Witam. Wielu marudzi, że w Soc nie ma aspektu skradankowego. Ale jest! Tłumaczę i objaśniam. Gdy wychodzimy z tuneli od razu przechodzimy w kucanie. Gościa na wieży olewamy. Z głównych drzwi budynku wyjdzie kilku gości. Najpierw przepuszczamy parę, potem chowamy się w krzakach i przejdzie ostatni. OK. Skradamy się do budynku, przechodzimy na piętro gdzie są dokumenty. Łapiemy teczkę i nie wracamy tamtą klatką! Wchodzimy wyżej po schodach, na sam dach używając drugiej klatki. Na środku będzie głośnik. Alarmu nie da się uniknąć, włącza się przy dokumentach lub wcześniej. Można strzelić do niego wtedy zamilknie
. Za plecami będzie drabinka. Schodzimy po drabince i po prawej jest dziura w murze. Dajemy nogę i sprint do wysypiska. Tym sposobem zamiast mordowania niewinnych? ludzi zabijamy max 3-4 tylko w budynku.