Od razu proszę o wybaczenia za brak loga, ale... cóż, crashu jako takiego nie ma.
Stęskniłem się za pierwszym stalkiem i zachciało mi się odświeżyć historię Strieloka. Bez problemu się zainstalowało, odpaliło... No i dobra, spacerek do opcji.
Rozdziałka w okolicach 1280xileśtam i inne opcje w okolicach "średnie" to nie to o czym marzę tyle lat po wydaniu gry. Poustawiałem wszystko na max, zatwierdzam... i zawiecha gry na czarnym ekranie. Po kilku próbach okazało się, że nawet zmniejszanie ustawień powoduje taki zawias. Jakieś pomysły jak to obejść?
System Win 10 x64, procek i5-3210m, GF 650M, 12 Gb ramu
Pewnie wina systemu, bo na starszych systemach na tym samym sprzecie śmigał. No ale nie uśmiecha mi się reinstal na starszy system dla jednej gry albo granie na średnich ustawieniach w i tak już nie najpiękniejszej grze...
EDIT: na średnich ustawieniach się też nie pogra - próba "nowej gry" również zakończona zawiasem...