@Ścigacz no niestety, mój sprzęt jest idealnym zaprzeczeniem Twojego twierdzenia. Mam 4Gb RAMu, a ze względu na ograniczenia systemu 32 - bitowego na niecałym gigabajcie mam założony RAMdysk, a na tym plik wymiany. Stalker chodzi jak złoto, Czy to AA2, czy to Mizeria... (Full HD, niemal max detale) pamięć nie wypełnia mi się na więcej niż na niewiele ponad 3Gb
![Nie mędrkuj :caleb:](./images/smilies/icon_caleb.gif)
I żeby nie było - grałem w stalkera jeszcze zanim założyłem ramdysk. Było podobnie.
Nie wiem, skąd to twierdzenie. A na dodatek ten czas dostępu dla pliku wymiany... A może masz po prostu zasyfiony komputer?
@Pangia: Mi zaufanie do HDTunePro zakończyło się na pewnej niedawnej przygodzie z komputerkiem. Na pewnym komputerze, posiadającym ponoć 5-letniego HDD-ka przestał się włączać Windows. No to wiadomo - reinstall. Tylko że instalator zatrzymał się podczas formatu dysku na 8%. I tyle. Udało mi się go sformatować, podłączając przez przejściówkę USB do swojego. I z ciekawości zrobiłem skan dysku tym programem. Uznał, że dysk jest w świetnym stanie i nie ma bad sectorów. Po instalacji Windowsa, po 2-3 uruchomieniach komputera, stało się coś. Nie wiem, co, ale z folderu systemowego wy*ebało kilka bibliotek. A HD Tune uporczywie pokazywał, że wsio w pariadkie. Ale jak zainstalowałem system na partycji D, to takie jajca się nie działy...
Mam WD Caviara Green, ma troszkę ponad 5 lat. Wykorzystywany jedynie do przechowywania danych. Przez 2-3 lata stał na nim system. Niedawno zaczął "gubić" foldery i partycje. CHKDSK miał sporo pracy. Myślę, że są i takie, które po 3 latach zaczęłyby się sypać.
Edit: Woland - już piszczący dysk nie przeszkadza?
![Nie mędrkuj :caleb:](./images/smilies/icon_caleb.gif)
Tak, to prawda, kiedy się czyści RAM, to trzeba zrobić jakieś zastępstwo dla niego. Ale RAM i tak się wyczyści, jak uruchomisz komputer ponownie
![Nie mędrkuj :caleb:](./images/smilies/icon_caleb.gif)
. Tu nie chodzi o to, co jest w pamięci RAM, ale co się do niej pakuje podczas startowania systemu. I jak podczas włączania komputera zacznie ci chodzić pieryliard updater'ów, malware'ów czy innych bardzo niepotrzebnych aplikacji, wypełniając połowę RAMu, to jak wyczyścisz RAM w trakcie działania systemu, to na prawdę będzie różnica. Poza tym:
"gdyż ważnym elementem pracy tego programu jest sprawniejsze od standardowego przenoszenie pamięci ram do pliku wymiany." Przepraszam, co?
Plik wymiany nie jest po to, żeby zastępować RAM lub pracować jako taki. On jest po to, żeby pracować jako rozszerzenie RAMu, w razie gdyby zabrakło w nim miejsca. Powinny w nim siedzieć dane nie wymagające częstego odczytu/zapisu. Ale niestety, Windows ma to do siebie, że nie potrafi zbyt dobrze go wykorzystać. Chyba coś pokręciłeś, kolego.
![Usmiech :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jeżeli pamiętam dobrze, masz 2Gb RAMu. Do grania jest to po prostu za mało, więc plik wymiany Ci na prawdę potrzebny jest. A najwyraźniej połączenie, założę się, sądząc po twoim doświadczeniu w takich sprawach, że jednak dość zasyfionego, systemu ze Skyrimem może wymagać nawet więcej niż te 4Gb dostępnej przestrzeni.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)