KOSHI napisał(a):Wolność wyboru jest nieograniczona, więc można czytać, lub nie czytać, danego autora.
Dżuz napisał(a): każdej niewiasty czytającej OŚ, od razu bicie serce wzrasta trzykrotnie
slawek73 napisał(a):Mglisty bełkot, że ja bym to zrobił inaczej, to tylko...no właśnie, bełkot. Bo nic nie zrobisz mój drogi. NIC. Bo nie potrafisz. Może ci się coś nie podobać, proszę bardzo, ale jesteś za... cienki. I sto razy wolę zobaczyć, czy posłuchać Meesha, w tym jego sztandarowym wdzianku, gdy tłucze się po całym kraju, zarażając Zoną, niż słuchać stękających siermięg - tu też niektórzy domyślą się o kogo mi chodzi.
- a jeśli o mnie to wara. Zapraszam na zlot, poznaj a potem oblewaj gnojem, od siermięg będzie mi tu wyjeżdżał."niż słuchać stękających siermięg - tu też niektórzy domyślą się o kogo mi chodzi."
slawek73 napisał(a):Jak się komuś nie podoba jego wizja, niech kurde narysuje własną. Przecież to takie proste, prawda? A jeśli nie potrafi pisać - to ma gówno, a nie wizję. Mglisty bełkot, że ja bym to zrobił inaczej, to tylko...no właśnie, bełkot. Bo nic nie zrobisz mój drogi. NIC. Bo nie potrafisz.
Wiewi0r napisał(a): Co do bólów dupy i zazdrości: przypominam Ci jako świadkowi, że na zlocie pojawiła się banda fanów (nic przeciwko nie mam) i "bojówkarzy z gimbazy" wiadomej osoby, robiąc tłok i zamieszanie. Dodatkowo chwilami się wydawało, że to Dekada jest podpunktem premiery książki, a nie odwrotnie...
Iwaszka napisał(a):Dziwne, bo jestem uzależniony od "sowieckiego" klimatu i to mnie do stalkera ciągnie najbardziej.
Iwaszka napisał(a):Każdy ma prawo krytykować a jako, że mi się nie podobały te książki to napisałem co i jak.
Wiewi0r napisał(a):Boli mą delikatną artystyczną duszę taki gwałt językowy. Wzrosnąć może tętno, albo częstość rytmu (bicia) serca, for fuck's sake.
slawek73 napisał(a):Kto ma inną moze nawet lepszą wizję, niech staje na ring, a nie ujada z widowni. Dawać na forum, bloga czy gdzie tam jeszcze. Inaczej, jest to tylko stękanie. I tyle.
slawek73 napisał(a):zresztą, co ja się będę tu szarpał, meeshowe knigi bronią się same. Wystarczy poczytać recenzje.
Terminus napisał(a):Kowek: Oczywiście jak powiesz, że Ci nie smakuje to OK, Twoje prawo. Ale jak nie jesteś kucharzem to nie mów temu co ugotował niesmakujące Ci danie jak ma gotować bo i ta nie wiesz, jakiej przyprawy zabrakło. A problem tutaj nie polega na tym, że mówi, o tym że książka się zwyczajnie nie podobała, tylko na dorabianiu filozofii pt. "ja bawię się w ASGeja i rekonstuktora od kołyski bo mama przebierała mnie w beciki po siostrze to znam się lepiej niż wszyscy inni na wszystkim w tym na literaturze. A jak nie dostrzegasz mojej wielkości to spadaj, nie będę z Tobą gadać.
Terminus napisał(a):1. Nie jesteś Realkriss. Nawet się nie zbliżasz do jej poziomu argumentacji, więc sobie daruj grzanie się w cudzym świetle.
Terminus napisał(a):2. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nikt Ci nie zabrania krytykowania książek Meesha. Leczenie swoich kompleksów względem Meesha w co drugim poście na forum i pouczanie jak należy pisać książki i jakiego mitycznego kanonu pisarze nie przestrzegają, to już inna historia.
Terminus napisał(a):3. Mało mnie interesuje Twoja wiedza na temat militariów, bo nie tego dotyczy ta dyskusja. A poza tym bardzo mało interesuje mnie tematyka replik na plastikowe kulki.
Iwaszka napisał(a): AS to nie tylko plastikowe kulki - jadąc na MilSim to też surwiwal, dowodzenie itd. Kilka lat w bardziej hardkorowym AS niż tylko zwykła strzelanka - daje pogląd na takie sprawy. W książce Michała są poruszane takie tematy więc nie wiem czemu bym nie miał krytykować na bazie wiedzy którą posiadam.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości