Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez Adam w 09 Mar 2015, 22:43
A mi ta grafika przypadła do gustu. 
-
Adam 
- Posty: 2524
- Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
- Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
- Miejscowość: Kutno
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 393
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez Stalker Rambo w 19 Lis 2015, 01:40
Przepraszam, za odkop, ale musiałem:
-
Stalker Rambo 
- Posty: 595
- Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
- Ostatnio był: 27 Lis 2023, 17:36
- Miejscowość: Starogard Gdański
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Chaser 13
- Kozaki: 142
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez doomer77 w 19 Lis 2015, 03:01
Pan Wojtek jakoś nie raczył wspomnieć o tym, że w Stanach co chwila słyszy się o kretynie, który z torbą pełną gnatów wchodzi do jakiegoś budynku i przez nikogo niepokojony zabija kolejnych ludzi.
W kraju, gdzie dostęp do broni jest w zasadzie powszechny i każdy może się bronić.
W kraju, w którym policjanci nie strzelają do każdego, który zachowuje się nerwowo albo sięgnie ręką pod marynarkę po dokumenty (bo może mieć przecież broń).
W kraju, gdzie powszechność broni i obecność kary śmierci zlikwidowała problem morderstw...
Oczywiście ironizuję, ale przecież w zasadzie to prawda. Dostępność broni nie likwiduje problemu rozbojów, strzelanin, zamachów itd. Paradoksalnie zwiększa prawdopodobieństwo ich wystąpienia.
Nie jestem przeciwny regulowanemu dostępowi do broni, ale WC podał argumentację z dupy.
W kraju, gdzie dostęp do broni jest w zasadzie powszechny i każdy może się bronić.
W kraju, w którym policjanci nie strzelają do każdego, który zachowuje się nerwowo albo sięgnie ręką pod marynarkę po dokumenty (bo może mieć przecież broń).
W kraju, gdzie powszechność broni i obecność kary śmierci zlikwidowała problem morderstw...
Oczywiście ironizuję, ale przecież w zasadzie to prawda. Dostępność broni nie likwiduje problemu rozbojów, strzelanin, zamachów itd. Paradoksalnie zwiększa prawdopodobieństwo ich wystąpienia.
Nie jestem przeciwny regulowanemu dostępowi do broni, ale WC podał argumentację z dupy.
-
doomer77 
- Posty: 343
- Dołączenie: 08 Sty 2015, 21:03
- Ostatnio był: 04 Lis 2024, 18:53
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 71
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez Stalker Rambo w 19 Lis 2015, 06:51
Zapomniałeś dodać, że te wszystkie przestępstwa są przeważnie popełniane z nielegalnej broni.
Będę się starał o pozwolenie. Nie do obrony własnej i nie po to by wytłuc sąsiadów jak twierdzi większość przeciwników posiadania broni palnej na tym forum.
Po pierwsze - w celach sportowych. Należę do klubu strzeleckiego, biorę udział w zawodach. Jeśli chciałbym osiągnąć swoje maksimum, muszę strzelać z własnej broni, a nie z broni z przypadku.
Po drugie - dla lepszej pracy. Nie chcę do emerytury być cieciem w hipermarkecie. Chciałbym iść na konwoje, a w dalszej przyszłości może nawet do ochrony statków, a do tego muszę mieć pozwolenie na broń.
Będę się starał o pozwolenie. Nie do obrony własnej i nie po to by wytłuc sąsiadów jak twierdzi większość przeciwników posiadania broni palnej na tym forum.
Po pierwsze - w celach sportowych. Należę do klubu strzeleckiego, biorę udział w zawodach. Jeśli chciałbym osiągnąć swoje maksimum, muszę strzelać z własnej broni, a nie z broni z przypadku.
Po drugie - dla lepszej pracy. Nie chcę do emerytury być cieciem w hipermarkecie. Chciałbym iść na konwoje, a w dalszej przyszłości może nawet do ochrony statków, a do tego muszę mieć pozwolenie na broń.
-
Stalker Rambo - Posty: 595
- Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
- Ostatnio był: 27 Lis 2023, 17:36
- Miejscowość: Starogard Gdański
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Chaser 13
- Kozaki: 142
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez Terminus w 19 Lis 2015, 07:55
Stalker Rambo napisał(a):Zapomniałeś dodać, że te wszystkie przestępstwa są przeważnie popełniane z nielegalnej broni.
Nie jest to prawdą. Akurat w przypadku głośnych masakr szkolnych w USA na ogół jest to broń kupiona legalnie przez rodziców lub np. pełnoletnią koleżankę sprawców.
Ale tak czy owak nie ma najmniejszego sensu porównywać sytuacji z bronią w USA do Europy - inna historia ( w tym szczególnie w okresie kształtowania się państwa na ogromnych obszarach pozbawionych skutecznej władzy i ochrony policyjnej lub wojskowej), znaczenie kulturowe, inaczej pojmowane swobody obywatelskie et cetera. cetera.
Powszechności broni na tamtym rynku w zasadzie wyklucza sens prób delegalizacji jej w niektórych stanach. Co z tego że tu zabroniona jak możesz kupić po sąsiedzku i przywieźć?
CREDO [łac. Wierzę]
-
Terminus 
- Posty: 3955
- Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
- Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
- Kozaki: 1440
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez Ewenement w 19 Lis 2015, 09:49
Witam
Życzę miłej lektury:
Inna historia? Historii to się trzeba zacząć uczyć...
Kiedyś dla ludzi posiadanie broni było czymś normalnym i nikt sobie tego nie wyobrażał(tak jak w stanach typu Texas)aby można ja było ja odebrać.
Fakt, iż w czasach dzisiejszych nie mamy bez pozwolenia dostępu do broni palnej(po za wyjątkami ustawowymi) to jest tylko i wyłącznie dzięki lewactwu które zaczęło sie panoszyć po Europie na początku XX w. a po I i II Wojnie Światowej rozhulało sie na dobre. W Polsce odebrano ludziom bron w II RP jakoś na początku jej istnienia. "Wielcy" wmawiają nam ze Amerykanie to inny naród, ze maja długą tradycje i historie związaną z posiadaniem broni (kraj ma zaledwie nieco ponad 200lat)itd, tylko jakby nie patrzeć "Amerykańska kultura obcowania z bronią" wzięła sie z Europy, ten caly "naród" jest stworzony z imigrantów, z samego początku wyłącznie z imigrantów Europejskich to stąd Zawędrowała kultura obcowania z bronia. Tylko ze przez ostatnie 100 lat pierze nam sie mózgi i manipuluje historia, aby nam wmówić iz bron jest passe. Teraz z terrorystami walczy sie kwiatami.Tylko po to aby obywatel nie mógł obronić siebie i swoich racji.
Czy bron powinna być ogolno dostępna?(na dowód) Pewnie, ze nie. Czy powinna byc dostępna dla dorosłego niekaranego i zdrowego psychicznie człowieka ktory chca ja posiadac? Oczywiście, ze tak.
"Ogólny dostęp do broni spowoduje wzrost przestępstw z jej użyciem."
Ogólny dostęp do czarnego prochu nie spowodował pojawienia sie boombermanow.
Skoro zakazujemy ogólnego dostępu do broni palnej w obawie przed jego konsekwencjami, czemu zezwalamy każdemu kto ma na to ochotę korzystać z broni białej(oczywiście tez sa wyjatki zapisane w genialnej ustawie), czemu nikt sie nie boi ludzi napadających na sklep, kantor uzbrojonych w luki? Czemu nóż może kupic osoba nieletnia? Czemu nie zabraniamy trenować sztuk walki, przecież każda z nich została wynaleziona by zabijać?
Ludzie broni palnej sie boja. Wszyscy którzy do niej podchodzą, robią to z obawa(nawet ze strachem) tak bardzo zostaliśmy spaczeni, natomiast te samy osoby bez obawy kroją chleb czy kiełbasę.
Dziękuję serdecznie
Pozdrawiam
Ewenement
Życzę miłej lektury:
Terminus napisał(a):Stalker Rambo napisał(a):Zapomniałeś dodać, że te wszystkie przestępstwa są przeważnie popełniane z nielegalnej broni.
Nie jest to prawdą. Akurat w przypadku głośnych masakr szkolnych w USA na ogół jest to broń kupiona legalnie przez rodziców lub np. pełnoletnią koleżankę sprawców.
Ale tak czy owak nie ma najmniejszego sensu porównywać sytuacji z bronią w USA do Europy - inna historia ( w tym szczególnie w okresie kształtowania się państwa na ogromnych obszarach pozbawionych skutecznej władzy i ochrony policyjnej lub wojskowej), znaczenie kulturowe, inaczej pojmowane swobody obywatelskie et cetera. cetera.
Powszechności broni na tamtym rynku w zasadzie wyklucza sens prób delegalizacji jej w niektórych stanach. Co z tego że tu zabroniona jak możesz kupić po sąsiedzku i przywieźć?
