- Za ten post Pangia otrzymał następujące punkty reputacji:
Tajemniczy.
Co was w...pienia
Re: Co was w...pienia
przez Pangia w 06 Maj 2015, 14:55
Mnie wk♥rwił dzisiejszy przejazd przez Piłsudskiego. To, co ten stary ch♥j Ferenc odpi♥rdala nadaje się do „Absurdów drogowych”. Wyobraźcie sobie, że ten idiota wymyślił sobie tam buspas. Na dwupasmowej drodze, mającej może 500 metrów z okładem, na której jest JEDEN przystanek. I to tylko w jedną stronę. Tego śmiecia już dawno powinno się wysłać na wysypisko historii, on z Rzeszowa zrobi drugą Warszawę w zakresie zakorkowania miasta. Wysłać komucha przeklętego do domu starców, a nie siedzi w tym j♥banym ratuszu i uprzykrza wszystkim życie. I to jeszcze se wymyślił, żeby buspas był nieczynny dla cywilnych aut w godzinach szczytu. K♥rwa debil po prostu.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
-
Pangia 
- Posty: 4280
- Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
- Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
- Miejscowość: Kukle Karakańskie
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 854
Re: Co was w...pienia
przez Tajemniczy w 06 Maj 2015, 15:46
Wysiadł mi w tamten czwartek dysk twardy w kompie i przy pomyślnych wiatrach wymienię go po 10 maja 
.
.-
Tajemniczy - Posty: 2188
- Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 517
Re: Co was w...pienia
przez Universal w 07 Maj 2015, 05:20
zaje*ali mi 280 zł brutto premii i "zapomnieli" (?) policzyć mi dodatek za wywiad grupowy - kolejne 110 brutto. ku*wa mać.
-
Universal - Posty: 2614
- Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
- Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
- Miejscowość: Poznań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 1052
Re: Co was w...pienia
przez thainoodles w 08 Maj 2015, 01:41
wku*wia mnie stawianie kolejnego je*anego kaszalota w postaci kolejnej galerii handlowej we Wrocku, i to naprzeciwko reprezentacyjnego dworca głównego z którego korzystają codziennie dzikie tłumy wraz z ciągle rosnącą liczbą turystów, ni ch*ja tego nie pojmuję, w tym mieście jest największe nagromadzenie powierzchni handlowej w przeliczeniu na 1 mieszkańca w Polsce, ludzie są nielicho wpienieni, bo mnóstwo drzew zostało wyciętych a dworzec autobusowy zostanie zepchnięty do podziemi. Mam nadzieję że to kures*wo szybko zbankrutuje, zostanie zrównane z ziemią i powstanie tam coś przyzwoitego.
To co jeszcze niesamowicie mnie wpienia to spojrzenia jakimi obdarzają nas ludzie na ulicy kiedy idziemy gdzieś z moją lubą. Zdaję sobie sprawę z tego że może to wyglądać komicznie bo jest prawie 20cm wyższa ode mnie, ma prawie dwa metry wzrostu w dodatku jej kobiece atrybuty są bardzo delikatnie mówiąc pokaźne więc sprawia wrażenie jeszcze większej. Masa moich znajomych pytała się mnie jak mogę być w takim związku i czy w ogóle jestem jeszcze facet czy baba. Za cholerę nie pojmuję czemu to zawsze facet ma być tym silnym maczo strażnikiem rodziny przynoszącym jadło i napitki. Zresztą na początku naszego związku (lada moment stuknie 10 lat) sama była strasznie niepewna i nie mogła uwierzyć czemu chcę z nią być dopóki nie uświadomiłem jej że to uwielbiam (i cholernie mnie to podnieca, ale to na marginesie
) Być może jestem cipa nie facet albo nie dysponuję męską dumą bo zdarzyło się parę razy że obroniła mnie przed przedstawicielami lokalnej fauny zainteresowanymi pieniędzmi i telefonami obijając im mordy dość konkretnie, przykładów mógłbym wymieniać mnóstwo, w dodatku nigdy nie dała mi w żaden sposób do zrozumienia że jestem w jakikolwiek sposób gorszy od innych, nigdy, nawet podczas kłótni nie użyła ani nie groziła mi przemocą. W sumie to miałbym wyje*ane w to co ludzie myślą, ale te spojrzenia i ciche ocenianie jest wku*wiające.
Pewnie uznacie mnie za jakiegoś poje*a albo kryptopedała ale przynajmniej mogłem to z siebie wyrzucić
To co jeszcze niesamowicie mnie wpienia to spojrzenia jakimi obdarzają nas ludzie na ulicy kiedy idziemy gdzieś z moją lubą. Zdaję sobie sprawę z tego że może to wyglądać komicznie bo jest prawie 20cm wyższa ode mnie, ma prawie dwa metry wzrostu w dodatku jej kobiece atrybuty są bardzo delikatnie mówiąc pokaźne więc sprawia wrażenie jeszcze większej. Masa moich znajomych pytała się mnie jak mogę być w takim związku i czy w ogóle jestem jeszcze facet czy baba. Za cholerę nie pojmuję czemu to zawsze facet ma być tym silnym maczo strażnikiem rodziny przynoszącym jadło i napitki. Zresztą na początku naszego związku (lada moment stuknie 10 lat) sama była strasznie niepewna i nie mogła uwierzyć czemu chcę z nią być dopóki nie uświadomiłem jej że to uwielbiam (i cholernie mnie to podnieca, ale to na marginesie
) Być może jestem cipa nie facet albo nie dysponuję męską dumą bo zdarzyło się parę razy że obroniła mnie przed przedstawicielami lokalnej fauny zainteresowanymi pieniędzmi i telefonami obijając im mordy dość konkretnie, przykładów mógłbym wymieniać mnóstwo, w dodatku nigdy nie dała mi w żaden sposób do zrozumienia że jestem w jakikolwiek sposób gorszy od innych, nigdy, nawet podczas kłótni nie użyła ani nie groziła mi przemocą. W sumie to miałbym wyje*ane w to co ludzie myślą, ale te spojrzenia i ciche ocenianie jest wku*wiające.Pewnie uznacie mnie za jakiegoś poje*a albo kryptopedała ale przynajmniej mogłem to z siebie wyrzucić
- Za ten post thainoodles otrzymał następujące punkty reputacji:
- Universal, STALKIER998.
- thainoodles
- Posty: 65
- Dołączenie: 14 Lut 2011, 10:28
- Ostatnio był: 18 Wrz 2016, 22:51
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 25
Re: Co was w...pienia
przez Adik w 09 Maj 2015, 23:35
A wkurw*a mnie to że idąc do sklepów pokroju new yorker czy house nie ma nic na mnie... Wszystko takie małe, jedyny sklep to cropp tam zawsze coś dla siebie znajdę.
Mam te swoje 1,81m i 100kg żywej wagi. Ale jak patrzę na to co robią teraz z ciuchami dla facetów masakra. Wkurw*ają mnie jeszcze jakieś śmieszne sweterki, w uj wie co jakieś kwiatki albo spodnie jak dla powodzian...
Chyba za stary jestem żeby to ogarnąć...
Mam te swoje 1,81m i 100kg żywej wagi. Ale jak patrzę na to co robią teraz z ciuchami dla facetów masakra. Wkurw*ają mnie jeszcze jakieś śmieszne sweterki, w uj wie co jakieś kwiatki albo spodnie jak dla powodzian...
Chyba za stary jestem żeby to ogarnąć...
"Hey man you know I'm really okay,
The gun in my hand will tell you the same" - The Offspring - Bad Habit
The gun in my hand will tell you the same" - The Offspring - Bad Habit
-
Adik 
- Posty: 405
- Dołączenie: 28 Kwi 2014, 14:21
- Ostatnio był: 22 Paź 2024, 22:40
- Miejscowość: Świętochłowice
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: Sniper VLA
- Kozaki: 90
Re: Co was w...pienia
przez Grzechu300 w 10 Maj 2015, 10:42
@UP Ale house'a to Ty szanuj.
Często mają dobre koszulki z zespołami i wzorami, świetnej jakości i w cenie dwóch/trzech dyszek. Dorwałem ostatnio Stonsów, Gunsów, i Queen.
Co do reszty ciuchów to masz trochę racji. Siorka ostatnio powiedziała, że sama mogłaby się ubierać na dziale dla facetów.
Znowu śnią mi się koszmary. I to takie, których po przebudzeniu nie pamiętam, po prostu wstaję nagle przerażony w nocy.
Niech to już się skończy, i wróci do mojego dawnego stanu - absolutny brak snów.
Często mają dobre koszulki z zespołami i wzorami, świetnej jakości i w cenie dwóch/trzech dyszek. Dorwałem ostatnio Stonsów, Gunsów, i Queen.
Co do reszty ciuchów to masz trochę racji. Siorka ostatnio powiedziała, że sama mogłaby się ubierać na dziale dla facetów.
Znowu śnią mi się koszmary. I to takie, których po przebudzeniu nie pamiętam, po prostu wstaję nagle przerażony w nocy.
Niech to już się skończy, i wróci do mojego dawnego stanu - absolutny brak snów.
Вознаграждён будет только один.
-
Grzechu300 
- Posty: 800
- Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
- Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 333
Re: Co was w...pienia
przez KOSHI w 11 Maj 2015, 22:13
Mnie wku*wia chodzenie po wszelakich instytucjach związane z załatwianiem czegoś dla mojej pociechy. Muszę sobie chyba załatwić dużą butlę nerwosolu jak się tam będę wybierał, bo kiedy mie nerwy poniosą i komu *%&@#. Gdzie nie pójdziesz to sami porządni, uczciwi i nieskalani złem rodzice. Tjaaa. A w realu to pewnie nie jeden niezłym kutasem albo kobita niezłą lampucerą. Bułkę przez bibułkę i ch*ja do łapy. Wiadomo, że dla dzieciaka robisz wszystko, i taki jeden z drugim zrobi to samo jak coś trzeba załatwić, ale nie, będą ku*wa cymbały pie*dolić farmazony, jak to należy uczciwie postępować, nie łamać reguł i inne ch*je móje dzikie węże, ale jak sami by mieli okazję, to pewnie zrobiliby to samo. A najgorsze są głupie cipy, które myślą, że pozjadały wszystkie rozumy i wiedzą wszystko najlepiej i będą cie takie moralizować, a za chwilę wyjeżdżając porysują ci lakier w aucie i bez mrugnięcia okiem odjadą. No niestety poziom młodzieży jest taki, jaki jest, bo co się dziwić, jak się ma takich przyjebanych rodziców od małego. Strach się do takich odezwać. Mój syn jest najlepszy, najgrzeczniejszy, on by tego nie zrobił, to pana córki wina... itp itd. Sami ku*wa świętojebliwi i każdy winny byle nie oni i ich dzieci. Niezła obłuda. Dlatego pier*olę, niech żona załatwia takie sprawy, bo ja nie mam nerwów i nie będę się z kretynami dochodził i szarpał w poczekalniach i urzędach.
-
KOSHI 
- Posty: 1325
- Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
- Ostatnio był: 26 Paź 2024, 02:31
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 649
Re: Co was w...pienia
przez Chisu w 16 Maj 2015, 01:42
Gówniane wymogi zdjęć do dowodów. Skończyła mi się ważność tymczasowego (jeszcze ze zdjęciem z uchem), więc poszłam dziś do urzędu wyrobić nowy. Dałam zdjęcie, które fotograf zrobił według tych wszystkich dziwnych wymogów. Babka się jednak uczepiła, że mam zasłoniętą brew i nie może go przyjąć. Ta, zasłaniętą... Cała brew jest widoczna, jedynie na samą końcóweczkę pada mały cień od włosów. I tyle. W niedzielę jadę do Torunia, więc zdjęcia zrobię dopiero w poniedziałek, a do domu wracam dopiero w czerwcu. Pół miesiąca bez dowodu, a miałabym już załatwione, gdyby nie takie głupoty...
-
Chisu - Posty: 72
- Dołączenie: 15 Sie 2013, 21:56
- Ostatnio była: 12 Lip 2020, 22:10
- Ulubiona broń: RGD-5 Grenade
- Kozaki: 134
Re: Co was w...pienia
przez djcycu w 16 Maj 2015, 15:10
sku*wysyny... Przepraszam za słowo. Podobnie z resztą z komputerami. Z racji że na Skype nie gadałem nie wiadomo ile bo nie mam kiedy to też przeszedłem terror bezpieczeństfffa.
Napisał do mnie kolega żebyśmy pogadali przez Skype. No to ja odpalam a tu zonk! Trzeba mieć konto microsoft, no to utworzyłem a to draństwo przypisało mi się od razu do mojego laptopa! Zamiast swojej ksywy widzę imię i nazwisko przy ekranie logowania i wymóg hasła!
W porządku myślę, jakoś to zniosę. Odpalam skype, loguję się danymi które zakładałem pewnie z 7 lat temu... Błąd! Nie można powiązać powiązanego już konta skype z obecnym kontem microsoft!
Ludzie, tyle biurokracji ile przeszedłem z tym badziewiem to nawet w polskim urzędzie. Ostatecznie nie pogadaliśmy, nerwy poniosły i usunąłem wszelkie powiązania i konta. Może kiedyś wyparują.
Wiem że są alternatywy ale kumpel był wtedy na stacji paliw i w informatyka się nie jest w stanie bawić więc musieliśmy działać z tym co jest. Co jeszcze w tym świecie się zmienić musi? Muslimy chodzą po zachodniej Europie i głoszą powoli swoje prawa, mordują to w Anglii to we Francji i media milczą a durny microsoft wprowadza konta i inne debilizmy no i teraz te dowody osobiste... Noż ku*wa!
Napisał do mnie kolega żebyśmy pogadali przez Skype. No to ja odpalam a tu zonk! Trzeba mieć konto microsoft, no to utworzyłem a to draństwo przypisało mi się od razu do mojego laptopa! Zamiast swojej ksywy widzę imię i nazwisko przy ekranie logowania i wymóg hasła!
W porządku myślę, jakoś to zniosę. Odpalam skype, loguję się danymi które zakładałem pewnie z 7 lat temu... Błąd! Nie można powiązać powiązanego już konta skype z obecnym kontem microsoft!
Ludzie, tyle biurokracji ile przeszedłem z tym badziewiem to nawet w polskim urzędzie. Ostatecznie nie pogadaliśmy, nerwy poniosły i usunąłem wszelkie powiązania i konta. Może kiedyś wyparują.
Wiem że są alternatywy ale kumpel był wtedy na stacji paliw i w informatyka się nie jest w stanie bawić więc musieliśmy działać z tym co jest. Co jeszcze w tym świecie się zmienić musi? Muslimy chodzą po zachodniej Europie i głoszą powoli swoje prawa, mordują to w Anglii to we Francji i media milczą a durny microsoft wprowadza konta i inne debilizmy no i teraz te dowody osobiste... Noż ku*wa!
-
djcycu - Posty: 3533
- Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
- Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 775
Re: Co was w...pienia
przez Ardas w 16 Maj 2015, 16:34
Pomijając z tymi kandydatami, wpienia mnie to: http://pressmix.eu/2015/05/06/katastrof ... im-milcza/
- Ardas
- Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00
Re: Odp: Co was w...pienia
przez quanticox w 17 Maj 2015, 02:34
djcycu napisał(a):sku*wysyny... Przepraszam za słowo. Podobnie z resztą z komputerami. Z racji że na Skype nie gadałem nie wiadomo ile bo nie mam kiedy to też przeszedłem terror bezpieczeństfffa.
Napisał do mnie kolega żebyśmy pogadali przez Skype. No to ja odpalam a tu zonk! Trzeba mieć konto microsoft, no to utworzyłem a to draństwo przypisało mi się od razu do mojego laptopa! Zamiast swojej ksywy widzę imię i nazwisko przy ekranie logowania i wymóg hasła!
W porządku myślę, jakoś to zniosę. Odpalam skype, loguję się danymi które zakładałem pewnie z 7 lat temu... Błąd! Nie można powiązać powiązanego już konta skype z obecnym kontem microsoft!
Ludzie, tyle biurokracji ile przeszedłem z tym badziewiem to nawet w polskim urzędzie. Ostatecznie nie pogadaliśmy, nerwy poniosły i usunąłem wszelkie powiązania i konta. Może kiedyś wyparują.
Wiem że są alternatywy ale kumpel był wtedy na stacji paliw i w informatyka się nie jest w stanie bawić więc musieliśmy działać z tym co jest. Co jeszcze w tym świecie się zmienić musi? Muslimy chodzą po zachodniej Europie i głoszą powoli swoje prawa, mordują to w Anglii to we Francji i media milczą a durny microsoft wprowadza konta i inne debilizmy no i teraz te dowody osobiste... Noż ku*wa!
Późno więc nie chce mi się wstawać do laptopa
ale na 100% oprócz konta m$ można użyć dawnej nazwy użytkownika i hasła sprawdzane kilka dni temu, bo logowaniem się na innym kompie.-
quanticox 
- Posty: 155
- Dołączenie: 02 Lut 2014, 00:46
- Ostatnio był: 12 Lis 2024, 13:36
- Frakcja: Naukowcy
- Ulubiona broń: Akm 74/2U
- Kozaki: 30
Re: Co was w...pienia
przez Tormentor w 17 Maj 2015, 15:37
Wpienia mnie złodziejstwo i margines społeczny lubujący się w tej dziedzinie - nadźgane pseudoprawilniaki będące ścierwem, którym bym strzelał po kolanach za każdy czyn wykraczający poza normy etyki. Wczoraj koło monopolowego dwóch typków wyje*ało bułe jakiemuś kolesiowi i zabrali mu telefon i spie*dolili. No ku*wa brzydzę się ,że Polska to taka dzicz.
-
Tormentor - C O N T R I B U T O R
- Posty: 1029
- Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
- Ostatnio była: 01 Wrz 2024, 11:43
- Miejscowość: Yantar
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 289
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości