Może to zabrzmi zabawnie, ale polecam Dooma
1 i 2 oczywiście. Port Doomsday wprowadzający sterowanie myszką, lepsze oświetlenie i obsługę wyższych rozdzielczości, poszperaj w necie.
Na wyższych poziomach trudności gra sprawia problemy nawet temu, który gra w tę grę regularnie. Poza liczbą przeciwników dołożyć trzeba labirynty korytarzy, w których trzeba myśleć a nie iść na pałę do przodu.
Jak nie boisz się pikseli a kochasz klimat, to polecam.