przez Plaargath w 15 Cze 2014, 22:25
Byłem tam dzisiaj. Muszę zweryfikować swoje wypowiedzi - Kozubnik to BYŁA jedna z lepszych miejscówek tego typu. Główny budynek jest nudny jak flaki z olejem, każde piętro takie samo, bo się za niego zabrali, nie ma już różnorodności i niespodzianek. Basen bez większych zmian, broni się (jedyne miejsce, gdzie warto mieć światło), reszta ubożuchno, oj ubożuchno w porównaniu do tych kilku lat wstecz. Właściwie to same szkielety, poza jednym budynkiem, gdzie są tapety (budynek najwyżej po lewej stronie rzeki) i drugim na samym początku, też po lewej stronie rzeki (naprzeciw najostrzej remontowanego) - w nim jeszcze można znaleźć jakieś kible, kanapy, framugi, ale więcej jest śladów po wandalach i imprezowiczach. W moim prywatnym rankingu miejscówa spadła wiele miejsc w dół. Co do bezpieczeństwa - spokojna głowa, prawie żadnych miejsc, gdzie trzeba by specjalnie uważać, stabilny sukinkot jest.
Gdybyś dalej chciał jechać to popatrzyłem na szczegóły, żeby Ci uprzejmie donieść. Otóż jak będziesz jechał wzdłuż rzeki (rzeka po prawej) to bez spiny, trochę za mostem (dopływ) po lewej stronie drogi jest drogowskaz zielony, Kozubnik 1,4 - w lewo. Ulica docelowa to ul. Mała Puszcza. Miejsca na zaparkowanie od groma, ludzi jak na promenadzie.
Merkantylizm, srerkantylizm.
-
Za ten post Plaargath otrzymał następujące punkty reputacji:
- WagonKurde.