przez Piłat w 22 Kwi 2014, 22:18
Bo "Powinność" zawsze dobrze sobie radzi, gdy atakuje słabszych od siebie. A mimo tego całego "profesjonalnego sprzętu" i propagandowego ścierwa którym piorą mózgi z częstotliwością Mózgozwęglacza, to z "Wolnością" (którą nazywają ćpunami, pijakami, anarchistami), jednak nie potrafią sobie poradzić. Właściwie to doszło do klasycznego, strategicznego patu. Dzielna, nieustraszona, zdyscyplinowana "Powinność" utknęła w czarnej dupie, za sprawą skarłowaciałych, tchórzliwych, zjaranych hipisów. Brawo.
A bandyci są jak szczury. Wredne, złośliwe kanałowe szczury, które aby przetrwać muszą kombinować. Dlatego też nie porywają się z bitewnym okrzykiem na elitarne jednostki pancerne "Czerwonych", bo po prostu nie mają z nimi szans. Bandyci nie atakują Stalkerów-weteranów - bo nie mają z nimi szans. Nie kierują się ambicją ruszenia na Północ w poszukiwaniu "pól artefaktów", bo po prostu NIE MIELIBY szans takiej wyprawy przeżyć.
Macie pretensję do bandytów, że "ulokowali się w kilku miejscach w Zonie i dostają od wszystkich baty". Ale równie dobrze można powiedzieć, że "Wolność" zabunkrowała się w Magazynach Wojskowych, gdyż boi się dostać wpier.dol od "Czerwonych". Albo że "Powinność" zagnieździła się na jedynym neutralnym terenie w Zonie ze strachu przed "Zielonymi", gdyż wszyscy wiedzą, że atak na Bar to polityczny strzał w kolano. Idąc dalej tym tokiem myślenia, to można mieć pretensje nawet do bojowników Monolitu o to że, dali się omamić przez jakiś kawałek skały.
Bandyta to szczur - odrażający, śmierdzący, skrywający się w cieniu szczur, który ukąsi wtedy, gdy nikt się tego nie spodziewa. Żywi się tym co sam sobie wywalczy, bądź odpadkami którzy inni wyrzucą. I podobnie jak szczury, bandyci mnożą się na potęgę, gdyż granica między tzw. "Wolnym Stalkerem", a bandytą jest bardzo cienka i bardzo płynna. I kiedy frakcje będą nawzajem się zabijać w imię "jedynej i słusznej ideologi", bandyci będą przepełzać zarówno po zielonych jak i czerwonych trupach, żywiąc się do sytości na ich gnijących ciałach. A w Zonie nigdy nie zabraknie gnijących ciał.
-
Za ten post Piłat otrzymał następujące punkty reputacji:
- Gizbarus,
Szagart.