Czy opcja „Zasięg widzenia” (zaawansowane opcje grafiki) odpowiada tylko za zasięg widzenia gracza czy również NPC? Bo zauważyłem, że mam ustawioną wartość tak mniej-więcej na 2/3 paska, to dociągnąłem na maksa – i niespodzianka, bandyci zespawnowani na wieży po przejęciu kościoła nagle z niej zeszli i spróbowali odbić cerkiew, co jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło.
Pamiętam, jak szukałem info odnośnie
gównianego bagiennego wykrywacza min i ktoś na GSC napisał, że usuwa on też anomalie. Ze zdumieniem stwierdzam, że to prawda

Co więcej, usuwa nie tylko anomalie, ale również pola promieniowania, więc można sobie np. odpromienić przejście w tunelu obok mostu w Kordonie.
Uffffffffff, nareszcie się doturlałem do Zatonu. Pierwsze, co muszę zrobić, to zmniejszyć liczbę maksymalną oddziałów alfa przypadających na mapę (z tego, co widziałem w plikach, to jest to 5 w Zatonie, 4 w Jupiterze i 2 w Prypeci). Doturlałem się do Skadowska, pobrałem zadanie od docenta, ogarnąłem ekwipunek, dobra, wychodzę. 3 oddziały. OK, no to się postrzelamy. Jakiś bandyta się plątał, no to jeb w łepek – „
Skadowsk został zaatakowany bla bla bla pi♥rdol się esbeucki śmieciu”. Ale zdjąłem wszystkich, pozbierałem zabawki, wróciłem (drzwi jednak były otwarte) – no k♥rwa mać, foch i ch♥j, nie gadamy z majorem. W końcu im przeszło (tylko Kardan nie był zgryźliwy i nie kręcił nosem na graty), no to opchnąłem parę rzeczy Sowie, wychodzę. 4 oddziały. No ładnie się zapowiada, powybijałem ich, za chwilę jeb z SWD, bo się piąty przyplątał. Został mi ostatni pionek, to przyleźli znikąd stalkerzy i połowę gratów mi ukradli, a na koniec przyszła sfora psów, która olała wszystkich poza mną. Ostatecznie jestem jakieś dwadzieścia parę tysięcy rubli do przodu (głównie za PDA), mam Abakana z prawie idealną celnością i kolejny oddział alfa za ścianą. Ech… A ja, głupi, jeszcze chciałem ustawić większy spawn mutantów

Czy cykliczny lag w 3-sekundowych odstępach to norma na mapach z Zewu? Nie da się w ogóle grać, znaczy się: grać by się dało, gdyby nie było tyle strzelania. A Kordon i Bagna lux chodziły, 30-60 FPS, pamiętam, że jak grałem pierwszy raz, to Zaton też dobrze chodził. Teraz porobiłem parę zadań i 10-20 FPS i też dałoby radę, gdyby nie ta przycinka co parę sekund.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!