STALKER Maniak napisał(a):nikt im nie do równa nawet zasrana powinność.
Cpt. Obvious napisał(a):Prawda jest taka, że w Stalkerze frakcje są tak mocne, jak mocny jest gracz, który do nich dołącza.
Trochę się zniesmaczyłem Wolnością w CS. O ile w SoC była to sympatyczna frakcja, w miarę wyluzowana, ale która potrafiła się ogarnąć w razie potrzeby, to w CS ich mocno luzackie podejście do sprawy wręcz odrzuca. Barman o imieniu Gandzia ("Wpadnij niedługo, będę miał dobre jaranie"), bongos stojący nawet u dowódcy. Spora nieodpowiedzialność. Powinność przynajmniej potrafi wziąć rekrutów za pysk i coś z nich wykrzesać. A Zona nie jest miłosierna. Nawet przygotowanych potrafi zniszczyć, co widać już przy pierwszym spotkaniu z Powinnością w Agropromie.
W każdym razie rozgrywkę miałem nieco utrudnioną - sercem jestem za Powinnością, ale preferuję broń NATO, której się u nich raczej nie zdobędzie. Dodatkowo SVD w sprzedaży jest tylko u Wolności, ale dopiero po wstąpieniu do frakcji. Trochę czasu minęło, zanim zdobyłem odpowiedni sprzęt bez konieczności angażowania się w wojnę.