Witam. Nie znalazłem podobnego tematu więc postanowiłem go rozpocząć.
Mianowicie opiszcie najgłupszą/najdziwniejszą sytuacje jaka was spotkała.
Ja miałem taki dziwny moment (czyste niebo)
- Ide sobie przez czerwony las. (misja z "Przestrzenną anomailą") idziemy ze stalkerami. spokojnie skradamy się
a tu nagle anomalia... i bum. wszystkim się "umarło" -.- i ręce noga mózg na ziemi... (była to karuzela)
misja przegrana. od początku... drugi raz to samo...