jakiśanonzinterii napisał(a):Tak, teraz go poznaję ! Widziałem tego starszego mężczyznę na Mazurach w lesie jak byłem na grzybach w zeszłym roku !!! Kogoś mi wtedy przypominał, ale nie przypuszczałem, że to może być właśnie Adolf H. Kto by tam na grzybach myślał o holokauście czy o 1-szym września '39 ?! To dlatego na moje "dzień dobry" nic nie odpowiedział tylko obrócił się na pięcie i coś tam mamrotał pod nosem, niestety nawet nie dosłyszałem w jakim języku. Wydawało mi się wtedy, że coś Żydach czy jakoś tak a la podobnie, ale wtedy to brzmiało dla mnie całkiem bez sensu. Teraz to wszystko trzyma się kupy ! Więc nie uciekł do Argentyny, ani nie odebrał sobie samobójstwa, tylko ukrył się w bunkrze na Mazurach ! Myślę, że ta historia jest bardzo prawdziwa i należy ją zbadać z niemiecką precyzją, a w podręcznikach od historii należy dopisać nowy rozdział. Teraz to tylko biedny sfrustrowany staruszek, któremu nie spełniły się jego najśmielsze marzenia o byciu malarzem. Czy powinienem to teraz zgłosić na policję czy od razu zawiadomić Izrael?
Użytkownicy przeglądający to forum: svt48 oraz 2 gości