Wiewi0r napisał(a):Gratuluję, że masz zajęcie w te nudne wakacje.
Dzięki. Co jeszcze bardziej zaskakujące, wszystko działa
No i odkryłem, dlaczego nie mogłem przełączać nowych broni w slotach, więc może poprawię z powrotem skrypty, które edytowałem i hmmm… Może nawet to tutaj wrzucę, a co. Właściwie zostało mi tylko pogrzebanie w ulepszeniach, ale ciężko to trochę na sucho robić bez zaglądania do gry, a włączać ją za każdym razem też nie jest wiele lepiej. No i dalej nie wiem, gdzie jest skrypt ustawiający ulepszenia w broni NPC… Chociaż może kontrolowany crash gry by mi to powiedział. No nic, znowu mi się chce bawić w plikach, to się będę bawił.
Czy po zajęciu bazy, oprócz kulawego handlarza i technika nie powinien spawnować się jeszcze przewodnik? Średnio się idzie z buta taki kawał...
Zależy od miejsca, jakie przejąłeś, ale w większości baz się pojawia (nie wiem tylko, jak po przejęciu bazy Wolności). Jeśli się nie pojawia, to po prostu odejdź na pewną odległość z bazy – powinien po jakimś czasie ci się pojawić lag i komunikat „Baza została wzmocniona” – wtedy gra spawnuje w przejętej bazie dodatkowe oddziały na straże i przy okazji powinna któregoś NPC ustawić jako przewodnika.
Po zajęciu 4 punktów zasobów, pojawił się kombinezon "Wszechstronna Ochrona", czyli bida-seva... ale w barwach Wolności. Niby wiem o wrzuconych strojach, ale zawsze zobaczyć coś nowego...
BTW - SEVA chyba nie ma noktowizji na starcie, albo mam inaczej zbindowane klawisze. Zaraz sprawdzę.
SEVA nie posiada noktowizji, trzeba ją ulepszyć w tym celu, a i tak będzie miała tylko tą pierwszej generacji.
A, i Najebnik się zbiesił - mówiłem mu, że nie chcę tej spluwy ze 3 razy, a on i tak się następnego dnia obraził i zagroził, że zapamięta takie wybryki...
Dziwisz się?
Drobny EDIT: CTD powtarzalny - zmiana poziomu trudności z Miszcza na Początkujący i atak na pijawki skutkuje oglądaniem tapety.
A to tego nie znałem. Dzisiaj miałem jaja, bo się wysypały skrypty w modzie (czasem tak się dzieje – łatwo to zauważyć, bo nie znika wtedy informacja o zdrowiu mutanta/ofiary, a użycie tego zamiennika slotów skutkuje niczym poza jego zniknięciem z ekwipunku), jak atakowałem pijawki właśnie – odbiegłem jednak bardzo daleko od ich punktu spawnu (miałem Toza z lunetą, który jest najgorszym wyborem wśród śrutówek do walki z mutantami) i ostatecznie pijawka się wycofała. Zabiłem ją, to zamiast jej zwłok pojawiła mi się kolejna pijawka
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!