Menedżer zadań się popsuł

przez **Woland** w 11 Lis 2014, 11:41

Menedżer zadań się popsuł

przez Woland w 11 Lis 2014, 11:41

Menedżer zadań zepsół się. Jak go naprawić?

Tylko tak on wygląda:

Żadnych opcji, brak podglądu ramu. Tylko procesor się wyświetla. Nie wiem kiedy i jak to się stało.

przez **Wheeljack** w 11 Lis 2014, 12:05

Re: Menedżer zadań się popsuł

przez Wheeljack w 11 Lis 2014, 12:05

Umarłeś komputer, konieczna jest wymiana sprzętu.
Naduś szybko dwa razy lewym przyciskiem myszy na jasne tło.

przez **Kudkudak** w 11 Lis 2014, 13:33

Re: Menedżer zadań się popsuł

przez Kudkudak w 11 Lis 2014, 13:33

Musisz naprawić.

przez **Stalker5** w 12 Lis 2014, 15:24

Re: Menedżer zadań się popsuł

przez Stalker5 w 12 Lis 2014, 15:24

a nie pomyśleliście ze może to być wirus po

bierz avasta

przez **Poldzer** w 12 Lis 2014, 19:27

Re: Menedżer zadań się popsuł

przez Poldzer w 12 Lis 2014, 19:27

A może to wpływ fal psionicznych z radaru Duga??

przez **Soviet** w 13 Lis 2014, 09:09

Re: Menedżer zadań się popsuł

przez Soviet w 13 Lis 2014, 09:09

Ej, a tak serio to co się stało? Bo jestem ciekawy

r u avin a giggle m8? LA nie będzie.

przez **Wheeljack** w 13 Lis 2014, 09:30

Re: Menedżer zadań się popsuł

przez Wheeljack w 13 Lis 2014, 09:30

No przecie piszę, że trzeba kliknąć dwa razy na ramkę, potwierdzone info, wielokrotnie testowane.

przez **Pangia** w 13 Lis 2014, 10:14

Re: Menedżer zadań się popsuł

przez Pangia w 13 Lis 2014, 10:14

Pamiętam, że w XP też dało się ukryć ten górny pasek, ale tam było zabezpieczenie idiotoodporne – mianowicie po najechaniu na menadżera kursorem na miejsce, w którym ten pasek miał być znowu się pokazywał

Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!