Sov_Maiar napisał(a):Zalety:
1. Czy jest jakieś logiczne wyjaśnienie tej elektryki, bo w innych stronach tematu widziałem posty autora na zasadzie - cóż, taka jest Zona, losowośc tu, losowość tam, to i losowo działa elektryka bo tak.
2. Całe wyjaśnienie sytuacji z dziennikarką, Amerykanami, ich głupotą, jej szczęściem. Jestem po prostu ciekaw czemu oni się tam wbili. Szczerze mówiąc zagadka działań Amerykanców jest dla ważniejsza, niż najgłębiej skrywane sekrety zony.
3. Co było trzymane w Świniarniku, w tych betonowych "klatkach", gdzie były awaryjne systemy do zabicia wszystkiego wewnątrz? To da się wydedukować z książki? To coś ma ogromną siłę i tak dalej. Jeżeli jest to wyjaśnione w kontynuacji albo ma pozostać niewyjaśnione, nie musisz nic pisać.
4. W nr. 0 komunikat jest Simonowa... ale przecież Simonow nie wrócił, bo go zabił pośrednio doktorek? Jak to tutaj wygląda. Czy jakiś zastępca podał się za Simonowa, czy Simonow wydał już rozkaz ewakuacji zanim poleciał do nr 1. ? Bo oczywiście opcja jakoby wrócił kupy się nie trzyma, bo brak obecności Simonowo i jego ludzi, którzy zostali załatwieni przez doktorka, to jeden z głównych warunków upadku nr. 0.
pięknego, literackiego języka
Ani sytuacje, ani bohaterowie nie mają w sobie nic przesadzonego czy sztucznego.
Sov_Maiar napisał(a):Przy okazji Meesh, jeszcze jedno pytanie. Jak u Ciebie umierają zombiaki? Miś załatwia kilku strzałami w głowę i tak dalej, ale jak Wańka udowadnia, strzały w głowę nie zabijają. Czy Wańka to był po prostu taki wyjątek?
O ile nie dojdzie do znaczących uszkodzen kory mózgowej i ośrodków ruchowych, epibioci zachowują pełną zdolność ruchowo-bojową przez bliżej nieograniczone czas.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości