[S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

[Pangia]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Pangia w 05 Sie 2014, 00:09

Możesz ulepszyć egzoszkielet na sprint. Potrzebować będziesz jakieś 80000 rubli, bo samo ulepszenie kosztuje 55k i jest na końcu ścieżki ulepszeń.
Obrażenia zależą głównie od kuli, jaka cię trafiła. Z doświadczenia widzę, że najmocniej bije przeciwpancerne 9x39 i przeciwpancerne 5.56, później przeciwpancerne 5.45 i kule snajperskie. Mosin bije mocno, bo ma hit_power ustawiony na 1, najwyżej spośród wszystkich snajperek i prawie w ogóle spośród wszystkich broni (tylko obrzyn ma 1.05, pozostałe strzelby 1).
Aha, no i nawet w pełni ulepszone egzo nie pomoże na chimerę. Zginiesz po jednym hicie zawsze. Znaczy się na weteranie, bo na tym poziomie gram.

[Wiewi0r]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Wiewi0r w 05 Sie 2014, 10:36

jest na końcu ścieżki ulepszeń.

Nie zauważyłem. Ale nie oglądałem wszystkich do końca (tym bardziej że w Vanilli nie używałem), tylko wydałem koło 80 kafli, głównie w kierunku ulepszenia pod kuloodporność.

A to była ciekawa sytuacja, bo chodzę z SVUmk2, na posterunku zostało dwóch Opornych, dostałem dwie kule więcej i bach. Musiał być headshot. Po tempie strzelania wnioskuję że jeden miał jakąś snajperkę, ale mogę sobie gdybać.

[McShadow]

S.T.A.L.K.E.R The Faction War

przez McShadow w 05 Sie 2014, 12:19

Mam pytanie jaką broń dać mojemu kompanowi żeby strzelał
same headshoty bo ja mu dałem Wintara BC i go ulepszyłem i strzela okropnie

[mati24300]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez mati24300 w 05 Sie 2014, 13:12

Szczerze mówiąc broń, którą ma kompan wpływa na pewno na jego celność, ale według mnie to największą rolę odgrywa AI twojego kompana. Daj mu jakieś SVD albo Sako i może coś się zmieni Jeśli się mylę lub źle piszę to proszę mnie poprawić

BTW: Twój kompan nigdy nie będzie strzelał samych headshotów, ponieważ byłoby to absurdalne i za łatwo by się grało

[Krzyk19]

Za ten post Krzyk19 otrzymał następujące punkty reputacji:

McShadow.

[mati24300]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez mati24300 w 05 Sie 2014, 13:34

W sumie masz rację jak będzie łupał do wszystkiego co się rusza to ciężko będzie mu trafić Najlepiej samemu popróbować i sprawdzić z jaka bronią będą najlepsze rezultaty

[RadekNioch]

Za ten post RadekNioch otrzymał następujące punkty reputacji:

itanimulli.

[Pangia]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Pangia w 05 Sie 2014, 14:19

A to była ciekawa sytuacja, bo chodzę z SVUmk2, na posterunku zostało dwóch Opornych, dostałem dwie kule więcej i bach. Musiał być headshot. Po tempie strzelania wnioskuję że jeden miał jakąś snajperkę, ale mogę sobie gdybać.

Nie musiał być headshot, bo domyślne hit factory w Stalkerze nie mają mnożnika na trafienia w głowę (a przynajmniej nie jest on na tyle znaczący, żeby robiło to tak wyraźną różnicę jak np. w SGM-ie, gdzie trafienie w głowę z np. AK kończy grę, jak nie masz jakiegoś hełmu, tylko maskę przeciwgazową albo w ogóle biegasz z łysą pałą). Jedynie co to jak krwawisz fest, to wtedy po hicie obrywasz nieco mocniej. Ale jeśli tam były dwie snajperki, to mogłeś dostać od obu kolesi naraz i to by wystarczyło. 60 pkt. w kuloodporności blokuje zwykłe 9x39mm i przeciwpancerne 5.45, ale mocniejsze kalibry już przechodzą nawet przez tak gruby pancerz. Pocisk strzałkowy chyba też, ale nie jestem pewien. Przy kuloodporności 30 powoduje krytyczne krwawienie, więc pewnie tak.

Kompanom najlepiej dać śrutówki. Amunicja tania, dają sobie radę z mutantami, a i obrażenia zadawane przez strzelby są wystarczająco duże, żeby nadrobić brak penetracji pancerza amunicji 12x70mm. Kwestia tylko tego, żeby nie poleciał samemu na 5-osobowy oddział.

[Aracz]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Aracz w 05 Sie 2014, 22:40

Ja polecam nie brać kompanów.
A jeśli chcecie, by towarzyszyły wam osoby, które strzelają same headshoty, to dołączcie do wolności. Kazać im później tylko gdzieś iść, i ruszyć z nimi. Ja za nic nie mogę powstrzymać jak się bronię, strzelają z takich odległości, i z taką celnością, że nie ma szansy by AN-em (chyba tak się nazywa AK 107 w C(lear)S(kyju)) prowadzić z nimi równą walkę. Gdy się ich atakuje, to jeszcze da się przeżyć, wcisnąć pomiędzy nich, i zrównać szanse, ale gdy pole jest wolne, to moje oddziały Powinności za żadne skarby nie są w stanie ich powstrzymać. I jeszcze tak szybko mordują, że jak pierwszy raz zaatakowali posterunek, w którym siedziałem, to myślałem, że szturmuje przynajmniej wojsko, czy monolit. A to nie, po prostu Wolność z którą walczyć ciężej, niż tymi wcześniej wspomnianymi.
Cóż, może to wina największego poziomu trudności.

[Wiewi0r]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez Wiewi0r w 06 Sie 2014, 00:23

A może to dlatego, że przeciwnicy (prawda, że na Mistrzu) zwykle okazują się mieć "superior firepower" (niezależnie od frakcji), kiedy "nasi" obrywają jak bure suki?

[McShadow]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez McShadow w 07 Sie 2014, 08:58

ej a do której frakcji się opłaca dołączyć ?

[igla2008]

Re: [S.T.A.L.K.E.R: The Faction War]

przez igla2008 w 07 Sie 2014, 09:35

A co cię we frakcji interesuje? Jeśli wojskowa dyscyplina POWINNOŚĆ, jeśli latanie sobie tak dla jaj to WOLNOŚĆ, lubisz kraść to BANDYCI, lubisz jak każdy ma co innego ale w gratisie masz drugą bazę to OPÓR, nie chcesz mieć żadnej bazy tylko zaczynać z bunkra to NAJEMNICY, lubisz błękit to CN

a tak na serio, każda z frakcji ma swoje plusy i minusy z tego co pamiętam jak pobierałeś moda, dostawałeś plik gdzie było wszystko napisane.. ja ze swej strony dodam, że CN ma swój klimat, chociaż najczęściej grałem powinnością..

Jeśli jednak grasz po raz pierwszy to polecam

:

Najemników, w zasadzie sami zdobędą ci pierwszą bazę, no i sprzęt na początek dobry dają..