Inna historia? Historii to się trzeba zacząć uczyć...
Kiedyś dla ludzi posiadanie broni było czymś normalnym i nikt sobie tego nie wyobrażał(tak jak w stanach typu Texas)aby można ja było ja odebrać.
Fakt, iż w czasach dzisiejszych nie mamy bez pozwolenia dostępu do broni palnej(po za wyjątkami ustawowymi) to jest tylko i wyłącznie dzięki lewactwu które zaczęło sie panoszyć po Europie na początku XX w. a po I i II Wojnie Światowej rozhulało sie na dobre. W Polsce odebrano ludziom bron w II RP jakoś na początku jej istnienia. "Wielcy" wmawiają nam ze Amerykanie to inny naród, ze maja długą tradycje i historie związaną z posiadaniem broni (kraj ma zaledwie nieco ponad 200lat)itd, tylko jakby nie patrzeć "Amerykańska kultura obcowania z bronią" wzięła sie z Europy, ten caly "naród" jest stworzony z imigrantów, z samego początku wyłącznie z imigrantów Europejskich to stąd Zawędrowała kultura obcowania z bronia. Tylko ze przez ostatnie 100 lat pierze nam sie mózgi i manipuluje historia, aby nam wmówić iz bron jest passe. Teraz z terrorystami walczy sie kwiatami.Tylko po to aby obywatel nie mógł obronić siebie i swoich racji.
Czy bron powinna być ogolno dostępna?(na dowód) Pewnie, ze nie. Czy powinna byc dostępna dla dorosłego niekaranego i zdrowego psychicznie człowieka ktory chca ja posiadac? Oczywiście, ze tak.
"Ogólny dostęp do broni spowoduje wzrost przestępstw z jej użyciem."
Ogólny dostęp do czarnego prochu nie spowodował pojawienia sie boombermanow.
Skoro zakazujemy ogólnego dostępu do broni palnej w obawie przed jego konsekwencjami, czemu zezwalamy każdemu kto ma na to ochotę korzystać z broni białej(oczywiście tez sa wyjatki zapisane w genialnej ustawie), czemu nikt sie nie boi ludzi napadających na sklep, kantor uzbrojonych w luki? Czemu nóż może kupic osoba nieletnia? Czemu nie zabraniamy trenować sztuk walki, przecież każda z nich została wynaleziona by zabijać?
Ludzie broni palnej sie boja. Wszyscy którzy do niej podchodzą, robią to z obawa(nawet ze strachem) tak bardzo zostaliśmy spaczeni, natomiast te samy osoby bez obawy kroją chleb czy kiełbasę.
Dziękuję serdecznie
Pozdrawiam
Ewenement
Komuniści to Faszyści.
- Ewenement
- Posty: 9
- Dołączenie: 02 Sie 2015, 10:28
- Ostatnio był: 08 Lis 2017, 21:46
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2U
- Kozaki: 0
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez Universal w 19 Lis 2015, 10:31
Jeżu, "lewactwo". Kiedy wszyscy przestaniecie nazywać lewicę - lewicę! - lewactwem? Lewactwo to, jeśli już używać tego określenia, rurki, Starbucks, pacyfa, i to w dużym skrócie. To "nowa lewica", powstała na fali rewolucji obyczajowej. Lewactwa nie było na początku XX wieku. Wtedy była Socialdemokraterna, SPD, SDKPiL, PSI (Włochy). I to w dużej mierze partie pozakładane lub mające swoje korzenie w XIX wieku. "Lewactwo" = "faszyzm", podciągnąć można wszystko, pojęcie wyprane już z treści.
Bezpośrednio po IIWŚ też nie było lewactwa. Byli komuniści, była socjaldemokracja. Grupa ludzi uwielbiająca wpie*dalać się pod strzechy pod byle powodem (najczęściej posługując się hasłami o bezpieczeństwie, he he he), co nie upoważnia do zrównywania ich wszystkich na całej przestrzeni tych ponad 150, prawie 200 lat. Zresztą zakaz posiadania broni w II RP - która przez parę lat była zdominowana przez centrum i prawicę - mógł być podyktowany całkiem racjonalnymi przesłankami. Choćby dużym udziałem mniejszości narodowych. Trudno byłoby zapanować nad jednością kraju, w którym każdy - Ukrainiec, Czech, Litwin, Niemiec - miałby broń, a myślę, że jak najbardziej by z takiego prawa korzystali. To znacząco utrudniłoby - chorą tak na marginesie - politykę repolonizacji.
Różnica między nożem a bronią palną jest znacząca - nożem trzeba rzucić lub pchnąć. Jeśli w bezpośrednim sąsiedztwie noża znajdują się ludzie czy zwierzęta - też się uważa na ten nóż. A do rzucenia potrzeba jest woli i trochę siły, nie da się tego zrobić przypadkiem. Natomiast nacisnąć na spust można w każdej chwili, "od niechcenia".
Jestem za popularyzacją broni w społeczeństwie, ale niech to ma jakieś ramy - zacząć od zmiany przepisów, potem PO i zajęcia strzelnicze, dopiero potem wrzucać to w sklepy. Zresztą zaraz ktoś ci wygarnie, że przecież możesz kupić broń. Wreszcie - duża część społeczeństwa to debile - niby zdrowi, niby nadający się do posiadania, a jebnięci jak sto osiem.
Bezpośrednio po IIWŚ też nie było lewactwa. Byli komuniści, była socjaldemokracja. Grupa ludzi uwielbiająca wpie*dalać się pod strzechy pod byle powodem (najczęściej posługując się hasłami o bezpieczeństwie, he he he), co nie upoważnia do zrównywania ich wszystkich na całej przestrzeni tych ponad 150, prawie 200 lat. Zresztą zakaz posiadania broni w II RP - która przez parę lat była zdominowana przez centrum i prawicę - mógł być podyktowany całkiem racjonalnymi przesłankami. Choćby dużym udziałem mniejszości narodowych. Trudno byłoby zapanować nad jednością kraju, w którym każdy - Ukrainiec, Czech, Litwin, Niemiec - miałby broń, a myślę, że jak najbardziej by z takiego prawa korzystali. To znacząco utrudniłoby - chorą tak na marginesie - politykę repolonizacji.
Różnica między nożem a bronią palną jest znacząca - nożem trzeba rzucić lub pchnąć. Jeśli w bezpośrednim sąsiedztwie noża znajdują się ludzie czy zwierzęta - też się uważa na ten nóż. A do rzucenia potrzeba jest woli i trochę siły, nie da się tego zrobić przypadkiem. Natomiast nacisnąć na spust można w każdej chwili, "od niechcenia".
Jestem za popularyzacją broni w społeczeństwie, ale niech to ma jakieś ramy - zacząć od zmiany przepisów, potem PO i zajęcia strzelnicze, dopiero potem wrzucać to w sklepy. Zresztą zaraz ktoś ci wygarnie, że przecież możesz kupić broń. Wreszcie - duża część społeczeństwa to debile - niby zdrowi, niby nadający się do posiadania, a jebnięci jak sto osiem.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
-
Universal 
- Posty: 2614
- Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
- Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
- Miejscowość: Poznań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 1052
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez Terminus w 19 Lis 2015, 10:34
Ewenement napisał(a):Inna historia? Historii to się trzeba zacząć uczyć...
Nawet nie wiesz dziecko po jak bardzo cienkim stąpasz lodzie
Na razie Cię oszczędzę i tylko poradzę, żebyś przeczytał sobie ten wątek. Cały. Nikomu się nie chce już pewnie n-ty raz pisać tego samego...
CREDO [łac. Wierzę]
-
Terminus - Posty: 3955
- Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
- Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
- Kozaki: 1440
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez BJ Blazkowicz w 19 Lis 2015, 13:38
Universal napisał(a):Różnica między nożem a bronią palną jest znacząca - nożem trzeba rzucić lub pchnąć. Jeśli w bezpośrednim sąsiedztwie noża znajdują się ludzie czy zwierzęta - też się uważa na ten nóż. A do rzucenia potrzeba jest woli i trochę siły, nie da się tego zrobić przypadkiem. Natomiast nacisnąć na spust można w każdej chwili, "od niechcenia".
Dlatego w broni palnej jest coś takiego jak "bezpiecznik". Broni też nie trzyma się gdziekolwiek, tylko w szafce na broń więc siłą rzeczy się na nią uważa i to chyba bardziej niż na nóż. Co do łatwiejszego pociągnięcia za spust - tak, po to została wymyślona. Że tak zażartuję "Bóg stworzył ludzi ale to Samuel Colt uczynił ich równymi".
Voiton laulut soi ainiaan!
-
BJ Blazkowicz 
- Posty: 977
- Dołączenie: 17 Mar 2009, 15:42
- Ostatnio był: 10 Gru 2023, 23:39
- Miejscowość: Zamek Wolfenstein
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: Kora-919
- Kozaki: 520
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez Pangia w 19 Lis 2015, 16:09
Miałem na Mistrzach napisany zaje*isty komentarz na temat broni, ale mi go ku*wa przycięło dzień po tym, jak go wysłałem (albo któryś z adminów go uciął bez sensu) i nie mam nawet jak tego skopiować.
A ogółem to czy tego chcecie, czy nie, większość przestępstw z użyciem broni palnej jest popełniana za pomocą nielegalnie posiadanej sztuki broni. Mówienie „to jest legalna broń, zabrał ją rodzicom/wujkowi/dziadkowi/weteranowi z Alzheimerem” jest głupotą – jeśli dzieciak zabierze staremu auto i rozgniecie jakąś staruszkę na przydrożnej latarni, to nikt nie lamentuje, że samochody są złem wcielonym i dlaczego jeszcze nie jeździmy meleksami, tylko dlaczego ojciec nie pilnował kluczyków. To zwyczajna kradzież = nielegalne wejście w posiadanie, tu: samochodu.
I z bronią jest to samo: odpowiedzialność spada na tego, który nie dopilnował, żeby broń trafiła do rąk nieumiejących z niej korzystać w bezpieczny sposób. Jeśli ktoś nie potrafi o to zadbać, to nie należy mówić, że to dlatego, że broń ma zabójcze właściwości, tylko to jest wina tej pojedynczej jednostki i zacząć należy od zweryfikowania, jak doszło do tego, że ktoś, kto broni mieć nie powinien, wszedł w jej posiadanie.
A ogółem to czy tego chcecie, czy nie, większość przestępstw z użyciem broni palnej jest popełniana za pomocą nielegalnie posiadanej sztuki broni. Mówienie „to jest legalna broń, zabrał ją rodzicom/wujkowi/dziadkowi/weteranowi z Alzheimerem” jest głupotą – jeśli dzieciak zabierze staremu auto i rozgniecie jakąś staruszkę na przydrożnej latarni, to nikt nie lamentuje, że samochody są złem wcielonym i dlaczego jeszcze nie jeździmy meleksami, tylko dlaczego ojciec nie pilnował kluczyków. To zwyczajna kradzież = nielegalne wejście w posiadanie, tu: samochodu.
I z bronią jest to samo: odpowiedzialność spada na tego, który nie dopilnował, żeby broń trafiła do rąk nieumiejących z niej korzystać w bezpieczny sposób. Jeśli ktoś nie potrafi o to zadbać, to nie należy mówić, że to dlatego, że broń ma zabójcze właściwości, tylko to jest wina tej pojedynczej jednostki i zacząć należy od zweryfikowania, jak doszło do tego, że ktoś, kto broni mieć nie powinien, wszedł w jej posiadanie.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
- Za ten post Pangia otrzymał następujące punkty reputacji:
BlackShaman, Stalker Rambo.
-
Pangia - Posty: 4280
- Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
- Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
- Miejscowość: Kukle Karakańskie
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 854
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez trolololo w 19 Lis 2015, 17:16
Ale z tego co mi wiadomo, można posiadać broń do określonej mocy, jak z nabojami to nie wiem, ale można mieć na gaz, straszaki i kulki gumowe. Do samoobrony w sam raz, a człowieka raczej nie zabijesz. Po co ci silniejsza?
Deszczyk pada , RAM mi zjada...
- trolololo
- Posty: 1106
- Dołączenie: 25 Wrz 2013, 13:03
- Ostatnio był: 24 Mar 2023, 18:36
- Miejscowość: Na granicy LTE
- Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
- Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
- Kozaki: 118
Re: Prawo do posiadania broni - za czy przeciw?
przez BlackShaman w 19 Lis 2015, 20:31
Zgadzam się z kolegą Pangia. Kluczyki do samochodu, lekarstwa bądź środki czystości powinny być przechowywane w miejscach do których dziecko nie powinno mieć dostępu. Dwa ostatnie dotyczą bardziej małych dzieci. Noże są bronią białą, którą w domu używa się na porządku dziennym. Jeżeli małe dziecko wejdzie w posiadanie noża , może się wywrócić i nadziać się bądź zrobić krzywdę rodzicom.
W przypadku broni palnej mamy do przechowywania szafy pancerne z zamkami patentowymi do których klucze ma prawo jedynie właściciel. Więc nikt z osób trzecich nie powinien mieć do niej dostępu.
Co do samej broni. Który terrorysta lub bandzior szlaja się po psychologach, zapisuje do koła sportowego, robi patenty, udaje się na komendę, czeka rok na rozpatrzenie wniosku, wydaje na to ok.2 tysiące by móc za kolejne 2200zł kupić kałacha i kogoś zabić? Po co mu to. To robią ludzie normalni. On zdobędzie broń bez tych wszystkich podpunktów i nikt prócz niego i sprzedawcy nie będzie wiedział,że ją ma.
Dodatkowo posiadając broń do celów sportowych nie można nosić jej przy sobie w kaburze, a tym bardziej nikt nie chodzi z kałachem od tak po mieście w pokrowcu lub bez. Musi ją przenosić rozładowaną w pokrowcu by dostać się na strzelnicę. Przy sobie można posiadać broń do obrony osobistej lecz na to trzeba mieć papiery. I wątpię by taką bronią był AR15 czy kałach.
A co w sytuacji gdy policjant zacznie w nas celować bo ma podejrzenie, posiadania przez nas broni (pistoletu do obrony osobistej),a my taką mamy. Jak się zachowa terrorysta, a jak normalny obywatel.
Terrorysta lub inny element zapewne zacznie uciekać lub po prostu wyciągnie pistolet, karabin i zacznie strzelać. Normalny obywatel powinien powiedzieć, że posiada broń za pozwoleniem i wykonywać polecenia. Skończy się na sprawdzeniu legalności i tyle.
Ta ustawa, którą Rzesza Unii Europejskiej chce wprowadzić nie spowoduje poprawy bezpieczeństwa, a tylko rozbrojenie normalnych obywateli pozbawiając ich i tak bardzo małego prawa do obrony. Dodatkowo pozbawia ludzi możliwości uprawiania sportu jakim jest strzelectwo. Najgłupszym jest to, że broń pozbawiona cech bojowych czyli dekoracyjnych jak i replik też to dosięgnie.
W przypadku broni palnej mamy do przechowywania szafy pancerne z zamkami patentowymi do których klucze ma prawo jedynie właściciel. Więc nikt z osób trzecich nie powinien mieć do niej dostępu.
Co do samej broni. Który terrorysta lub bandzior szlaja się po psychologach, zapisuje do koła sportowego, robi patenty, udaje się na komendę, czeka rok na rozpatrzenie wniosku, wydaje na to ok.2 tysiące by móc za kolejne 2200zł kupić kałacha i kogoś zabić? Po co mu to. To robią ludzie normalni. On zdobędzie broń bez tych wszystkich podpunktów i nikt prócz niego i sprzedawcy nie będzie wiedział,że ją ma.
Dodatkowo posiadając broń do celów sportowych nie można nosić jej przy sobie w kaburze, a tym bardziej nikt nie chodzi z kałachem od tak po mieście w pokrowcu lub bez. Musi ją przenosić rozładowaną w pokrowcu by dostać się na strzelnicę. Przy sobie można posiadać broń do obrony osobistej lecz na to trzeba mieć papiery. I wątpię by taką bronią był AR15 czy kałach.
A co w sytuacji gdy policjant zacznie w nas celować bo ma podejrzenie, posiadania przez nas broni (pistoletu do obrony osobistej),a my taką mamy. Jak się zachowa terrorysta, a jak normalny obywatel.
Terrorysta lub inny element zapewne zacznie uciekać lub po prostu wyciągnie pistolet, karabin i zacznie strzelać. Normalny obywatel powinien powiedzieć, że posiada broń za pozwoleniem i wykonywać polecenia. Skończy się na sprawdzeniu legalności i tyle.
Ta ustawa, którą Rzesza Unii Europejskiej chce wprowadzić nie spowoduje poprawy bezpieczeństwa, a tylko rozbrojenie normalnych obywateli pozbawiając ich i tak bardzo małego prawa do obrony. Dodatkowo pozbawia ludzi możliwości uprawiania sportu jakim jest strzelectwo. Najgłupszym jest to, że broń pozbawiona cech bojowych czyli dekoracyjnych jak i replik też to dosięgnie.
Ostatnio edytowany przez BlackShaman, 19 Lis 2015, 20:33, edytowano w sumie 1 raz
- Za ten post BlackShaman otrzymał następujące punkty reputacji:
- Gro3a.
-
BlackShaman 
- Posty: 117
- Dołączenie: 23 Mar 2013, 15:02
- Ostatnio był: 04 Gru 2021, 12:21
- Miejscowość: Żory
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 14
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość