"Samotność w Zonie" by Gizbarus

Kontynuowane na bieżąco.

Moderator: Realkriss

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 20 Paź 2014, 20:53

Kacper777 napisał(a): w sumie nie wiem czy nie najlepszy tekst na forum.


Tego stwierdzenia bym nie zaryzykował, zwłaszcza jako autor. No, ale to kwestia gustu, więc komuś może rzeczywiście się tak podobać ;)

Te całe nieszczęsne "pół-otwarte" to byk jakiego zapomniałem poprawić przy wrzucaniu tekstu, moja wina. Za chwilę zmienię.

No i czasami ta moja Zona nieco zbyt wyludniona, ostatnio tak sobie uświadomiłem - ale zganiam to na dwie rzeczy w moim lore - zarówno niewielka ilość stalkerów w Zonie (przykładowo mapników chciałem zrobić 'kilkunastu', ale ostatecznie spasowałem i dałem 'kilku' - z racji, że to byłby już zbyt duży procent z ilości ludzi w mojej wizji), jak i spore tereny (brak umownych "korytarzy loadingu" między poziomami, co też zwiększa obszar aktywny) do pokrycia. Tak czy siak, muszę postarać się umieścić tam jednak raz na jakiś czas ludzi... Na szczęście mam już na to kilka miejsc i pomysłów.

Tak czy siak, dzięki za ocenę i pochwały - nic tak nie cieszy autora jak komentarz ;)

[EDYTA BARTOSIEWICZ]

I tak nikt nie uwierzy, ale napiszę dla czystości sumienia :suchar: W drugim poście kolejna cześć opowiadania - dodana już na drugi dzień. Nigdy jeszcze tak nie miałem. Tak czy siak, miłego czytania - i określenie godzinowe takie, a nie inne jest planowane.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Reklamy Google

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Mito w 21 Paź 2014, 19:10

Ogólnie to nie mam nic do zarzucenia. Bardzo ciekawe, szczególnie końcówka obecnie najnowszej części. Po prostu majstersztyk, i tyle. Na każdą następną czekam z niecierpliwością, a witam fanfarami \ :caleb: /
Ale dosłownie parę rzeczy rzuciło mi się w oczy w trakcie czytania: (pewnie i tak gadam gupoty :caleb: )

Przebiegam obok stojącego od lat, martwego wraku ciężarówki i biegnę dalej, czując jak coraz bardziej słabnę - proporcjonalnie do czasu uderzenia emisji.

"do czasu pozostałego do uderzenia emisji" może by tu lepiej pasowało...
Widocznie kiedy upadłem, musiałem uszkodzić drucik...

Hm. No... że niby wiadomo o co chodzi, ale myślę, że lepiej byłoby: "Widocznie kiedy upadłem, żarnik pękł od wstrząsu." Bardziej profesjonalnie.
A poza tym, kto w takich warunkach używa żarówek? LEDy są oszczędniejsze i trudniej je uszkodzić...
W przypływie impulsu nagle uderza mnie pewna myśl - podwijam rękaw i spoglądam na zegarek.

W przypływie impulsu? Raczej pod wpływem impulsu... zaraz opr będzie :caleb:

I jeszcze jedna sprawa. Jakiego typu generator? Bo jeżeli napędzany silnikiem spalinowym to raczej by wygiął strzelbę i pracował dalej... A nawet jeżeli by się wyłączył, to by raczej dymu nie było.

@Kacper777: Ja to bym nominował to opowiadanie do najlepszych na forum... Ale za najlepsze uznałbym je dopiero, jak zostanie ukończone. Bo tak. W forumowej literaturze jest kilka opowiadań nawet dorównujących temu "warsztatem", np. "Na wschodzie bez zmian" Sovieta (!). Ale to tylko moje zdanie.

A tak w ogóle, gdy "Samotność..." zostanie ukończona, zamierzam oficjalnie wystąpić o utworzenie jednostki zajebistości i nadanie jej nazwy "Miligizb" :lizusmodeon: :suchar:
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Red Liquishert w 21 Paź 2014, 20:21

Mito - naprawdę, nie poprawiaj ze względu na to, że ktośtam używa, cytując klocucha, "starodawnych" przedmiotów. To wizja autora i wara od niej - to prawie jak przy mojej pierwszej "Litanii...", przy której ktoś doczepił się, że bohater używa SWD zamiast starego, dobrego kałacha. Something is wrong, nie?
Co do samego opowiadania - no, ostatnia część jest naprawdę dobra. Planowałem swój fragment, a tu jeb - nagle wszystko poszło! Całkiem niezły zaskok.
Bydlę z pana, panie Red
Awatar użytkownika
Red Liquishert
Łowca

Posty: 418
Dołączenie: 07 Sty 2010, 16:13
Ostatnio był: 16 Gru 2021, 16:32
Miejscowość: Chuj wie, Polska Ź
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 167

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 21 Paź 2014, 22:30

Co do żarówki, diód led i takie tam - ot, uznałem podczas pisania, że mój Bezimienny będzie mieć pod ręką starą latarkę tego typu:

:

Image


Prawdopodobnie na taki a nie inny model wpływ miało to, że za smarkacza miałem taką w domu - i strasznie rozpaczałem, jak jednego dnia przestała mi działać. Ot, powiedzmy, że Bezimienny znalazł ją podczas penetrowania budynków, gdzie zostały jeszcze pojedyncze fanty sprzed pierwszego wybuchu.

Co do generatorów - nie mam zasranego pojęcia :E :E Serio, nie mam żadnej wiedzy na temat generatorów, więc szukałem jakichś skrawków informacji na ten temat w internecie podczas pisania. Znalazłem jakąś nazwę, ale za nic sobie teraz jej nie przypomnę - tak więc o ile nie chce ci się wymyślać pełnej specyfikacji, lepiej zostawić kwestie techniczne z tyłu :P

Co do reszty - postaram się poprawić. Parę rzeczy serio mogło mi umknąć.

[EDYTA GÓRNIAK]

Znów nie mogę podbić tego cholernego tematu, bo jest za wcześnie. No nic, olać to - tak czy siak, nowa część wrzucona do drugiego posta. Tym razem już z normalnym oznaczeniem godzinowym. Czytać i konstruktywnie komentować :P

A cliffhangery w sumie nie były planowane - ale w obu ostatnich częściach wyszły same z siebie. To chyba jednak dobrze - jak pisała w jednym w pierwszych postów Margarita, to takie małe narracyjne BACH :E Część z was pewnie domyśla się albo przeczuwa co może wydarzyć się dalej - cóż, niedługo będziecie mieli możliwość skonfrontować to z moim pomysłem. Raczej nie wyjdzie zbyt przekombinowane - tym bardziej, że jak już pewnie zauważyliście, uwielbiam tłumaczyć lore oraz jego zawiłości między akapitami.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Mito w 22 Paź 2014, 18:09

No, czekałem. I nie zawiodłem się. Jak zwykle świetne. Bardzo interesujące przedstawienie Kontrolera i jego "działalności" :D. Co tu więcej gadać.

Ale nie mogę się powstrzymać przed bezwstydnym stwierdzeniem jednego, przynajmniej według mnie, zaistniałego błędu:
Zamiast usłyszeć huk wystrzału na ułamek sekundy przed rozwaleniem własnej czaszki, znów oślepia mnie jasne światło.

Zamiast usłyszeć huk ... oślepia mnie jasne światło.
Chyba coś tu się nie zgadza. Może lepiej by brzmiało "... zostałem oślepiony przez jasne światło."?

Dobra, fajna latarnia. Czyżby takich niegdyś używali górnicy?
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 22 Paź 2014, 18:13

Chyba coś tu się nie zgadza. Może lepiej by brzmiało "... zostałem oślepiony przez jasne światło."?


Nie, bo to już by był czas przeszły? :P A co do budowy zdania, to może by dało radę coś tam rzeczywiście zmienić - ale wolałbym zobaczyć w takim przypadku opinię Uniego czy Voldiego, bo pod tym względem radzili sobie lepiej ode mnie.

Zapomniałem dodać - w ostatniej części puszczam nieco oko do osób, które są zaznajomione z moją poprzednią twórczością ;) A jeśli ktoś nie wie o co chodzi, zawsze może doczytać moje wcześniejsze (niedokończone :-/ ) opowiadanie :P
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Mito w 22 Paź 2014, 22:22

No dobra... Uzgadnialiśmy na sb. To w takim wypadku:
Zamiast usłyszeć huk wystrzału na ułamek sekundy przed rozwaleniem własnej czaszki, znów oślepia mnie jasne światło.
Zmieniłbyś może na:
Zamiast usłyszeć huk wystrzału na ułamek sekundy przed rozwaleniem własnej czaszki, zostaję oślepiony przez jasne światło.

Lufa z hartowanej stali wygina się do samych limitów
Na:
Lufa z hartowanej stali wygina się do granic wytrzymałości


Edit: @Slawek: Nope. Inny z deczka kontekst, tak myślę.
Ostatnio edytowany przez Mito, 22 Paź 2014, 23:23, edytowano w sumie 1 raz
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image

Za ten post Mito otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gizbarus.
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez slawek73 w 22 Paź 2014, 23:02

a może: ... nie słyszę huku wystrzału. Jest tylko błysk światła. Jaskrawy. Ostateczny.
Awatar użytkownika
slawek73
Stalker

Posty: 189
Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
Miejscowość: Lublin
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 32

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 23 Paź 2014, 16:01

Akurat takie rozdrobnienie zdania na czynniki pierwsze pasowałoby bardziej na koniec rozdziału, czy chociaż jakiejś konkretnej, rozwiniętej wcześniej czynności - tutaj zwyczajnie mi nie leży. Tak więc wieczorem poprawię na wersję uzgodnioną z Unim i Mitokontem. Wrzucę też kolejną część napisaną przez Reda.

[EDYTA OLSZÓWKA]

Do drugiego posta wrzuciłem część napisaną przez Reda. Krótka jak penis azjaty, ale cóż poradzić - widocznie pisał ją na krótkiej przerwie w szkole :suchar:
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Red Liquishert w 23 Paź 2014, 21:50

Nom, jest to swego rodzaju wstęp do konfrontacji między Bezimiennym a Mesjaszem. Pierwszej i nie ostatniej ;)
Miłego czytania i mam nadzieję, że przez ten rok styl pisania choć trochę mi się poprawił :)
Bydlę z pana, panie Red
Awatar użytkownika
Red Liquishert
Łowca

Posty: 418
Dołączenie: 07 Sty 2010, 16:13
Ostatnio był: 16 Gru 2021, 16:32
Miejscowość: Chuj wie, Polska Ź
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 167

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Gizbarus w 29 Paź 2014, 14:09

No dobra. Dodałem kolejną część - Red mi marudził, że poprzednia wersja mu się nie podobała, bo było za dużo smoków, wybuchów, kucyków Pony i tak dalej, więc nieco ją zmieniłem i poprawiłem :suchar:

Tak czy siak, czytać - jak Red znów mi nie wlezie w szkodę( :caleb: ), to kolejna część będzie bardzo ciekawa dla tych, którzy interesują się moją twórczością w nieco szerszym zakresie, niż tylko sama "Samotność...".

Czytać i szukać błędów :P
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: "Samotność w Zonie" by Gizbarus

Postprzez Wiewi0r w 29 Paź 2014, 16:07

Kurde, panowie, rozpędziliście się tak, że nie nadążam z czytaniem. ;P
Things are going to get unimaginably worse, and they are never, ever, going to get better.
- K.V.
Za Wilkiem nawet w ogień skoczę.
Попутного ветра!
Awatar użytkownika
Wiewi0r
Przewodnik

Posty: 965
Dołączenie: 27 Maj 2013, 22:33
Ostatnio był: 24 Sty 2018, 17:29
Miejscowość: Warszawa/Częstochowa
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper TRs 301
Kozaki: 164

PoprzedniaNastępna

Powróć do O-powieści w odcinkach

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości