Niebo w Piekle

[KOSHI]

Re: Niebo w Piekle

przez KOSHI w 10 Maj 2016, 08:47

Prawda jest taka Red, że od ponad roku forum sobie wegetuje i jest wylęgarnią trolli. Jedynie dobrze się ma SB - to tak na marginesie... Wystarczy popatrzeć po postach i opkach, jakie są ostatnio zamieszczane. Dno i metr mułu, a administracja ma na to wyje*ane. Wszak posty typu, czy dorsza grilować w koperku, czy w tymianku, są wielce na forum potrzebne i opki, które są rzędu etykietki na srajce. Burdel jest na forum i nic więcej i nie ma co tłumaczyć tego tym, że nie ma Stalkera 2, a co gorsza, nie ma komu tego sprzątnąć. Ten dział był i tak zawsze olewany przez użytników i administrację, więc co z tego mogło wyjść? Wielkie G. Poza tym kiedyś był skład do pisania, była 1 książka stalkerska, miała być antologia (potem miała być fanowska, ale ktoś zaczął robić fochy i też się zesrało...). Jakaś tam motywacja do pisania była, a teraz wszystko zdechło. Było fajne 1,5 roku, czy 2, ale się skończyło, bo nie było żadnej zachęty, żadnych działań i pomysłów, co z tym pisaniem zrobić. Voldi wybył do Krakowa i z dupeczką siedzi, Canthir już tu prawie nie bywa, stracił zainteresowanie forum chyba, Gizb zresztą też, Uni chyba zapal stracił, Ric, to tak między Bogiem, a prawdą, to był mistrzem 1 opka, a mi się po prostu nie chce, bo po ch*j pisać coś, jak nikt nie czyta (swoja drogą to pomysły mi się też wyczerpały). Było jeszcze kilka osób typu ty, Grzechu, Farathriel, które coś wniosły do działu, ale bez zainteresowania administracji i użytkowników to nigdy nic z tego pisania nie będzie i dlatego wszyscy odpuścili. Szkoda, bo miło wspominam tamte czasy. Może za 20 lat wyjmę te moje manuskrypty i poczytam sobie, co to natworzyłem kiedyś bo trochę czasu i serca w to wpompowałem. Dlatego Red jak chcesz coś działać to pisz, próbuj, może ci się kiedyś uda. Zacznij od opków i wysyłaj do czasopism, gazet, może ci się kiedyś tam powiedzie.

[Universal]

Re: Niebo w Piekle

przez Universal w 10 Maj 2016, 13:02

Uni chyba zapal stracił

po ch*j pisać coś, jak nikt nie czyta (swoja drogą to pomysły mi się też wyczerpały)

Brak odzewu, to jedna przyczyna. Druga to średnie chęci - inne rzeczy kuszą. Trzecia to brak czasu. Żeby coś sensownego napisać, musiałbym mieć swobodę - słoneczko za oknem, brak zobowiązań, ładny konspekt, parę niezłych pomysłów. Mimo wszystko nie pisząc przeanalizowałem to i owo, widzę swoje błędy i liczę, że w czerwcu-lipcu coś tam skrobnę. Może, bo istnieje możliwość, całkiem spora, że palcem nie kiwnę. Zaliczenia, terenówki, praktyki, OldTown, a na wszystko nakłada się robota.

Tym niemniej nadal uważam, że uniwersum Stalkera ma mnóstwo "luk" w sensie niewykorzystanych koncepcji. I niejedną powieść można byłoby napisać, lepszą niż dotychczasowe (choć, przyznam, nie jestem na bieżąco). Tylko obawiam się, że z pewnych względów mogłoby to nie zostać wydane. Jednocześnie uprzedzam potencjalne domysły - nie czuję się na siłach cokolwiek pisać pod kątem publikacji Pomysły gdzieś leżą i czekają na lepsze dni. Jest ich sporo, z jakością różnie, nie wykluczam że wrócę do tematu, czy forum będzie, czy nie. Właściwie po grach i książkach "siłą" uniwersum są teraz krótkie fanowskie filmiki, robione z coraz większą dozą profesjonalizmu, i larpy. Także sama marka jeszcze dłuższy czas nie umrze, a nawet jeśli - Łazarz też wstał z grobu.

Zresztą już o tym była mowa.

[PRZEMEK ŁOWCA]

Re: Niebo w Piekle

przez PRZEMEK ŁOWCA w 10 Maj 2016, 17:03

Początek

Nigdy tak się nie zachowałem, lecz gdy usłyszałem o tym "Piekle na ziemi" i o czającym się tam CIUHCIUHem postanowiłem tam pojechać. Po zebraniu odpowiedniej kwoty zacząłem się obawiać że Ciuch wedrze się do mnie i będę musiał wezwać policję. Kolega powiedział, że jak złapię Ciuchciuha i Akacza, to dostanę kasę i artefakt Płomień.

Już w "Piekle, ale jeszcze nie na łowach.

Nasz przewodnik był odważny i nie bał się nas prowadzić przez pola anomalii, lecz gdy usłyszał że ja i mój kolega będziemy tropić Pisarzy, przeraził się i uciekł. Zostaliśmy sami. W pewnym bloku zauważyliśmy ciało gołego
faceta, któremu najwyraźniej zabrano sprzęt. Kamil powiedział że na pewno był tu przed nami Ciuchciuch i musimy uważać. Wtedy usłyszeliśmy pikanie(pipkanie) które wydawały z siebie tylko urządzenia Pisarzy. Kamil wyjął swoją czterdziestkę piątkę i ruszyliśmy za tajemniczymi odgłosami.

A teraz w "'Niebie" i na tropie.

Po kilkunastu minutach spotkaliśmy jakiegoś wystraszonego żołnierza w Berillu i hełmie M-08 który biegł w naszą stronę co sił w nogach.
-Zwiewajcie stąd, jakiś potworny kolo usiłował nam wcisnąć że jest posiadaczem jakiegoś artefaktu i teraz ściga nas, próbując nam sprzedać swój szajs i zabić nas swoimi opowiadaniami! Ratujcie życie!-wykrzyczał i pobiegł w stronę Szkoły.

A teraz czas na "Piekielne Niebo" i ostateczne starcie.

Przy centrum handlowym znaleźliśmy ciało żołnierza Monolitu, któremu pękła głowa.
- To na pewno sprawka Pisarzy.-Stwierdził Kamil.
Wtedy nadbiegł kolejny żołnierz i zaczął błagać nas o pomoc, bo ten koleś zaatakował pralnię samoobsługową i potrzebują pomocy.
Na miejscu natchnęliśmy się na Ciuchciuha i Akacza, którzy zaczęli nas atakować falami marnopisarzowymi. Wtedy Kamil wpadł na pomysł, żeby zaatakować ich lekturami i słownikami ortograficznymi. Przeciwnicy byli twardzi i wezwaliśmy na pomoc władców S.T.A.L.K.E.R. a forum i Akacza wyrzuciło w czasoprzestrzeń. Po paru trafieniach słownikiem w łeb, Ciuchciuch uciekł i wrócił do domu.

Szczęśliwy koniec.

Na miejsce starcia przybyły siły wojskowe, które zaczęły pilnować, żeby marni pisarze nie wrócili do Zony. Koniec.

[Tajemniczy]

Re: Niebo w Piekle

przez Tajemniczy w 10 Maj 2016, 21:42

Co do opowiadania, ciekawsze teksty są na ulotkach leków, też zgroza ogarnia jak się patrzy co z forum się dzieje. Jakieś trolle i łaki które kiedyś od razu Kowunio w miłosierdziu swym banem by obdarzył.