No wiec problemy się zaczęły...xD a zaczęły się w barze po wykonaniu dwóch zadań i kupieniu troche ekwipunku ,gra z nie wiadomych powodów zaczęła się strasznie ciąć ,jakimś cudem doszlem do doliny mroku (przejście na następny poziom nie funkcjonowało) widzę jak nabój stoi z bandyta...i nic zabijam bandytę...i nic ,mowie se kichać naboja idę dalej ,patrze przed siebie a na środku drogi stoi dwoch bandytow i kumpel naboja no to zabijam bandytow w piekny sniper style master mode

lecę dalej wchodzę do domku gdzie zdycha ten stalker i pojawia się pijawka...a tu zdziw gościu stoi jak gdyby nigdy nic ,daje mu apteczke i zaczynam nalot na baze bandytów ,i po chwili widzę ze respiom się jak głupie czopki!!! ja ich zabijam a po chwili on se znów spaceruje w dodatku wogole mnie nie widza!!! nic pobawiłem się trochę w kommando foke (mp5 z tłumikiem i nóż xD )i lecę do laborki a tu znów zdziw...drzwi się nie otwierają.
MAM cicha nadzieje ze ktoś zobaczy ten post i będzie mógł pomoc

aa ,własnie w dodatku ciemnieje mi inwentarz tak ze wogole ikonek nie widać
