Opinie nt. książki

Podwozie też było złe?

Tak.
23
64%
Tak,
13
36%
 
Razem głosów : 36

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Wave w 29 Lip 2014, 11:14

Tak szczerze...

Mój stary to fanatyk stalkerstwa. Pół mieszkania zaj***ne szpejem, najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi zezłomowany karabin czy radziecki nóż i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu nóż w nodze.

Druga połowa mieszkania zaj***na Ołowianym Świtem, Moim Meeshem, Drugim Brzegiem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich empikach w mieście, żeby skompletować wszystkie egzemplarze. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gównoksiążkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla gimbogołków i kręci gównoburze z innymi aesgejami o najlepsze manierki itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie**olić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wk***ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu Konofol je guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę WICEMEESH, za naj***nie 10k postów."

Jak jest ciepło to co weekend zapie**ala na podchody. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jem konserwę w lesie a ojciec pie**oli o zaletach jedzenia tego sterylizowanego gówna. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień pie**olił że to dzięki temu, że jem dużo antyradów bo zawierają polon i mózg mi lepiej pracuje.

Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując plastikowe granaty, robiąc kanapki itd.

Przy jedzeniu zawsze pie**oli o stalkerstwie i za każdym razem temat schodzi w końcu na stalker.pl, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr nic nie robio tylko hejtujo szefa hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać nowe posty Kurza żeby się uspokoić.

W tym roku sam sobie kupił na święta nowy mundur. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i zaczął się ubierać w dużym pokoju. Jak założył cały ten śmierdzący szpej, to siedział cały dzień w tym na środku mieszkania. Obiad (pasztet z kota w tubce) też w nim zjadł [cool][cześć]

Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich gimbostalkerów w polsce to bym wziął i zapie**olił.

Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą do Socho w drodze wyjątku. Super prezent k***o.

Pojechaliśmy gdzieś wp*zdu za miasto, dochodzimy do ruin a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i siedzimy na gruzie i patrzymy na niedziałające detektory. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec pie**olną bagnetem po głowie, że Monolit słyszy muzykę z moich słuchawek i idzie obozować gdzie indziej. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i bandyci widzą jak się ruszam i uciekają. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na barszcz Sosnowskiego jak w jakimś j***nym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam sk***ysyn.

W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się sp***ział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej stalkerzy słyszą i czują.

Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na ustawki. Kiedyś towarzyszem wypraw wojskowych był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamuflażu FLORA. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. naje*ali się i oczywiście cały czas gadali o stalkerstwie i hejterach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze jest Gołkowski, czy Noczkin.

>WEŹ MNIE NIE Wk***IAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE MIŚ MA OPISY? CHAPS I JESTEM OBESRANY!

>k***A TADEK LICZY SIE KANON, TWÓJ MISIU TO WIKTOROWI MOŻE NASKOCZYĆ

>CO TY MI O NIM pie**olISZ JAK LEDWO ZAWLECZKĘ POTRAFISZ Z GRANATU WYCIĄGNĄĆ. MEESH TO JEST KRÓL CZARNOBYLA JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI

No i aż się zaczeli nak***iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb.

Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec

>I bardzo k***a dobrze

Tak go za tego Noczkina znienawidził.

Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli forum stalker.pl. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych
sk***ysynach ze Stalker.pl powiedzieć. Gazety niestalkerskie też przestał czytać bo miał ból dupy, że o scenie polskiej ani hejtach na forum nic się nie pisze.

Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem forum ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu forum i krytyków na forach lokalnych gazet. Napie**alał na nich jakieś głupoty typu, że Stefan był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić składkę na serwer 2000zł.

Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec k***ił na przekupne sądy, forum, Iwaszkę i w ogóle cały świat. Z jego pie**olenia wynikało, że forum jak jacyś masoni rządzą całym krajem, pociągają za szurki i mają wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na glany, tielniaszki czy kulki do repliki i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. Ołowianego za te 2k kupić (sześćdziesiąt sztuk).

Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć dżipa do wyjazdów bo niby wypożyczanie za drogo wychodzi i wszyscy go chcą oszukać

>synek w puszczy to się naprawdę skampić można! tam jest żywioł! Ale nie było go stać ani nie miał go gdzie trzymać a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za przechowywanie więc zgadał się z jakimiś gimbami okolicy, że kupią dżipa na spółkę, on będzie stała u jakiegoś janusza, który ma dom a, nie mieszkanie w bloku jak my, na podjeździe, i się będą tym dżipem dzielili albo będą jeździć razem.

Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi jechać i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że wycieczka z okolicznego sanatorium i można strzelać bez przeszkód, więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z wk***ienia. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni snajpią bez niego bo przecież po równo się zrzucali na dżipa i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już wróciły z wyprawy, wyszedł nagle z domu.

Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z dżipem na holu xD Pytam skąd on go wziął a on mówi, że januszowi zaj***ł z podjazdu przed domem bo oni go oszukali i żebym łapał z nim dżipa i wprowadzimy za garaże XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie pół podwórza. Na szczęście dżip nie zmieścił się między garażami więc stary stwierdził, że on go przed domem zostawi.

Za pomocą jakichś łańcuchów co były w bagażniku i mojej kłódki od roweru przypiął go do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego dżipa ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 5000zł się składał a nie jechał w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał wpie**olu bo było blisko.

Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:

-Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się tłumika i krzyczy, że nie odda

-Janusze krzyczą, że ma oddawać

-Jeden janusz ma rozj***ny nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od samochodu za nogę i dostał drugą nogą z kopa

-Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka

-We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi

-Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił dżipa a policjantów żeby go nie aresztowali

-Ja smutnazaba.psd

W końcu policjanci oderwali starego od wózka. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali autko, rzucając wcześniej staremu 5000zł i mówiąc, że nie ma już do niego żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy na wypadzie nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie pie**olił z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć.

Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na forach dla stalkerów bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie

porobił trollkonta

>Szczepan54

>Liczba postów: 1

>Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały stalker! Chcą go oczernić bo zazdroszczą chromowanej lufy CM028!

Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od dżipa. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze przecinki źle pisze i widać, że opowiadnaia z tego foruma ssą xD

Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia z Meeshem to sam sobie pisał

>Noooo prawdziwy stalker! Widać, że zgrani przyjaciele!

a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum.
Wave


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Reklamy Google

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Karo Zilla w 29 Lip 2014, 11:42

Noi są dowody na to ,że nawet nasi starszuszkowie mogą dostać manii S.T.A.L.K.E.R.-skiej.Mój ojciec się mnie wczoraj pytał czy mógłby popatrzeć jak gram w Czyste Niebo,ale stwierdziłam, że chyba ma lepsze rzeczy do robienia. :D
Jeszcze by mu się spodobało,i wtedy sam by zaczął grać,a wtedy było by podobnie jak w kwestii Wave'a. ;)
Siadam i myślę: "O czym mam pisać?” – i nagle to przychodzi. Jest już pierwsza linijka, a cała piekielna reszta płynie za nią...
Awatar użytkownika
Karo Zilla
Kot

Posty: 24
Dołączenie: 28 Lip 2014, 23:23
Ostatnio była: 16 Sty 2015, 20:16
Miejscowość: Reaktor nr 4
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: -4

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Adam w 29 Lip 2014, 12:49

Moi rodziciele to wiedzą o co biega, jeno dziwią się, jak ludzi może pociągać ludzka tragedia, jaką był Czarnobyl. I tak, mówią momentami "sztakler" :E

Wracając do tematu, to chyba zmiana nazwy z pijawka na jucho-ciąg i tak dalej nie ma czegoś wspólnego z prawami autorskimi gry? Głupia teoria, ale co by stało na przeszkodzie, aby mutki z gry nazywać jak w grze? Być może po prostu inne pojmowanie stalkerowego folkloru lub innowacja, która nie przypadła niektórym czytelnikom do gustu.

Mnie też śmieszą "gołkosie" (będę forsował tą nazwę grupy wyznawców Meesha :P ), rejestrujący się na naszym forumie, tylko dlatego, aby nam naubliżać.
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Opinie nt. książki

Postprzez xionc w 29 Lip 2014, 13:57

Tekst o lodce i starym-wedkarzu jest stary jak internet, czarnuchu

Wyslane z xiondzofona Tapalkiem 2
Image
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

Re: Opinie nt. książki

Postprzez slawek73 w 29 Lip 2014, 14:09

Mój młody, jak wczoraj zobaczył jaką sobie tapetę na pulpicie ze stalkierem rypłem, zaczął się śmiać :/
wave - cos w tym jest :E :E
Awatar użytkownika
slawek73
Stalker

Posty: 189
Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
Miejscowość: Lublin
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 32

Re: Opinie nt. książki

Postprzez KoweK w 29 Lip 2014, 14:27

Niektórzy tutaj zaczynają pie*dolić takie głupoty, że głowa mała. O ile popieram niektóre argumenty Iwaszki i innych aktywnie krytykujących Meesha, tak też macie momenty, w których przesadzacie w drugą stronę podobnie jak gimboarmia stalkerów i sam Meesh. Dziwie się również, że tak zażarcie potraficie pie*dolić o trzecich osobach - zupełnie jakbyście nie mieli swojego życia. Ale jakoś szczególnie mnie to nie dziwi, skoro ja nie odzywając się na SB od dwóch miesięcy kręcicie czasami shitstormy na mój temat do tego nieraz wyzywając mnie bez powodu. To tylko świadczy o waszym poziomie.

Nie liczcie też na to, że Meesh odpowie na jakiekolwiek posty, bo mu się to pewnie już dawno znudziło, a sam pewnie dobrze wie, że jak będzie ciągnął dyskusje to wcześniej czy później przez kogoś zostanie zaorany, więc wyjdzie mu to na dobre wizerunkowo... :E

Proponuje zejść do tematu i pisać o tym jaka jest książka, bo topicu o Meeshu nie będzie.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5673
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 13 Lis 2024, 01:25
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1477

Re: Opinie nt. książki

Postprzez slawek73 w 29 Lip 2014, 14:40

No to ja napiszę w temacie. Książka jest w porządku. OŚ co prawda bardziej ssał, ale tylko dlatego, że był pierwszy.
Zona Meesha bardziej oryginalna, niż Zona Noczkina.
Awatar użytkownika
slawek73
Stalker

Posty: 189
Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
Miejscowość: Lublin
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 32

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Iwaszka w 29 Lip 2014, 15:18

Taka beka na zakończenie:

Za ten post Iwaszka otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive caleb59, Buschu, Adam, margarita, kolokolo98.
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 16 Sie 2024, 16:19
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Karo Zilla w 29 Lip 2014, 15:30

Haha dobre,Iwaszka jak to Ty, to jesteś od dziś moim mistrzem! :D
Ale troche racji w filmiku jest. :P pozdro. ;D
Siadam i myślę: "O czym mam pisać?” – i nagle to przychodzi. Jest już pierwsza linijka, a cała piekielna reszta płynie za nią...
Awatar użytkownika
Karo Zilla
Kot

Posty: 24
Dołączenie: 28 Lip 2014, 23:23
Ostatnio była: 16 Sty 2015, 20:16
Miejscowość: Reaktor nr 4
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: -4

Re: Odp: Opinie nt. książki

Postprzez GTR w 29 Lip 2014, 16:25

Kowek dobrze prawi. Co niektórzy tutaj żalą się na innych, mimo że z nimi praktycznie nie rozmawiają (kowek którego nie ma dłuższego czasu na sb, meesh który raz na jakiś czas wejdzie i wytknie ból dupy) a wkurza ich sam byt, istnienie - trudno tego nie nazwać bólem dupy. Co prawda to prawda, że fani meesha to głównie gimbaza, a zdjęcia z gównarzerią są niskich lotów.

A książka imo chu*owa, bo przez rok przeczytałem połowe OŚ i żech rzucił w piździec, ale szkoda mi cennego czasu na hejtowanie. Bo po co?

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka
| Ryzen 5 5600X | 16GB DDR4 3200MHz | RTX 3080 10GB | Windows 10 Pro x64 |
nismo

Za ten post GTR otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Iwaszka.
Awatar użytkownika
GTR
Tropiciel

Posty: 380
Dołączenie: 13 Kwi 2013, 14:06
Ostatnio był: 04 Lis 2024, 12:48
Miejscowość: Nordschleife
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 75

Re: Opinie nt. książki

Postprzez slawek73 w 29 Lip 2014, 17:28

Iwaszka, że też ci się chciało... :omatko: :omatko: :omatko:
Awatar użytkownika
slawek73
Stalker

Posty: 189
Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
Miejscowość: Lublin
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 32

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Buschu w 29 Lip 2014, 19:20

Dobra- cieszę się, że się wszystko uspokaja i mam nadzieję, ze wkrótce temat znów będzie w większości o opiniach, a nie o bólu dupy, złych odpowiedziach, hejtach i czasem nieudolnych próbach obrony przed nimi.
Odnośnie opinii:
Jak na Starszego Szeregowego Gimboarmii przystało- OŚ mi się podobał. Miło mi się czytało, nie wiem, co macie do nazw- niektóre trzeba było przeczytać 5 razy, żeby skapować, ale to dobrze, bo tworzą się jakieś synonimy, a nie tylko jedna nazwa na jedna rzecz.
ŚP- było dobre. IMHO gorsze od OŚ, ale dobre. Nie podobało mi si tworzenie Zony na podstawie mapek z gry, ale to już jak kto woli- niektórzy uważają, ze to największa zaleta książki.
DB- też dobre.... ale czytam drugi raz. Za pierwszym razem fatalnie mi się czytało, wiec póki co wydaje mi się, że gorsze od OŚ'u. Jak przeczytam drugi raz i zmienię zdanie- może napiszę, póki co twierdzę, że takie sobie, ale DdN mam zamiar kupić (zgadliście- nie, żeby przeczytać, tylko żeby mieć jeszcze jeden autograf Pana Generała :v )
"Tra ta tara tam ta ta tam tam taratatam"
-Gruby z "Zielonego Słonika"
Awatar użytkownika
Buschu
Kot

Posty: 8
Dołączenie: 28 Maj 2014, 21:50
Ostatnio był: 05 Gru 2014, 08:35
Miejscowość: Zabrze
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 2

PoprzedniaNastępna

Powróć do Drugi brzeg

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości