Jakiś czas temu w necie pojawiały się fałszywe informacje, że usunięcie folderu system32 poprawia szybkość internetu, ale z powodu, że większość komentarzy pod tym brzmiały w stylu "Wow, przyspieszyło mi neta", albo "To działa!", trzeba to brać pod wątpliwość
Może jestem naiwny i dałem się nabrać na tego mema, ale na serio nie znam się na tym