Pilot napisał(a):Jak ja nie znoszę tego, gdy ktoś odwołuje się do moralności, ale i tak przegrałem tą kłótnie, bo popełniłem ortograficzny błąd, który to pan Grzechu słusznie wychwycił
Pilot napisał(a):Już same wspomnienie o biednej staruszce zmieniło mnie i narzuciło mi nowy pogląd, który przyjąłem w mgnieniu oka.
Pilot napisał(a): Ja sądzę, że nie mamy odpowiedniej wiedzy by jednoznacznie stwierdzić, że Bóg istnieje, albo nie istnieje. Po ateistach można "jeździć" tak samo jak po wierzących
Pilot napisał(a):Niech mi tam ktoś znajdzie, gdzie wyraźnie narzucam swoją opinię(a nie ją prezentuje), albo co gorsza błąd ortograficzny, bądź też odniesie się do moralności i sumienia, którego jako ktoś, kto wykazuje symptomy socjopatii nie rozumiem.
Pilot napisał(a):Ja sądzę, że nie mamy odpowiedniej wiedzy by jednoznacznie stwierdzić, że Bóg istnieje, albo nie istnieje. Po ateistach można "jeździć" tak samo jak po wierzących. Ci pierwsi twierdzą, że wiedzą, że Boga nie ma, a ci drudzy są święcie przekonani, że Bóg istnieje. Skoro, ani jedna, ani druga strona nie może tego udowodnić.
lehoslav napisał(a):W żadnym z tych linków nie odnalazłem odpowiedzi na pytanie, które Ci zadałem.
lehoslav napisał(a):Weź tak bezczelnie nie kłam, ok?
Na początku napisałeś "każda religia".
Potem po mojej uwadze zmieniłeś zdanie na "90% religii".
Następnie na moje uporczywe pytania, skąd masz te "90% religii" płynnie, w jednym poście, przeszedłeś od "90% religii" do "90% wierzących", nie zauważając, że to dwie różne sprawy lub dopuszczając się świadomej demagogii.
Następnie przedstawiłeś dane, z których wynika "90% wierzących", a nie "90% religii".
Twierdzenia o "90% religii" w ŻADEN SPOSÓB nie dowiodłeś. A ono było, jak rozumiem, najistotniejsze w Twoich pierwotnych rozważaniach.
mozgwfiolce napisał(a):Zaś z tych 100 [...] religii zaledwie 8 nie zakłada istnienia takich "potężnych opiekunów".
lehoslav napisał(a):Znowu mieszasz dwie różne sprawy. Zaczynam się obawiać, że to nie demagogia, ale problemy z logiką.
lehoslav napisał(a):Nie wytykam Ci słówek. Wytykam Ci (1) brak uzasadnienia tez oraz (2) oczywiste błędy logiczne w rozumowaniu. Powinieneś być mi za to wdzięczny: może się czegoś nauczysz i przestaniesz takie błędy popełniać.
lehoslav napisał(a):Ja nic w ogóle nie twierdziłem w tej dyskusji, tylko (1) prosiłem o dowody i (2) wykazywałem błędy logiczne w Twoim rozumowaniu.
Grzechu300 napisał(a):Serio? Naprawdę? Mam nadzieję że trollujesz. Twoje źródło jest równie rzetelne co szmata do podłogi
mozgwfiolce napisał(a):Prosiłbym także o to, abyś nie rozpoczynał teraz ze mną dyskusji. Dyskusja z jedną osobą jest męcząca, a z dwoma to tortura dla rąk.
mozgwfiolce napisał(a): Dyskusja z jedną osobą jest męcząca, a z dwoma to tortura dla rąk.
mozgwfiolce napisał(a):[
Jeśli informacje nie są prawdziwe, to trudno.
mozgwfiolce napisał(a):W takim razie prawdopodobnie masz rację.
Myślenie nie jest męczące, lecz pisanie - to już tak. Mam klawiaturę, na której wygodnie się gra, ale pisze już nie. Ma strasznie płaskie klawisze.
trolololo napisał(a):Nie rozumiem ludzi którzy są niewierzący "bo nie ma dowodów", gdyby miało się niepodważalne dowody to by się wiedziało, a nie wierzyło, czyli to nie była by wiara lecz wiedza:
mozgwfiolce napisał(a):Nie moja wina, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. poza tym, przegrzebanie tych tekstów, choć było to dość dawno, zajęło mi całe popołudnie, a ty zrobiłeś to w zaledwie pół godziny? Brawo. Naprawdę uważnie musiałeś to przestudiować.
mozgwfiolce napisał(a):Jednak wyjaśniłem i udowodniłem, że zarówno "90% wierzących", jak i "90% religii" są twierdzeniami prawidłowymi.
mozgwfiolce napisał(a):Czyli do dyskusji nic nie wniosłeś, oprócz zmuszenia mnie do wyjaśniania krok po kroku moich założeń. Dowody dostałeś, co skomentowałeś po prostu "nie dowiodłeś" i uznałeś, że obaliłeś w ten sposób moje twierdzenie. Niestety, tak to nie działa, nie jesteśmy już w podstawówce... Prawda?
Wykaż, że to było błędne, wytkinj konretne błędy i wskaż, dlaczego nie jest to prawidłowe twierdzenie, zamiast zaprzeczać, licząc, że w końcu przyznam Ci rację ze zmęczenia.
mozgwfiolce napisał(a):Pozwól, że zapytam, by sprecyzować: czy twierdzisz, że nie miałem racji pisząc, że każda (później uściślając do ok.90%) religii bazuje na motywie "potężnych opiekunów", oraz że próbowałem później wycofać się ze swojej tezy zmieniając to na "wierzących"?
Widzisz, obawiam się, że po prostu źle zrozumiałem Twoje wypowiedzi (i prawdopodobnie wzajemnie).
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości