Kontynuuję rzeczy, które bym w LA zmienił:
- ten elitarny(czy jak się tam zwie) detektor swoim nadgorliwym pikaniem doprowadzał mnie do szału, wyświetla na mini-mapce anomalie ale ta zaleta to za mało, następnym razem pozostanę przy tym dla kotów...
- nagrody za dwa zadania po końcu gry(sejf chyba 50000R a 10000R od tamtych na wysypisku) są bez sensu dla mnie, ja eksploruję mapy na bieżąco i kończę grę z milionem ale słyszałem, że niektórzy eksplorują po ukończeniu to może im się przyda...
- teraz mój super pomysł, żeby jak budzimy się po ukończeniu gry była... zima
Na koniec spójrzcie na ten celownik, przy celowaniu przez niego napis "MADE IN BELARUS" przenosi się z prawej na lewą stronę.