przez Imienny w 09 Cze 2014, 23:05
Byłem u brata i widziałem The New Order w akcji. Moim zdaniem gra jest niezła, a jej realizm (chodzi mi o oddziaływanie na niektóre elementy otoczenia, np. betonowe słupy) jest wysoki i przyjemnie się w nią grało (niestety był to zaledwie kwadrans). Szkoda tylko, że krótka, momentami przypominająca Quake'a 4 kampania sprawiała wrażenie liniowej, chociaż jest to ratowane różnymi smaczkami np. sekrety i wycinki z gazet. Nie ma też multiplayera, ale to z drugiej strony dobrze (moje odczucie po styczności z Wolfensteinem, w którym ten tryb gry został moim zdaniem zrobiony na "odwal się" - dosyć szybko pojawił się problem z odnalezieniem graczy, podczas gdy w starszym o kilka lat ET nie sprawia to problemu).
A i jeszcze rozmiar gry, który mnie przeraża - ponad 40 gb.