 15 Lis 2015, 23:57

chodziarz jest już zaręczony

chodziarz
chodziarz
chodziarz
chodziarz
chodziarz
:caleb:

Koleś szuka w internecie. No ok, do pieprzenia na forum to wystarczy (chociaż często jest oranie potem :suchar:), ale jak już się rzucił na tworzenie kanału (he he he, nomen omen itp.), to mógł się pokusić o "poszerzoną" analizę źródeł.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Cze 2024, 23:33
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Wiara

Postprzez trolololo w 16 Lis 2015, 17:14

@UP Tak mi poprawiła korekta. Co do tematu, to rozwiń swą myśl, o co ci chodzi
Deszczyk pada , RAM mi zjada...
trolololo
Legenda

Posty: 1106
Dołączenie: 25 Wrz 2013, 13:03
Ostatnio był: 24 Mar 2023, 18:36
Miejscowość: Na granicy LTE
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
Kozaki: 118

Re: Wiara

Postprzez Pangia w 16 Lis 2015, 17:34

trolololo napisał(a):Tak mi poprawiła korekta

Kubuś Puchatek był misiem o bardzo małym rozumku, nie miał autokorekty i i tak lepiej sobie radził z gramatyką.
trolololo napisał(a):rozwiń swą myśl

trolololo napisał(a):Całkiem fajny gość, choć część rzeczy pomija, lub nie do końca coś zbadał

O ten kawałek chodziło Uniemu – skoro koleś już zabiera się za jakieś filmiki, w których dzieli się swoją opinią, to wypadałoby, żeby ogarnął temat nieco bardziej niż typowy Pangia, trolololo czy caleb, w końcu aspiruje chyba do bycia jakimś głosem ludu, skoro pcha się na YouTube'a ze swoimi monologami. Czyli: przy jakiejś forumowej pogawędce opieranie się wyłącznie na rzeczach wyczytanych w Internecie nie jest jeszcze całkiem złe (chociaż mi to przypomina zdjęcie Hiltera w smokingu robiącego sobie IPhonem selfie w lustrze i podpis, że to nie Photoshop, bo w latach 30. go nie było), ale wychodzenie do publiki ze swoimi opiniami i hasłami to już wyższa szkoła jazdy.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!

Za ten post Pangia otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Universal.
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Wiara

Postprzez trolololo w 16 Lis 2015, 17:38

chodziarz «lekkoatleta uprawiający chód sportowy»
Racja, myślałem że jak poprawia, to znaczy że było źle. Co do tematu, czyżby wszystko zostało powiedziane, a temat powrócił do punktu wyjścia, czyli niewierzący niewierzący, a wierzący wierzą?
Deszczyk pada , RAM mi zjada...
trolololo
Legenda

Posty: 1106
Dołączenie: 25 Wrz 2013, 13:03
Ostatnio był: 24 Mar 2023, 18:36
Miejscowość: Na granicy LTE
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
Kozaki: 118

Re: Wiara

Postprzez Alchemik w 26 Maj 2016, 21:14

Jako, że w wyniku dawnej przyjaźni, zakończonej wojną, która ostatecznie spowodowała wybuch supernowej i zniszczenie sektora Secundus, jakieś 200tyś lat temu ( :suchar: ), zainteresowałem się różnymi kultami, starymi stowarzyszeniami, Masonerią i tym podobne. Ostatnio na przykład dowiedziałem się o Santa Muerte, czczonej w Meksyku synkretycznej świętej, której cześć oddają głównie ludzie z nizin społecznych, jak prostytutki i gangsterzy. Ale wracając do meritum: czy są tu na forum osoby wiary innej niż katolicka? Mamy w końcu około 10tyś userów, może ktoś chciałby opowiedzieć o swojej religii, perspektywie z której patrzy na katolicyzm, co go boli w jego religii, a co go cieszy.
Alchemik
Weteran

Posty: 656
Dołączenie: 17 Lut 2010, 12:59
Ostatnio był: 09 Sie 2017, 22:09
Ulubiona broń: --
Kozaki: 207

Re: Wiara

Postprzez Herezja w 26 Maj 2016, 23:28

Jestem osobą, która z wyboru w nic nie wierzy. Zapewne po prostu nie widzę takowej potrzeby i nie potrafię naleźć racjonalnej potrzeby aby w cokolwiek wierzyć i narzucać samemu sobie cokolwiek.
Odpowiadając na Twoje pytanie.
Ludzie religijni w szczególności nie mogą zrozumieć tego, że ktoś w coś nie wierzy i dla nich jest to niepojęte i na siłę próbują udowodnić, że jednak ktoś w coś wierzy. Po co im to nie wiem za to wiem, że jest to irytujące.
Swoją drogą z moich obserwacji wynika, że najbardziej małostkowe i pozbawione empatii osoby to właśnie zagorzali katolicy. Z jednej strony wierzą w pewne dogmaty wiary (np nie czyń drugiemu co tobie nie miłe, lub nadstaw drugi policzek czy osławiony dekalog) a z drugiej zaprzeczają im swoim życiem i postępowaniem.
Awatar użytkownika
Herezja
Łowca

Posty: 490
Dołączenie: 19 Sty 2014, 15:58
Ostatnio był: 17 Paź 2021, 13:05
Kozaki: 71

Re: Wiara

Postprzez Mito w 26 Maj 2016, 23:58

Herezja, nie myl ludzi wierzących z idiotami wierzącymi - taki osobnik by każdemu wmuszał coś, w co wierzy, cokolwiek by to nie było, i to zapewne w taki sam sposób.
A te osoby nie są najbardziej zagorzałymi katolikami, oni najbardziej zagorzale się tym katolicyzmem zasłaniają.
Bo iluż to mamy dwulicowych osobników na tym świecie? Najłatwiejszym sposobem na usprawiedliwienie swoich działań jest powołanie się na Boga, nawet (szczególnie?) naziści to robili, twierdząc, że to ich Bóg stworzył lepszymi.
Poza tym, trzeba zauważyć, że religia chrześcijańska przeszła przez dwa tysiące lat naginania jej przez bardziej lub mniej żądnych władzy ludzi, tworząc w efekcie znaną nam obecnie religię katolicką... Gdyby je ze sobą porównać, ciężko byłoby nie nazwać tej drugiej sektą. Jednak cokolwiek by religia nie mówiła, ludzie i tak będą się starać interpretować to na własną korzyść (często dużo pomijając), więc wg mnie zachowanie ludzi nie świadczy (przynajmniej w większości) o ich religii, a o nich samych.

@Al: Chyba coś ci się pomyliło, to zdarzenie nastąpiło ok. 20 000 lat temu, w jego wyniku powstała mgławica Kraba, a była za nie odpowiedzialna pewna rasa wrednych obcych chcąca wykosić inną rasę obcych.
Nie, to nie byli Dalekowie - tych nazwano od pewnego hinduskiego bóstwa Shivanami.
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image

Za ten post Mito otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Alchemik.
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Wiara

Postprzez Universal w 27 Maj 2016, 05:25

Dwulicowość i religia to dwie osobne bajki. Mieszanie tego to efekt posiadania jakiegoś kompleksu.
Alchemik napisał(a):Ale wracając do meritum: czy są tu na forum osoby wiary innej niż katolicka? Mamy w końcu około 10tyś userów, może ktoś chciałby opowiedzieć o swojej religii, perspektywie z której patrzy na katolicyzm, co go boli w jego religii, a co go cieszy.

Abstrahując od teorii, które zapewne w akcie atecjuszostwa siejesz: są tu świadkowie Jehowy, prawosławni, protestanci - tyle wiem. Ale wątpię, żeby się chcieli tym dzielić, bo temat był już wałkowany i co najwyżej nowocioty przyjdą.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Cze 2024, 23:33
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Wiara

Postprzez Aoryst w 27 Maj 2016, 12:39

Czemu niektórzy ludzie doszukują się we wszystkim boskiej interwencji? Rozumiem że to kwestia indywidualna, ale załóżmy że ktoś przeszedł ciężka operację i wraca do zdrowia i już od razu chwali niebosa i zaczyna recytować modlitewnik. Rozumiem że jesteśmy tylko pyłem w ogromie wszechświata i jego naukowych tajemnic, ale jest to z lekka dziwne. Co jak co, ale dzisiejszy rozwój medycyny i technologii pozwala nam przeprowadzać pewne rzeczy bez odgórnej pomocy, więc czy aby ta wdzięczność nie powinna być po części kierowana w stronę lekarzy?
Aoryst
Kot

Posty: 23
Dołączenie: 03 Kwi 2016, 13:26
Ostatnio był: 16 Cze 2019, 14:44
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 7

Re: Wiara

Postprzez Mito w 27 Maj 2016, 13:13

Z jednej strony to prawda, ludzie doszukujący się tego wszędzie są... przynajmniej dziwni. Ale skoro już powiedziałeś o ciężkich operacjach, to zamieńmy strony. Wyobraź sobie, że masz jakąś ciężką chorobę, jesteś o włos od śmierci, następuje operacja i powracasz do świata żywych. Jest tu kilka czynników, na przykład samo to, że ludzie po takich zdarzeniach mają tendencję do bycia nieco bardziej religijnymi, niż wcześniej. Poza tym, w każdej operacji na człowieku przeprowadzanej, szczęście, zwykły fart często ma dużo do powiedzenia - kiedy lekarze już zrobili wszystko, co mogli i czyjeś życie zależy od tego, czy tego farta ma, czy nie, oni byli w stanie tylko (znacznie) zwiększyć szanse. No i jeżeli ktoś wierzy w Boga, to raczej nie wyobraża sobie nie podziękować Mu za to, że pozwolił temu komuś przełożyć jego koniec na dalszą datę.
Oczywiście, zgadzam się, zawsze podziękowania, i to wielkie, należą się lekarzom za to, że w dzięki nim w ogóle była jakakolwiek szansa na przetrwanie - no, chyba, że lekarze wybitnie nie chcieli, aby pacjent przeżył, a ten, wredny, nie dał się...
Poza tym, weź jeszcze pod uwagę, że mówi się czasem o przypadkach, w których człowiek ni z tego, ni z owego utracił jakąś śmiertelną chorobę wbrew wszelkim prawom znanym medycynie.

@Al: Przypomniało mi się, użytników mamy wiecej, niż 10 tysięcy, ale udzielających się (przynajmniej czasami) - najwyżej kilkudziesięciu.
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Wiara

Postprzez Microtus w 27 Maj 2016, 13:57

Takietam pierdo*enie, że niewytłumaczalne dla nauki wyzdrowienia i inne ch*je. To wszystko jak na razie bierze się z niewiedzy. A cudowne uzdrowienia itepe to bajeczki dla dzieci. Karmi sie tym kosciół i podtrzymuje wiarę ludzi tymi bzdetami. Jeden lekarz mi kiedys powiedział fajny tekst:

"Są takie przypadki, że ludzie mimo wszelkich badań i wiedzy ludzie powinni nie żyć a żyją...
O takich mówimy, że medycyna jest w stosunku do nich bezsilna" :)

Cała dyskusja o sprawie wiary i nie wiary jest całkowicie pozbawiona sensu... To jak rozmowa ślepego z głuchym
każdy oczywiście znajdzie argumanty przemawiające za jednym i drugim.

Dla mnie wiara jest łaską której nie dostąpiłem i czasem żałuje, że nie moge sobie czegoś prosciej wytłumaczyć.
Dla mnie brak wiary, obnaża bezsensowność istnienia tego świata. Świat jest piekny i poje*any za razem, jest układanką nie mającą sensu. Nic co wiemy nie tłumaczy np: naszego istnienia. Dla mnie to co jest najważniejsze to wola życia - samego życia. Ludzie pozbawieni jej lub jej nie rozumiejący to dla mnie plankton, jest w naturze coś takiego jak wola przetrwania i samozachowawczość dotyczy to wszystkich niemal organizmów na ziemi. A coraz cześciej u ludzi mozna dostrzec, że są na tyle zdegenerowani, że woli ani instynktu samozachowawczego nie mają. I do tego wszystkiego gardzą życiem innych. Przez internety i inne społeczne media, ludzie sie tak oswoili ze śmiercią, że mają ją w dupie jak ich nie dotyczy. Nikt nikogo już nie szanuje nawet w połowie tak jak choćby 30 lat temu. Nadchodzi era zwierząt patrzących w smartfony zombie. Którzy widząc leżacego na chodniku zdychajacego czlowieka, co najwyżej jebna mu fotke i wrzuca na instagrama. Nie mówiąc o jakichś normach moralnych, których poprostu na świecie już nie ma. Powiedziano już wszystko i zrobiono juz wszysko, żeby przebic to co się dzieje na świecie trzbea by się naprawdę postarać.

Rozpisałem się bezładnie ale takie mam mysli ostatnio. Jeszcze dodajmy fakt iz mniej niż 1% ludzi na świecie ma majątek większy niż pozostałe 99%. To musi kiedyś pie*dolnąć. Zegar już tyka. Może za 5-10-15-100 lat?
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)

Za ten post Microtus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Mito.
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości