przez Pangia w 05 Lut 2014, 00:02
Nie wiem, o czym mówicie. Snajperkiego Abakana, jak używałem w Cieniu, to zaczął się poważnie zacinać dopiero przy 65% (co 3 strzały praktycznie), ale wciąż był, o dziwo, celny (a ma wytrzymałość taką samą co normalny Abakan).
F2000 ciężki i mało praktyczny, w Cieniu genialny, w Zewie tylko dobry, w Czystym Niebie lepszy tylko od tanich natowskich badziewi.
A progres w grze nie ma akurat nic do rzeczy w wypadku handlarzy w Czystym Niebie - teoretycznie egzoszkielet można zdobyć już przy Wysypisku, bo do stalkerów można się dołączyć już po misjach w Kordonie.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!