No pizgam xD Armia Meesha rośnie z dnia na dzień "serious stalker":
Jak by ktoś nie dowidział na fotce przez słaba jakość - tutaj tekst:
:
Tak się patrzę, zastanawiam i wy ni ch*j nie wyglądacie jak stalkerzy. Nie sztuka jest kupić moro z bazarku, obwiesić się maską i innymi gównami jak choinką. Myślicie, że jak polatacie z plastikowymi pizdolecikami na kulki analne to jesteście wielcy łohoho strzelcy wyborowi.
Obawiam się, że ch*ja sie znasz Stalking nie jest zwykłym cosplayerstwem i ma z tym mało wspólnego. Prawdopodobnie jak to napisałeś, to o tym nie wiedziałeś, więc wyjaśnię. Wiesz, kto to są Preppersi? No to stalkerzy to tacy Preppersi, tylko że jeden z watiantów, szkolący się szczególnie pod względem wytrzymałosci psychicznej, fizycznej i psychofizycznej. muszą być sprawni, kreatywni, silni i mieć dobrą celność Muszą umieć się skradać, przetrwać w dziczy.... i nie tylko w dziczy. Poza tym- widzę jezyk eksperta- moro na bazarku nie kupisz, bo de facto aktualnie ciężko dzis dostać moro- większosć polskich chodzi w WZ.93. I nie wiem co oznacza "jak choinką", bo jak choinka, to sie obwieszają snajperzy, zeby w choinkach nie było ich widać. Nie nie jesteśmy też strzelcami wyborowymi, bo mało który z nas bierze karabiny wyborowe, a jak biorą, to są snajperami, a nie strzelcami wyborowymi. Poza tym proszę się też nie wypowiadać dokładnie na ten temat, bo idę o zakład, że prawdziwego pistoletu, najlepiej kalibru 9mm i więcej to nawet w łapkach nie miałeś, a co dopiero porządnej broni na 7,62 mm. Jeśli naprawdę uważasz, ze Stalkerom na Duzej Ziemi chodzi o cosplay Stalkerów z gry- no przeprasza, ale twoje IQ nie przekracza liczby oznaczajacej numer twego buta. przypatrzysz się jakiemukolwiek kombinezonowi z gry, to one po prostu ssą i w tym nie przeżyłbyś nawet w zwykłej dżungli, a co dopiero w Zonie. Chętnie jeszcze bym pochejcił, bo mozna sporo, ale oglądam film, miłego bólu dupy
No i fotka poglądowa (cenzurka co by nie było zawiści):
Tak pizdowatej pozy jeszcze w życiu nie widziałem. Pedał jak nic, wstydziłby się to do sieci wrzucać.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Za ten post Pangia otrzymał następujące punkty reputacji:
Facet ma soje lata, mimo to otacza się grupką gimbusów dla których kreuje się na guru. Widać to zarówno na fotkach jak i na fejsbukach i innych duperelach tych dzieci. Wyżej masz Ask'a jednego z nich, zobacz jakie pytania zadają i jak odpowiadają... Sam się skusiłem napisać 1 post:
:
Moja pytanie do Gimbusa: Dlaczego Twój szpej jest taki PRZEKOMBINOWANY. Tzn - tyle w tym troków i innych dupereli, że jak byś dostał kulkę to zanim medyk by się dobrał do rany (zdejmując to całe badziewie) to byś zezgonował milion razy. Nie wiem może Meesh wam tak każe? On w końcu też obwieszony jak choinka.
Jego odpowiedź: Słuchaj- zacznij najpierw robić szpej i spróbuj sie z nim tak pobawić, zeby wszystko było stabilne. I znów muszę niestety stwierdzić, że gówno sie pan znasz, bo zdjecie CAŁOŚCI to kwestia szybkiego odpiecia paska piersiowego,, bardzo szybkiego odpiecia klamry pasa na amunicję i odpiecia pasa skórzanego. Wtedy Medyk moze sie bawic, a jak chcę zdjać jeszcze całość, to- o zgrozo! - jeszcze muszę kaburę udową odpiąć. Po drugie- Jaki medyk? Stalker jest samotnikiem- mam apteczke, zrobie sobie, co trzeba! Widziałeś kiedys Kamizelki Taktyczne? najlepiej modularne? Czy im więcej ładownic na niej tym dłuzszy czas zdejmowania? Nie za bardzo, dlatego troki nie maja tu zbyt wiele, bo "jak medyk bedzie chciał zdjać", to nie bedzie mi szpeju na części skłądowe rozbierał, tylko zdejmie szelki i po kłopocie. A troki są potrzebne. Nie wiem, może tobie sie podoba, jak ci wszystko dynda jak ch*j na starożytnych igrzyskach, ale lepiej jest, jak wszystko zna swoje miejsce i podczas biegania, skakania, latania i pływania nadal jest tam, gdzie było.
Generalnie odpisał co odpisał, szkoda tylko, że siedzę w "szpeju" od 15 roku życia Czyli już 7 lat będzie - swojego się nauczyłem - nie być jak choinka na święta - obwieszony milionami gratów. Samo ASG w sobie to wymusiło, a jako, że od lat mam tą samą profesie zwiadowcy/strzelca wyborowego to musiałem być "cichy" i nie szeleścić duperelami przy pasku.
Teraz najlepsze: Własnie to "dziecko" chwali się na swoim asku, że zażywa tabsy z IPR -.- "Nie zadawajcie mi w tym momencie takich pytań Naćpałem się tabletkami z IPR i czuję się, jakbym wypił o 2 za dużo " - jeden z wpisów. Do tego usprawiedliwia to, że robi to po to aby wiedzieć w przyszłości jak jego organizm zareaguje na takie środki...
No ku*wa, wstawiają miliony fot z Meeshem więc widać, że on jakoś organizuje tą grupę cosplayerowców (bo inaczej tego nie nazwę mimo iż sami twierdzą, że są prawdziwymi stalkerami -.-) więc powinien przemówić dzieciakom żeby nie robiły takich rzeczy...
Takich członków gimboarmii Meesha jest więcej, wystarczy oblookać Facebooka i ich stronki.
No i jeszcze: -Książki Meesha drażnią swoim chałupniczo dupnym stylem (przyznaję się, że z braku laku czytam na bieżące, ale nie zmienia to faktu, że mi się nie podobają -> podzielam opinię użytkownika Pan Skarbonka w dziale o recenzjach książek Meesha) -Zachowanie się Meesha na różnych eventach w tym na zlocie stalkerów - to trzeba wyczuć, taki "stalker Plejboj".
To wszystko się składa na radosny hejt - taki jest internet, ludziom się nudzi to powstają jakieś pociski na Meesha, memy itd.
Dodatek: Co mnie osobiście najbardziej w tym drażni? Olać ju ż te książki, olać za wysokie i emanujące zewsząd Ego Meesha (czasem boja się, że wyskoczy mi rano z lodówki tym swoim szpejem) - to wszystko ujdzie. Mnie irytuje najbardziej to, że ta cała jego wesoła gromada "prawdziwych stalkerów" - uważa się właśnie za PRAWDZIWYCH stalkerów - twierdzą, że są gotowi na "post apo"... Ja się pytam gdzie? W przeterminowanych OP-1, w przeterminowanych maskach z przeterminowanymi apteczkami i pakietami z bronią na kulki...? WTF?